Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 14362
Komentarzy: 53
Założony: 11 lutego 2013
Ostatni wpis: 24 stycznia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
rapeme1991

kobieta, 26 lat, Jarosław

169 cm, 101.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 stycznia 2015 , Komentarze (1)

co prawda oficjalne mierzenie za tydzień ale wczoraj zmierzyłam sobie z ciekawości brzuch i jest ok 5 cm na minusie czaaadersko ; d moja mama zrobiła taki pyszny sok z marchewki i pomarańczy mmmmm..  a u was jak postępy? jak mija weekend? ja jak na razie zrobiłam zadanie z matmy, ucze się trochę z chemii i jeszcze zadanie z historii.. wieczorem oaza ; d mam pytanko.. macie jakieś pomysły na kolację? tylko żeby było mało węglowodanów ; d trzymajcie się d

21 stycznia 2015 , Komentarze (3)

wiatam ; d 

jeszce kilka dni i weekend .. ale się cieszę ; d przypominam że mamy dzisiaj dzień babci ; d mam nadzieję że nie zapomniałyście o babciach ; d 

powiem wam że idzie mi dobrze... codziennie ćwiczę i nie podkradam jedzenia między posiłkami i nie jem słodyczy huehueheu ; d a jak tam u was? Mam pytanko.. czytałyście może trylogie 50 twarzy greya? Wybieracie się do kina? Ja osobiście nie mogę się doczekać!! Czytałam książkę .. niektóre fragmenty kilka razy i jeszcze mam zamiar przeczytać ponownie przed premierą jejciu kocham to !!! 

Uciekam jeszcze do was pozaglądam i trzeba zabrać się za naukę.. jutro sprawdzian z niemieckiego (nie lubie tego) trzymajcie się ;* ; d

19 stycznia 2015 , Komentarze (1)

hej... mamy dziś poniedziałek... 8 lekcji koszmarny obiad w internacie ... bylam zmuszona zjeść zupkę chińską.. wrrr... no ale potem bd ćwiczyć.. no i nauka .. ja chce ferie!!!! Jeszcze ten tydzień i jeszcze jeden czyli 9 dni nauki... nie wytrzymam.. i jeszcze ta pogoda suuuper..   mam nadzieję że u was wszystko okej ; d jeszze was poodwiedzam i zmykam uczyć się na angielski i choroby .. trzymajcie się;*

15 stycznia 2015 , Komentarze (2)

cześć. Trochę mnie tu nie było a to wynika z braku czasu ... przepraszam. Postaram się zaglądać częściej do was ; d u mnie jest wszystko okej .. dużo nauki.. przed świętami schudłan do 101kg potem przytyłam do 104kg aktualnie ważę 102kg więc jest to ehym... duuuużo.. ale codziennie ćwiczę z koleżankami.. nie jem słodyczy!! I staram się zdrowo odżywiać (inernat) jem ciemne pieczywo itd.. są efekty ; d mam nadzieję że wam też dobrze idzie ; d

25 listopada 2014 , Komentarze (3)

siemsko ;d

wczoraj nie dałam rady dodać wpisu ( naukaa) z jedzeniem było dobrze, na siłowni rowerek i bieżnia.. dzisiaj nie dam rady pójść na siłkë bo strasznie dużo nauki na fizyke i matme ... jeszcze sobie wymyślili jakieś andrzejki ... a ja nie bd  zarywać nocy na naukę .. zrobię to teraz a potem wieczorem porobie jakieś brzuszki przysiady itd ..koleżanka powiedziała mi że na brzuch szczególnie boczki świetny jest taniec brzucha ... wczoraj kręciłam ósemki biodrami ale nie za bardzo mi to wychodziło ;d dzisiaj co do jedzenia też dobrze oprócz 2 kostek czekolady .. a co do nauki to przed świętami to mi chyba mózg wyparuje .. to jest jakaś masakra .. mykam.. powodzenia ;*

23 listopada 2014 , Komentarze (4)

witam ;d

Trochę mnie tutaj nie było, a to dlatego że moje życie na wakacjach wyglądało naprawdę dziwnieee. Niby się odchudzałam za za przeproszeniem gówno robiłam w tym kierunku ... Jednak od początku roku szkolnego zaczęłam bardziej unikać słodyczy itd... Może nie za dobrze mi to wychodziło tzn  nie zawsze potrafiłam odmówić ale jednak tam jakieś 1.5 kg schudłam .. Od końca października zaczęłam zwracać na to większą uwagę... Jak wiecie ( pewnie nie wszyscy , ale jak ktoś mnie odwiedzał kiedyś to może pamięta) od tego roku szkolnego zaczęłam technikum i mieszkam w internacie..Staram się jeść ciemne pieczywo(graham) , nie podjadać jem 4  posiłki dziennie . Od jakiegoś czasu chodzę na siłownie  itd .. Łącznie od wakacji z 105.5 kg schudłam do 101 kg czyli ok 4.5 kg ;d  także teraz bd miała o czym pisać ;d

