Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Uwielbiam malować, co niestety trochę zaniedbałam przez studia. Studiuję Finanse i Rachunkowość w Katowicach :) Czemu chcę się odchudzać? hmmm.. chcę się po prostu dobrze czuć w swojej skórze. Ogólnie nie mam jakiejś manii na ten temat na co dzień, staram się jeść z rozsądkiem, ćwiczę kiedy tylko mogę, ale jak patrzę na zdjęcia i stoją koło mnie moje koleżanki no to wtedy się zaczyna :( EDIT: To wszystko już za mną :) Choć nauka pozostała - teraz język niemiecki, później finanse i rachunkowość po niemiecku :D No i oczywiście czegoś z niczego :) Uczęszczam na kursy, szkolenia, pracuję w każdym wymiarze mojego życia NAD SOBĄ i zarobkowo, zajmuje się naszym ogniskiem domowym :) Uwielbiam gotować, piec i eksperymentować, poznawać nowe, zdrowe smaki. Widzieć i czuć jak pot się leje :D

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 58276
Komentarzy: 1999
Założony: 30 stycznia 2013
Ostatni wpis: 30 lipca 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
milunia0404

kobieta, 34 lat,

164 cm, 56.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Nabycie nawyków zdrowego trybu życia!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

4h roznoszenia ulotek, nogi w d..... mi wchodzą   Ale kcal mam nadzieję że też odeszły  hehehe

Jutro idę też na 4h. Kurde chodzenie po mieście którego się kompletnie nie zna nie jest łatwe kilka razy się pogubiłam i starałam się odnaleźć hehe, ale jakoś poszło. 

3kromki razowego mini z szynką, serem, ogórkiem
Big Milk......... musiałam 
A na obiad kapuśniaczek 

23 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Zrobione!!!!

I kolejny KILLER, było dobrze 
Kolano trochę bolało. Czy wiem czy dobrze że ćwiczyłam nie wiem, ale aż tak mnie nie bolało żeby przestać...

I mam pytanko: Na plecach porobiły mi się krosty a potem takie przebarwienia po nich. To normalnie jak syfki wyglądają, ale te przebarwienia nie chcę schodzić  Mam już ich dość!! jak tu nałożyć bluzkę na ramiączkach? Znacie jakieś sposoby na pozbycie się lub choć zmniejszenie tych przebarwień?

23 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

A taka ładna pogoda była i zbiera się na burzę  co mi wcale nie przeszkadza niech sobie dziś pada, niech jutro i w czwartek nie pada bo z ulotkami będę śmigać  Cieszę się strasznie to nam choć trochę tyłek uratuje.

Niestety kolano jeszcze pobolewa, nie wiem czy to nie przez to, że te przysiady robie.............. tak i pewnie teraz powiedzie że właśnie to dlatego  

No i strasznie bym chciała killera dziś zrobić!!!!!!!!!!!!! i co i co????

Ostatnio moje śniadania to płatki (10łyżek) w pół szkl mleka i tak nigdy nie jem do końca, myślicie że to dużo, mało?
Potem kawa, jakiś owoc lub płatki z jogurtem
No i moje nieszczęsne obiady ostatnio robione przez mojego Ł. np dziś frytki i schabowy........... i co mam zrobić muszę zjeść, bo się przecież obrazi.
A kolacja to jakaś bułka z makrelą ostatnio 

Nie widzę nic żeby się zmieniło, a na wadzę to nawet więcej....o 2kg, cm dopiero na koniec miesiąca chcę zmierzyć. Ale Ł mówi że gdzie jest jego dupcia i brzuszek??!! hahahaha a ja na to nie ma i nie będzie!! a on mi powiedział że jak będzie chciał kości to sobie do masarniczego pójdzie 

20 kwietnia 2013 , Komentarze (7)

Przepraszam za ostatnią nieobecność 

Ale tak zabiegana byłam do późna uczelnia, potem referaty, nauka, sprzątanie, roznoszenie ulotek...............

A dziś wraca mój Ł  Wreszcie będzie do kogo jadaczkę otworzyć 

Moje kolano........strasznie boli  Już przy ostatnich ćwiczeniach czułam, ale miałam nadzieję że przestanie. Przy przysiadach było najgorzej, ale roznoszenie ulotek godzinami także mi nie pomogło..............
Ciekawe kiedy przestanie boleć. Ja chcę ćwiczyć!!!!!! Cholera jasna!!!!! 

17 kwietnia 2013 , Komentarze (10)

Dzień dobry Kochane!!

Dziś śniadanko z jajkiem na miękko i dwie kromki razowca z szynką, serem, pomidorem, korniszonym, cebulą i rzeżuchą 
A potem hmm jakieś owoce ze słoika może jagódki i maliny ze słonecznikiem, pestkami dyni, co jeszcze by dodać?? Jakieś pomysły?
A na obiadek moja zuuupka, uwielbiam takie śmietnikowce wszystko co miałam w domu i mieszanka wiosenna mrożona.
Nie wiem co tu... hmmm mam jeszcze na jedną gałkę lodów to może znowu zrobię mieszankę ze słonecznikiem, sezamem i pestkami dyni??
A na kolację myślę że zupka znowu hehe ja zupy mogłabym jeść na śniadanie, obiad i kolację 

Tak za godzinkę wezmę się za killera, przysiady no i tą Mel B choć nie wiem bo tak średnio mi się podoba... Myślicie, że killer i przysiady to mało?? Bo już sama nie wiem, kto mnie czyta wie ile ćwiczę.

