HELLO
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 48750 |
Komentarzy: | 563 |
Założony: | 18 lutego 2013 |
Ostatni wpis: | 12 czerwca 2014 |
kobieta, 29 lat, Kraków
173 cm, 105.10 kg więcej o mnie
Masa ciała
HELLO
"Człowiek biedny to człowiek bez celu i bez chęci
do zmian" Nowe postanowienia i plany ;)
Te wpisy co tydzień mi się bardzo podobają. Wyznaczam sobie jakiś tam swój mały cel i go realizuje dzień po dniu po to by po całym tygodniu zobaczyć efekty i zapisać co udało mi się zrobić.
Cele na 1 tydzień:
2500 brzuszków, 2000 wymachów na uda, 5 godzin z hula-hop, 3 razy w tygodniu Mel B i 20 minut codziennie marszu.
Cele na 2 tydzień:
7 godzin hula-hop, 3500 brzuszków, 16 kilometrów pieszo (sobota 8 km, niedziela 8 km) w tygodniu 20 km pieszo, 3 godziny ze skakanką, 3 godziny z motylkiem, 1000 przysiadów, Mel B obowiązkowo!
Co się u mnie zmieniło przez tydzień ?
W sumie same pozytywy P. tęskni za mną coraz częściej i sam proponuje spacery, obiady i inne spontaniczne wypady nawet do nas przyjedzie żeby ugadać się z moją mamą czy mogę jechać z nim i z naszymi znajomymi na 2-3 dni gdzieś połazić i pozwiedzać. Dorosły facet zachowuje się przy mnie jak dziecko więc póki co jest fajnie.. Poszłam do pracy i zostałam przyjęta jako kelnerka więc praktycznie co weekend będę miała co robić a pieniądze sobie odłożę na wakacje.
NIE ZAPESZAM ^^
Jedyne co jest nie fajne to jest to, że stoję i stoję i nie spadam może gdzieś 0,5 cm a waga nie chce ze mną wcale współpracować.. No i jeszcze zaraz @ więc nie ma co się ważyć i mierzyć to może poczekać ;)
Póki co jem normalnie jak widać ;P miałam sobie robić zdjęcia tego co jem ale nie wyszło bo zawsze jem albo u siebie albo u taty albo u jednej albo u drugiej babci i nie ma nawet jak i kiedy.
Kupiłam sobie do bieganie spodnie i buty. Taka moja mała osobista motywacja. P. chodzi co drugi dzień na siłownię i też "pompuje" do wakacji więc razem się za siebie zabieramy i takie podejście mi się akurat baaaardzo podoba
Dzisiaj już po pierwszym wypadnie na 8 km, od rana aktywnie ;) jeszcze tylko 11 dni i koniec 30 dniowego wyzwania, może będą jakieś zmiany do uwiecznienia.
Pozdrawiam
Po 14 dniach choroby czuje się cudownie siedząc pośród tylu książek, zeszytów i notatek.
Choroba Lenia czyli moje NUDNOŚCI ;) + ubranie na
urodziny.
Imitacje miłości kosztują więcej niż miłość
prawdziwa.. Choooora ;(
W tym roku niech lato trwa aż do GRUDNIA ;))) "Kto
ma cierpliwość będzie miał co zechce"