Invisible2 - Pamiętnik odchudzania. Zmotywujmy się! Str. 8 wpisów. - Archiwum: stycznia 2013

Day 48. A taaakie różnee... MOTYWACJA

9 sierpnia 2013 , Komentarze (17)

Heeejoł!

Jakoś ciężko uwierzyć, że to już 48 dni odchudzania...

'Odchudzania' :( !

Nie no, nie ma się co załamywać, bo przecież

odchudzanie to walka, również upadki, a nie same sukcesy!

Co do tych upadków..

~~Wczoraj na kolacje 4 kawałki pizzy...~~

Ale co tam, zdarzyło się i nie ma się co załamywać!

W środę 15 km rowerem, dzisiaj fitappy na wewnętrzną stronę ud,

Mel B nogi i Mel B Cardio.

W planach Skalpel z Ewą Chodakowską, ale nie wiem co z tego wyjdzie.

No i może jeszcze twister dzisiaj.

Na czwartek planuje ważenie i mierzenie i się pochwalę.

Mam nadzieję, że będzie czym! :))

Ale fotek nie pokażę, bo raczej efektów nie ma :(.

Pod koniec sierpnia na TVN ma ukazać się program, w którym

Anna Bałon - uczestniczka Top Model ma zamiar

na oczach widzów zgubić zbędne kilogramy.

Jej postanowienie to pozbycie się 3-ech kg na tydzień i

12-18 kg po 3-ech miesiącach.

Ogólnie jakoś nie lubię Jej, ale mam nadzieję, że z tego programu

dowiem się czegoś ciekawego.

W sumie fajnie, że ze swojej wagi zrobiła atut i wie jak to wykorzystać.

Buziory i powodzenia chudzinki!

Dodaj komentarz

Day 40. Średnioo..

1 sierpnia 2013 , Komentarze (11)

Hej!

Kolejny krótki wpis. Dieta średnio, ćwiczenia średnio. Czasem wpadnie

jakiś grzeszek, a z ćwiczeń to ze dwa dni temu

się sprężyłam i zrobiłam Skalpel, Mel B nogi

i cardio oraz ćwiczenia na wew. str. ud Fitappy.

Zaczęłam codziennie robić brzuszki, no mogło być gorzej! ;)

Przyszła głupia @ ...

A jak u Was ? ;>

Buziaki chudziny! :*

Dodaj komentarz

Day 36. Krótki wpis, MOTYWACJE! :))

28 lipca 2013 , Komentarze (17)

HEJ!

No nie mam czasu pisać, bo pogoda jest mega i

codziennie spędzam czas na plaży!

Ale trzymam się dobrze :) Nie ćwiczę od 3 dni, przyznam się bez bicia.. Dieta okej. Jutro chyba rower :))

Upał nie do zniesienia.. No, ale już niby deszcz ma być.

A szkoda, bo lepsza taka pogoda! :))

Jestem przed @ także z moim humorem ciężko :((

Buziaki chudziny :* !

Dodaj komentarz

Day 33. Motywacja! Trochę ćwiczeń..

25 lipca 2013 , Komentarze (40)

Heloł!

No dzisiaj to jestem z siebie dumna :)) Słuchajcie!

Było koło 15:45, zjadłam obiad i leżałam i oglądałam TV.

Miałam od rana mega mega lenia!

Wzięłam telefon i zaczęłam przeglądać

Wasze pamiętniki.

Natknęłam się na pewien tekst, który

zmotywował mnie tak bardzo...

Sama siebie zadziwiłam, że się podniosłam

z łózka i zaczęłam ćwiczyć :)) !