Buziaki 


EDIT: Coś mnie wzięło na mycie okien, no iiii umyłam w kuchni i jak się nagle czarno nie zrobiło i nie zaczęło lać hehe no tak Kamili szczęście, no nic w pokoju umyję kiedy indziej 
A Kicia rzuca się na krople lecące po szybie haha xD

No i umyłam resztę i balkon wyczyszczony 
I oczywiście moje wymysły dziś od południa heehe

Jak się Wam podoba?? :)

16 kwietnia 2013 , Komentarze (7)

Hihi właśnie naniosłam moje ostatnie poprawki!!!!!!!!!!!!!!!!
Zapewne jeszcze jak ją oddam Pani promotor to i tak coś tam jeszcze będzie, ale to już takie stylistyczne (mam nadzieję ) 
Ach jak się cieszę, pomimo złego samopoczucia napisałam i mam z głowy. Teraz będzie więcej czasu na naukę na sesję i na aktywność 

Ale moim zdaniem to i tak pisanie pracy licencjackiej spala wiele energii 

Z ćwiczeń nici, zrobiłam tylko 80 przysiadów, bo wczoraj nie zrobiłam..
Ale jutro rano będzie killer, przysiady i może któreś Mel B

Dobranoc Kochane  Słodkich snów

16 kwietnia 2013 , Komentarze (8)

ar1es1 bardzo Ci Kochana dziękuję za ten tekst


Warto poczytać!!
Teraz to już wiem dlaczego od niepamiętnych czasów mam problem z załatwianiem się i dlaczego pomimo wysiłku fizycznego (kilku miesięcznego) nie mogłam dojść do celu, a czułam się okropnie, głowa bolała, kręciło mi się w niej....
Ja po prostu za mało jadłam, a najgorsze jest to, że tak już uhuhu od baaardzo długiego czasu. Prawda, "nawet jeśli nie czujesz głodu, nie znaczy to że nie głodzisz organizmu" święta racja!!

Kochane musicie mnie trzymać za słowo!!!!!! 
Otóż będę jeść więcej, oczywiście zdrowo, ale więcej!!!!
I od razu siadam do zupki 

16 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Wczoraj zmęczona, dzisiaj omdlenie......... ehhh no nie wiem.

Dziś zjadłam serek wiejski
kawa
szkl wody
pomarańcz
3 kromki chleba z serkiem i pomidorem
robię jeszcze zupkę wiosenną także będzie na kolację 

Mam w planach wieczorem poćwiczyć, ale czy dam rady to nie wiem...
Przeżyłam zajęcia z Panem Profesorem "Sil wu ple", ale to u niego na zajęciach prawie ześliznęłam się z krzesła, biedaczek się przestraszył. I dobrze bo po pewnie przez ten stres. Choć nie pytał mnie dziś wgl, tylko było " O a tu Pani wie, a Państwo" hehe można z nim jobla dostać.

W domu wciąż sama, pogoda tak piękna, a ja zaś przy książkach, no się powoli zacznie zaraz sesja, oddanie pracy achhh....

Buziaki Kochane :**

15 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

Od 8 rano na uczelni, późno w domu, potem notatki, notatki, praca licencjacka i jeszcze muszę się pouczyć, bo jutro z Profesorem "Sil wu ple", który nazwał mnie ostatnio "wyborną Panią matematyk" ch... wie o co mu chodziło 
Boże za każdym razem przed tymi zajęciami tak mnie brzuch boli i wgl tak się dziwnie czuję. Jak tak można stresować studentów!!
 
Jutro zaś od 8 zajęcia i to do 16, jak ja tam wytrzymam.........

Dziś zjadłam 1,5parówki, pół bułki z pomidorem i ogórkiem, kawka, 
szkl wody, pół bułki z szynką, pomidorem i ogórkiem
zupka chińska i pół bułki, szkl wody
sałatka z pomiodra cebuli i feta 
pomarańcz z gałką lodów śmietankowych................................ ehhh wiem, ale musiałam.
 
Humor dziś bardzo napięty
Mam ochotę JEŚĆ!!!!!!! Co robić???????????????? POMOCY!!!!!!

14 kwietnia 2013 , Komentarze (8)

Witam Kochane!!

 ach kolejny dzień sama, no ale nic trzeba zawsze znaleźć jakieś plusy
Czas tylko dla siebie 

A dziś:
szkl wody
kawka herbatka
Śniadanie - jajecznica a raczej omlet ( 2jajka, łyżka otrębów pszennych, pomidor, cebula, kawałek kiełbaski) i kromka chleba
Obiad hmm nie wiem - zostaje mi jedynie zupka chińska
Serek grani z jabłkiem słonecznikiem i cynamonem
Kawka
WODA!!!!!!!!!!! wciąż za mało piję
Kolacja nie mam pojęcia.............. 

Za dwie godzinki ćwiczenia killer i squat challenge (chyba 75 przysiadów zaraz sprawdzę hehe ) 

Wczoraj całe popołudnie przed laptopem oglądając seriale hehehe masakra jak tak można!! 
Dzisiaj tak nie będzie!!

Chcę znowu tak wyglądać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Zła jakość zdj, ale wtedy nie pamiętam dokładnie, ale ważyłam gdzieś ok 55kg i czułam się bardzo dobrze  Muszę do tego dojść! 


EDIT: zrobiłam jeszcze 6min ABS ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.