Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

staram sie od zawsze prowadzić aktywny tryb życia ale jak wiadomo różnie bywa... ze zdrowym odżywianiem u mnie nie za dobrze...i tak oto w ciągu 3ech lat przytyłam 10 kg które teraz chcę zrzucić!!! do odchudzania zainspirował mnie program ćwiczeń p90x,postępy ludzi którzy traktują go jako styl życia...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12079
Komentarzy: 224
Założony: 1 czerwca 2013
Ostatni wpis: 20 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
latwopalnaaa

kobieta, 36 lat, Katowice

165 cm, 67.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 września 2014 , Komentarze (2)

Witam...po dobrym dniu...już nie pamiętam kiedy było tak dobrze...

słodycze zastąpiłam miodem,obiad udko z ogórkami kiszonymi...między posiłkami owoce

ruch:przed pracą P90x chest and beck, po pracy bieg z pieskiem 5 km

czuję sie jak prosiaczek:( nie umiem na siebie patrzeć...ubieram sie w szerokie bluzki:( spodnie do pracy ubieram od mamy:( bo moje mam za małe:(ramiona mnie bolą z ramiączek z biustonosza z powodu moich ciężkich cyców:/kręgosłup mnie pobolewa...

mam nadzieję że za tydzień boje samopoczucie bedzie choć troszkę lepsze...

15 września 2014 , Komentarze (2)

Moi drodzy:) witam wszem i wobec...wracam do gry z wagą 70 kg...

wracam bo życie bez celu jest bez sensu...życie bez dobrego samopoczucia jest mało wartościowe...nie daje tyle szczęścia ile by człowiek chciał go doznać...

mój cel...to być aktywną fizycznie i co za tym idzie być pełną życia wigoru,uśmiechu...

czuć sie atrakcyjnie,być pewną siebie...po prostu żyć pełnią życia:)

jutro rano wstaję na wagę...biorę miarę... i zaczynam walkę o lepsze życie:)

13 sierpnia 2014 , Komentarze (4)

witam.krótki  wpis  bo  pisany  pilotem  na  telewizorze.biegam  juz  tydz  po  10  km.waga  spadła  do  65.7.jupi...  właśnie  zbieram  sie  pobiegać

1 sierpnia 2014 , Komentarze (1)

heeej...wróciłam do cwiczeń:)za mną już 4 treningi z Tonym:)dziś czeka mnie Joga.zakwasy mam okropne...nawet nie umiem nogi na nogę bez pomocy rąk dać:D ale przynajmniej czuje moje mieśnie...których nie czułam juz bardzo długi i to jest Piękne...

ostatnimi dniami czułam jedynie ból głowy albo ból zęba,więc w końcu jakaś odmiana:)

mam nadzieję że już niedługo wrócę w 100 % na dobre tory...że w końcu bedę sie dobrze czuć...i bedę chcieć żyć...i cieszyć sie z życia.

zdjęcia mam porobione "przed",muszę tylko wrzucić na kompa,zaraz sie pomierzę i czas uaktualnić pasek wagi:) będzie git....musi być

22 lipca 2014 , Skomentuj

witam wszystkich i wszystko:)długo mnie nie było...dużo się działo...jeden wielki zawrót głowy no i kg przybyło...

2 miesiące bez P90x, 2 miesiące bez biegania...2 miesiące jedzenia "byle czego" i "byle kiedy"...

a wszystko to z powodu kupna mieszkania,wielkiego remontu, wielkiej przeprowadzki i wielkiego stresu...

ciesze się, że w końcu to mam za sobą...wygranie przetargu,załatwienie pożyczki, remont od podstaw no i w końcu przewiezienie wszystkiego do nowego gniazda:)

jeszcze troszkę pracy zostało...tkz wykończeniówka... i w końcu mam swój wymarzony balkon:) jestem przeszcześliwa gdy rano mogę sobie wypić kawkę na świeżym powietrzu, w promykach słońca:) i ta cisza.... jedynie kogut pieje i ptaszki ćwierkają:)

czas najwyższy zacząć zdrowo sie odżywiać i zacząć treningi...aż boję sie na wagę wstać...

myślę że z 3 kg spokojnie nabyłam, nie mówiąc już o zerowej kondycji

potrzebuję Waszego wsparcia... najtrudniej zacząć od nowa...

dziś obmyślę plan działania...zrobię zdjęcia ciała i od jutra uderzam z pełną parą!!!

