- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (14)
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 4764 |
Komentarzy: | 7 |
Założony: | 30 stycznia 2012 |
Ostatni wpis: | 14 października 2015 |
kobieta, 43 lat, Warszawa
160 cm, 102.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Moja aktywność - spaliłam 745 kcal
Moja aktywność - spaliłam 238 kcal
Moja aktywność - spaliłam 699 kcal
Mój piąteczek kochany nadszedł rano rześka jak skowronek ( tu ironiczny uśmieszek) - faktyczny wygląd. Pognałam co tchu do łazienki by dokonać pomiaru mego jestestwa. I jeeeeesssstttt. Spadek wagi wyraźnie zaznaczony. W wyśmienitym humorze wybiegłam do pracy i tak przez 12 godz dyżuru ćwierkałam jak skowronek. W drodze powrotnej jednak zakiełkowała mi w głowie niebezpieczna myśl i knuł się niecny plan. Otóż postanowiłam się nagrodzić za wynik, a czym ? No jak to czym!? Najlepszymi, najpyszniejszymi, najbardziej kremowymi lodami na świecie. Walczyłam z pokusą dzielnie. Weszłam do pierwszego sklepu po drodze i wydobyłam z lodówki to cudo. Popatrzyłam i odłożyłam. Wyszłam ze sklepu dumna jak paw. Taki medal mi się należał. Ale zapomniałam, że koło mojego bloku zakończyli remont osiedlowego sklepu i wysiadając z autobusu wpadła w jego szpony jak śliwka w kompot, nie dało się przetłumaczyć sobie niczego. Pojemniczek z lodami jakby przyrósł do dłoni i nie da się już odłożyć. Poległam. Dzisiaj rano za karę poszłam pobiegać (ładna mi kara skoro to lubię) mam nadzieję, że nie odbije się to na spadku wagi. Trzymam kciuki za siebie ( i lody) .
Moja aktywność - spaliłam 634 kcal
Moja aktywność - spaliłam 735 kcal
Moja aktywność - spaliłam 374 kcal
No dobrze,
więc jestem,
mam 33 lata, pracę, studia na wykończeniu, nową pracę i tik nerwowy po kuracji antynikotynowej - nie palę juz 3 msc!!!! - i codziennie tęsknię do mojego dumka . Posiadam również własnoręcznie wychodowaną oponkę okołomiednicową (otłuszczenie brzuszne) na którą ciężko i w pocie czoła pracowałam przez długi czas. Nazbierało się tego już 21,6 kilo ale z bólem serca postanowiłam pozbyć się owoców mojej jakże ciężkiej i mozolnej pracy w postaci wielkiego brzucha. I zaczynam.
życzę powodzenia sobie i tobie również