Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

mój organizm jest prosty. przy diecie i ćwiczeniach szybko chudnę. brak ruchu i węglowodany szybko przybieram na wadzę. innymi słowy nie ma czegoś takiego jak czasowa dieta. jest sposób odżywiania, który trwa do końca życia :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15082
Komentarzy: 171
Założony: 22 lipca 2012
Ostatni wpis: 30 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
moniczkawroclaw

kobieta, 47 lat, Wrocław

172 cm, 91.30 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

2 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

właśnie wróciłam z siłowni - 1,5 godziny harówki. trener jest sadystą. a rano była joga. dieta ś serek wiejski z ogórkiem, arbuz. 2 śniadanie bułka owsiana z serem żółtym, wędliną. ogórki pomidory. o:leczo, 2 ogórki kiszone produkcji mężusia :) kolacja arbuz. 
ręce mnie bolą. 4 dzień siłowni. ciekawe ile dam radę. pozdrawiam Wszytskie Chudzinki serdecznie.

1 sierpnia 2012 , Komentarze (1)

witaj

mam zaległości w czytaniu WAS - zaraz będę nadrabiać

jakiś brak apetytu ma dzisiaj :) dietka ś arbus, 2 ś drożdżówka z jagodą (brak czasu na coś innego), o leczo, deser maliny i jeżyny. rano joga a wieczorem planuję siłownię. dzisiaj umówiłam się z trenerem że trochę opowie jak mam ćwiczyć :)

synuś był na wsi dzisiaj i padł w aucie i śpi do tej pory. planowałam dzisiaj sprzątać w domu ale trochę zmęczona jestem.  

31 lipca 2012 , Komentarze (1)

witajcie

łaskawa waga pokazała 85,9 kg. to po wczorajszej godzinnej siłowni :)

dietka oki ś:wiejski z ogórkiem, 2 śniadanie bułka jęczmienna z wędliną, serem żółtym, ogórki, pomidor malinowy :), obiad kalafior gotowany z małym grzeszkiem(bułka z masłem)i fasolka szparagowa też z grzeszkiem. d: trochę winogron.

rano joga, dziś wieczorem planuję 1h siłowni, teraz lecę z młodym na specer do parku.

później poczytam Wasze wpisy. kupiłam swoim chłopakom wafelki i nie zjadłam ani jednego. siłownię już polubiłam :)

29 lipca 2012 , Komentarze (2)

waga łaskawa pokazała 86,9 kg lubię ją :)

dietka utrzymana bez jogi niestety. od jutra mam silne postanowienie codziennej godzinnej siłowni :)

główne założenia : brak słodyczy, pieczywo niezbyt często, dużo warzyw i owoców. unikam kawy i czarnej herbaty(kolorowe mogą być)

pośmiałam się dzisiaj troszkę na epoce lodowcowej 4 :) nawet mężuś zauważył że sukienkę się luźniej zapina :)

27 lipca 2012 , Skomentuj

witajcie 
jogi nie było bo młody nie pozwolił - perturbacje żołądkowe młodego
dieta ś jogurt truskawkowy 200 ml , 2 ś jogurt ze zbożami i ciastka niestety ! o kopytka kilka plus surówka z kapusty i na razie nic więcej 
no i nie mogę na spacer swoich chłopaków wyciągnąć ! 
jutro będzie lepszy dzień :)

26 lipca 2012 , Skomentuj

właśnie posprzatałam mieszkanie :)

joga rano, ś 200g jogurt truskawkowy, 2ś grahamka z serem i 5 ogórków, o:fasolka szparagowa plus sałatka wczorajsza, podwieczorek : truskawki, borówka amerykańska.

napoje woda, woda z sokiem, kompot wiśniowy.

25 lipca 2012 , Skomentuj

witajcie

jest dobrze :) dzisiejsz kontrola w pracy poszła oki. wypróbowałyśmy nowy ekpres do kawy. kawa pyszna. nie posłodziłam - tylko spienione mleczko :) wejście na schody na 4 piętro - 5 razy - zaczynam się przyzwyczajać :)

joga rano, ś: jogusrt jagodowy 250 ml. 2ś bułka jęczmienna z szynką żółtym serem, pomidor 4 ogórki, o: ziemniaki, mizeria i pyszna surówka ze świeżej kapusty z porą, marchewką i pietruszką. na podwieczorek planuję owoce - borówka amerykańska, brzoskwinia trochę winogron. napoje : woda min, kawa z melczkiem, herbata, woda z sokiem.  jeszcze pewnie ugotuję kompot wiśniowy.

 

24 lipca 2012 , Komentarze (1)

Witajcie

idzie mi całkiem nieźle. waga była łaskawa i pokazała -0,6 kg :)

rano joga pół godziny. ś:jogurt jagodowy 250g. 2ś bułka jęczmienna z szyneczką, żółtym serem 1 pomidor 3 ogórki, o:zupa ogórkowa, p: 3 brzoskwinie, truskawki.

ilość schodów zaliczona w pracy- dużo. mamy remont budynku i nie ma windy a jesteśmy na  4 piętrze. mam nadzieję że choć z 20 kcal spalam wchodząc po tych schodach.

23 lipca 2012 , Skomentuj

witajcie

nie jest źle :)

rano joga pół godziny; ś:jogurt 300g, 2ś bułka z żółtym serem pomidorem szczypiorkiem i 3 ogórki; o:2 brzoskwinie i borówki amerykańskie, k:zupa ogórkowa, truskawki i właśnie się czaję na dojadanie gotowanej kukurydzy po moim dziecku:)

słodycze zero! a pokusa była bo ciasto w pracy było oczywiście. napoje 1 litr wody gazowanej, trochę wody z sokiem.

dzień pt. mnóstwo rzeczy i nic do końca nie załatwiłam. irytuje mnie to.

jutro muszę zawieść młodego do babci, zrobić przegląd samochodu, odebrać receptę na maść jadąc do pracy.

 

22 lipca 2012 , Skomentuj

Witam wszytskie chudzinki :)

odchudzam się od kilku dni - idzie nieźle. ale jak zawsze potrzebuję wsparcia i wpisów. bardzo mi to pomaga w odchudzaniu.

ćwiczenia joga rano pół godziny

dieta: ś: jogurt 300 ml. żurawinowy; 2ś 4 ogórki; o grochówka zrobiona przez mężusia(pycha), p: 4 brzoskwinie. napoje woda z sokiem (wiem powinna być bez- poprawię się). moje postanowienie - brak słodzyczy do ślubu siostry

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.