- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Znajomi (73)
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 34193 |
Komentarzy: | 1005 |
Założony: | 12 lutego 2013 |
Ostatni wpis: | 28 stycznia 2016 |
kobieta, 45 lat, Ruda Śląska
163 cm, 72.00 kg więcej o mnie
1,5 l wody i jeszcze nie koniec
Bieganie jako świetna metoda spalania kalorii -
jak to robić - ciekawy artykuł !!!
Cześć Moje Kochane
Znalazłam ten artykuł na
necie jakiś czas temu. Sensownie napisane. Dla mnie bomba,
bo niestety nie mam dobrej kondycji. A tu można podpatrzeć, zacząć i z czasem zwiększać swoje możliwości. będziemy szczęśliwsze
1. Kalorie polecą w dół
2. Robimy dla siebie dobrego
3. Skóra nabierze jędrności
... i można jeszcze wymieniać ...
Co to jest jogging?
Jogging to nic innego jak bieganie z niezbyt
dużą szybkością (około 10km na
godzinę). Może go uprawiać każdy, niezależnie od wieku
czy płci. Ta forma
trenowania daje organizmowi bardzo wiele korzyści.
Jakie korzyści daje jogging?
1. Poprawa układu krążenia,
wzmocnienie serca, obniża ciśnienie.
2. Wzmocnienie układu oddechowego
i powiększenie pojemności płuc.
3. Zwiększenie
wytrzymałości i odporności organizmu.
4. Spalenie kalorii i redukcja
tkanki tłuszczowej.
To są podstawowe
korzyści, z których
wynika wiele innych. Dzięki uprawianiu joggingu wzmocnisz mięśnie i
zredukujesz tkankę tłuszczową, niektórzy są przekonani, że po bieganiu
rośnie apetyt, ale
nie jest to prawdą. Jogging jest bardzo pomocny przy
odchudzaniu a nawet, jak uważa wielu specjalistów jest jego
nieodłączną częścią. Inną korzyścią jest możliwość poznania wielu
ciekawych miejsc i ludzi podczas biegania.
Kiedy najlepiej biegać?
Nie ma określonej pory, o której powinno się biegać. Jeżeli jednak zależy nam głównie na spaleniu tkanki tłuszczowej, to najlepszy jest poranek. Organizm sięga wtedy do rezerw energii. Musimy jednak pamiętać, że zastane po nocy ścięgna i mięśnie należy odpowiednio przygotować do biegu, wykonujmy więc rozgrzewkę, albo minimum dobry stretching.
Gdzie biegać?
Generalnie, bieganie ma to do siebie, że można to robić wszędzie. Jednak
gdy zamierzamy dłużej biegać, należy się zastanowić, gdzie będzie to
najkorzystniejsze. Twarde nawierzchnie negatywnie oddziałują na nasze
stawy. Oczywiście najodpowiedniejsze miejsca to lasy. Ścieżki leśne są bardzo miękkie, jesteśmy z dala od
zanieczyszczeń, a do tego bardzo dobrze trenujemy mięśnie przy
wybieganiu pod górki.
Nie każdy jednak
mieszka niedaleko lasy. Dla tych, którzy nie mają możliwości biegania w
lesie polecam bieganie w parkach. Nie polecam biegania po chodnikach, płyty chodnikowe
są bardzo twarde,
lepiej wbrew pozorom biegać po asfalcie.
Każdorazowo, dla
urozmaicenia, wybierajmy inną trasę, dzięki czemu
jogging nie znudzi się nam zbyt szybko.
Jak szybko biegać?
Teoretycznie szybkość biegania ustala się w granicach
7-12km na godzinę. W praktyce ciężko ustalić prędkość, z jaką się biegnie. Ważne są 2 rzeczy:
1. Powinniśmy biegać z takim
tempem, abyśmy mogli swobodnie oddychać i rozmawiać.
2. Bieg nie powinien być męczący, powinniśmy czuć, że mamy siły na dużo więcej.
Jak często biegać?
Generalnie, im częściej, tym lepiej. Należy jednak pamiętać, aby się nie przemęczać, gdyż przynosi to dokładnie odwrotny efekt od zamierzonego. Proponuje biegać 5 razy w tygodniu, czyli od poniedziałku do piątku, lub 4 razy, czyli w poniedziałek, wtorek, czwartek i sobotę. Nie jest to reguła i zasada, tylko sugestia - można układać sobie harmonogram joggingu w dowolny sposób.