6 marca 2014 , Komentarze (6)

Dieta wzorowo.sn ciemny chlebek z kabanosem.2sn kawa z mlekiem i kardamonem.obiad piers z pieczarkami w sosie jogurtowo koperkowym +salata lodowa z papryka.podwieczorek pomarancza z cynamonem.kolacja jogurt z otrebami. Ruch 9.6km przebiegniete w niecala godzine:-) jestem z siebie zadowolona!!!ciekawe co rankiem waga pokaze...

5 marca 2014 , Komentarze (2)

Witam.spadeczek!jupi!waga pokazala rowniuskie 64kg.sn jogurt z kiwi.2 sn kabanos drobiowy.obiad krem z marchwi i ziemniaka.podwieczorek jablko z cynamonem.kolacja niestety kawalek tortu i kawalek ciastka(babcia mojego miala 86lat:-) zaliczylam p90x biceps triceps+brzuch.tak bardzo chcialabym miec juz te 60siat na blacie...pełzniemy!!!

4 marca 2014 , Komentarze (6)

Witam.nie umialam zasnac...dopiero o 1szej wkroczylam w kraine snu...wstalam o 6.30.mam nadzieje ze dzis ze spaniem bedzie latwiej.waga pokazala 64.3 czyli 0.5 kg mniej niz wczoraj...dobilam do wagi ,ktora ostatnio skonczylam moje pierwsze podejscie:-)to cieszy!pelzne dalej!sn zaliczone.kefir z musli.2sn marchew z imbirem.obiad.ryba z warzywami na patelnie.podwieczorek gorzka czekolada z chili.zaraz wyjde z piesiem na dwor,nastepnie wskakuje w stroj i trzaskam p90x plyometrics.milego dnia!!!

3 marca 2014 , Komentarze (3)

Trzeci dzien 3d chili za mna.nie umiem zasnac,glod doskwiera,wiec pomagam sobie nadprogramowymi rodzynkami.zrobilam dzis p90x chest and beck+ brzuch.wczoraj zaliczylam 8km biegiem,saune i basen.przedwczoraj 7km biegiem,a w sobote 5km.dobrze ze mam pieska:-)shih tzu,ale daje rade:-)waga dzis pokazala 64.8kg.jupi.

1 marca 2014 , Komentarze (2)

witam...nie mam neta więc nie mogłam szybciej czegoś szkryfnąć...
w końcu marzec!!!cieszę sie niezmiernie...
pierwszy dzień zdrowego odżywiania po miesięcznej przerwie...
jestem pełna mocy i wiem że en miesiąc będzie udany:)
co u mnie...waga podskoczyła do 66...poprzez objadanie się i mniejszą aktywność ruchową... a objadanie się z kolei było następstwem stresowych sytuacji które niestety nastąpiły ze wzmożoną siłą w ubiegłym miesiącu...
ale już o tych problemach nie myślę... wyzbyłam sie ich!nie przejmuję sie "głupotami"! raz sie żyję i nie warto zaprzątać sobie głowy pewnymi sprawami.
najwyżej znowu rozstanę sie z facetem...co ma być to będzie i tyle.nie chcę już dłużej sie denerwować!


zaczęłam od nowa 3 d chili:) mam podwójną motywację bo robię te diete razem z ciocią:)
Śn kefir z bananem +cynamon i herbata z imbirem
2 śn pomidory z ziołami
obiad pierś ,warzywa na patelnią ryż
w planie siłownia:)
leceeeeeeeee....pozdrooo

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.