29 lipca 2014 , Komentarze (3)

witam ;D 

dzisiaj też baaaardzo dobrze moim zdaniem ;D postanowiłam że będę dodawała wpisy codziennie i w niech bd zamieszczała to co jem i wgl ... tak żebyście mi doradziły czy coś ;D tzn bd starała dodawać codziennie ;D

dzisiaj był ruch (marszo-biegi i Mel B tottaly fit 20') wczoraj miałam w sumie dzień treningowy ale byłam tak zmęczona i tak mnie bolała głowa że masakra... (znowuuu)

dzisiejsze menu:

ś: 2 kanapki z awokado, szynką i pomidorek , na jedną dałam też ogórki chili ;D

ś2; arbuz, borówki amerykańskie

o: makaron z kurczakiem, brokułami ...

p: szklanka kefiru, marchewka

k: leczo z wczoraj , kromka chleba

myślę że jest okej... ;D

dobranoc ;*

28 lipca 2014 , Komentarze (6)

witam :d

jestem z siebie dumna ponieważ wreszcie nauczyłam się odmawiać np chipsów albo coś od jakiegoś czasu zero, nul :d 

dzisiaj niby dzień trenle byłam z przyjaciółmi i późno wrõciłam.. przełożyłam to na jutro ide marszo-biegać rano .. co myślicie o takiej aktywności na czczo? troche to tak dziwnie jakbym poszla biegac ok 6 i przed bieganiem zjadłabym śniadanie a nprmalnie jem ok 8-9 to nie jadłabym regularnie ... a wieczorem mogłabym w sumie iść biegać ale ok 22? ale wtedy jest duzo ludzi ....

a dzisiaj było okej :d

ś; owsianka

ś2; kilka malin, kawa mrożona bez cukru

o; leczo<3

p: 2 wafle ryzowe, ogromny pomidor

k; dqie kanapki z szynką(chlebek z maki zytniej moja mama piekła)

aaa i osiągnęłam jeszcze jeden ogromny sukces przestałam słodzić :d jak już to używam miodu :d teraz musze jeszcze bardziej ograniczyc sól i bd dobrze, dobranoc :*

19 lipca 2014 , Komentarze (7)

witam ;) 

dzisiaj zrobiłam sobie słoik skarbonkę .. za każdy występek w diecie muszę tam wkładać określoną ilość pieniędzy... jeszcze nie wiem co z tą kasą zrobię mam nadzieję że będzie jej bardzoo mało ;D

dzisiaj jest dobrze.. co prawda nie jest to dzień treningowy (chociaż tak owego nie miałam przez cały tydzień -,-) ale byłam na rowerze (jak praktycznie co dziennie) jednak coś się ruszam ;D

z dietką raczej dobrze (chyba) , a zresztą same ocencie

ok.9.00 4 takie małe racuszki z dżemem

ok.11.15 nektarynka, inka z mlekiem bez cukru ;D

ok. 14.30 2 kawałki pizzy ale pieczonej w domu, z oliwkami, kukurydzą, papryką... (to chyba nie było zbyt dobre posunięcie)

ok.17.20 3 wafle ryżowe z dynią, mrożona inka bez cukru

a teraz ok.20 kolacja.. pełnoziarnisty makaron z sosem pomidorowym

czyli tak pi razy drzwi zjadłam jakieś 1488kcal? czyli nie jest tak źle ..

no i nie przeleżałam dnia na kanapie.. plewiłam, byłam rowerem odprowadzić koleżankę ogółem pomagałam w domu ;D 

ale wczoraj wieczorem byłam na ognisku urodzinowym .. no i przyznam się że zjadłam trochę chipsów... -,- no ale idziemy do przodu.. trzymajcie się ;*

15 lipca 2014 , Komentarze (2)

ostatnie dni klapa .. dzisiaj tak sobie ... może posiłki same w sobie złe nie były ale strasznie chaotycznie rozmieszczone... maaaasakra.. ćwiczeń nie było -,- jestem tak na siebie zła.. wczoraj chociaż rowerem pojeździłam .. a dzisiaj przeszłam tylko jakieś 5km... a miałam iść biegać wstałam nawet o 5.30 i gdy się ubierałam nie mogłam znaleźć dresów więc poszłam dalej spać .... -,- mam nadzieje że to przejściowe.. teraz zabieram się do oglądania tvd ale internet słaby .. trzymajcie się :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.