Jak zacząć?
Po pierwsze, powinniśmy zaopatrzyć się w wygodne
buty. Cena nie powinna tutaj grać ważnej roli. W złych butach łatwo o
kontuzje, a jak wiadomo, zdrowie jest bezcenne. Najlepiej jest kupić buty do tego
przeznaczone, dopasowane rozmiarem do naszej stopy. Buty nie mogą być ani za małe, ani za duże.
Po drugie, ubiór powinien być odpowiedni do danej pory roku.
W lecie oczywiście im mniej na sobie, tym lepiej, w zimie należy ubrać się tak, aby nie
tracić niepotrzebnie
ciepłoty mięśni. Pamiętajmy także, że się będziemy pocić, więc należy dobrać taki materiał, aby było to
maksymalnie nieodczuwalne.
Po trzecie, lepiej biegać ze znajomymi, dzięki czemu mniej
będziemy się nudzić i bardziej
motywować. We dwoje łatwiej jest
ustalić tempo biegu.
Harmonogram biegania
Docelowo powinniśmy biegać od 60 do 90
minut jednorazowo, bez przerw na marsze. Oczywiście dla osób
które nie są aktywne fizycznie (choć również dla wielu z
tych, którzy uważają się za aktywnych)
taki wynik od razu jest niemożliwy.
Jest kilka technik dochodzenia do tych wyników.
1. Technika standardowa
Zaczynamy od małych czasów stopniowo je powiększając.
Przykładowo:
1-3 - biegamy po 10 minut 4-6 - biegamy
po 15 minut 7-10 - biegamy po 20
minut 10-15 - biegamy po 30 minut
15-20 - biegamy po 40 minut 20-30 -
biegamy po 50 minut
Po 30 biegamy już z harmonogramem docelowym.
Liczby po prawej to numery treningów. Należy to rozumieć, że podczas 1 2 i
3 treningu biegamy po 10 minut, a już podczas 4
biegamy 15 minut.
2. Technika marszobiegu
Technika przeplata bieganie z marszem, dzięki czemu cały czas
pracujemy mięśniami, jednak z różnym natężeniem, dając im czas na
odpoczynek.
Przykładowo:
1-5 - trenujemy łącznie 30 minut - przeplatamy jogging i
spacer co 2 minuty
6-10 - trenujemy łącznie 30 minut - przeplatamy jogging i
spacer w proporcjach jogging 3 do spacer 2
11-15 - trenujemy łącznie 45 minut - przeplatamy jogging i
spacer w proporcjach jogging 3 do spacer 2
16-20 - trenujemy łącznie 50 minut - przeplatamy jogging i
spacer w proporcjach jogging 5 do spacer 2
21-25 - trenujemy łącznie 60 minut - przeplatamy jogging i
spacer w proporcjach jogging 7 do spacer 3
Po 25 biegamy już z harmonogramem docelowym.
Pamiętajmy żeby podczas
biegania oddychać i biegać możliwie jak
najbardziej naturalnie. Oczywiście należy zachować prostą sylwetkę.
No dziewczynki, może którejś z Was się to przyda. Mnie na pewno.
Do Dzieła
A biegać można w samotności, wybrać się z koleżanką, ew. bieżnia na siłowni - jednak ominą nas ewentualne widoczki i kot wie co może się jeszcze zdarzyć
A propos wczorajszego dnia i żarcia McD....
tak !!! nie jestem z siebie dumna -mogłam zamówić sałatkę - jak to jedna Vitalijka napisała, ale cóż, błądzić jest rzeczą ludzką !!!
za to dzisiaj:
niestety już 2 kawy z małą ilością mleka
8:00 garść nasion i migdały
i teraz 10:00 mam 3 kromeczki chleba ze słonecznikiem, z sałatą, wędlinką, ogórkiem zielonym, rzodkiewką i pomidorem
zielona herbatka
To już chyba lepiej co ??
Buźka dla Was Chudzinki Drobinki
a tak się będą za nami oglądać
Zjadłam żarcie z McD - szok kaloryczny LINCZ !!!!!