Oto on:

Kochana!
Nie uważasz, że ostatnie 3 miesiące Twojego życia były cudowne? Jadłaś co chciałaś, kiedy chciałaś i ile chciałaś. Jadłaś cukierki, ciasta swojej mamy i lody. Piłaś alkohol w olbrzymich ilościach. Zamiast włączać codziennie trening leżałaś sobie przed telewizorem i jadłaś wszystko to, co miałaś pod ręką. Brzmi wspaniale, prawda? Zamiast dwóch litrów wody codziennie piwo i cola. Zamiast jabłka - paczka ciastek. Pamiętasz jak mówiłaś, że nic Ci przecież nie będzie, że to tylko jeden dzień? Wyobraź sobie, że minęły już prawie 3 miesiące, a Ty nie wzięłaś się za siebie. Patrzysz w lustro i widzisz jaką krzywdę zrobiłaś przede wszystkim sobie. Na zdjęciach widać jak ogromna się zrobiłaś. Znowu jesteś najgrubsza, znowu inni patrzą na Ciebie z zażenowaniem. Ale Kochana! Przecież nie wszystko jeszcze stracone. Teraz nie musisz być dla nikogo piękna oprócz siebie, więc masz czas, żeby się zmienić. Nie możesz w tym momencie siebie znienawidzić, bo cała praca jaką wykonałaś nad swoją psychiką pójdzie na marne. A sama doskonale wiesz, że łatwiej wyleczyć ciało z nadwagi niż psychikę. Więc spójrz w lustro jeszcze raz. Co w sobie lubisz? Włosy. Dbasz o nie, są piękne. Przyjrzyj się sobie jeszcze dokładniej. Ktoś Ci ostatnio powiedział, że masz piękne oczy. Zgadzasz się z nim? Tak, są piękne. A Twój uśmiech? Niektórzy go uwielbiają i nie wyobrażają sobie dnia bez niego. Widzisz, nie jesteś taka zła skoro potrafisz w sobie znaleźć coś pięknego. Zamknij oczy... Wyobraź siebie za kilka miesięcy. Do listy rzeczy, które w sobie lubisz dopiszesz też płaski brzuch, piękne, wysportowane nogi, zgrabne łydki i cudownie widoczne rysy twarzy. Uśmiechasz się, prawda? Osiągniesz to wszystko, ale musisz spełnić kilka warunków. Przede wszystkim musisz przypomnieć sobie jak cudownie było jeść zdrowe rzeczy, czuć się lekko i świeżo każdego dnia. Musisz przypomnieć sobie, że aktywność fizyczna to nie tylko pot, to endorfiny i nieopisane szczęście. A teraz chcesz tego szczęścia więcej i więcej. Więc dzisiaj dokładnie o 18 odpalisz trening i będziesz ćwiczyć dokładnie godzinę. Wierzę w Ciebie. Dasz radę. Siedzimy w tym razem. Zróbmy więc pierwszy krok i zacznijmy nowe życie.
Twoje Ja.

/ Źródło: profil Fitness- Fb/

Jak dla mnie rewelacja!

Dzięki temu ćwiczenia wykonane dzisiaj:

- Skalpel z Ewą Chodakowską

- Cardio z Mel B

- Nogi z Mel B

- Ćwiczenia na wew. str. ud z Fitappy

A na wieczór w planach min. 30 min twistera.

Ogólnie od ok tygodnia mam postanowienie: min 30 min twistera codziennie.

Jak na razie wypełniam je doskonale!

Zapomniałam Wam powiedzieć, że jak chce mi się jeść to żuje gumę. Pomaga :D '

I nie powiedzcie mi, że mało ćwiczeń czy coś, bo dla mnie

Skalpel to i tak mega wysiłek! Haha :D

Buziolki chudzinki! :*

W komentarzach pochwalcie się jak Wam idzie.

Wybaczcie za wulgaryzm! :))

Dodaj komentarz

Day 31. Miesiąc na Vitalii, smutno... FOTKI

23 lipca 2013 , Komentarze (25)

Heeeeej

Dzisiaj ciężko, ciężko.. Mówiłam, że z okazji tego, że miesiąc na Vitalii to się zważe, wreszcie zmienię pasek i takie tam bzdury.. A tu lipa! Się zważyłam i 76,6... Kurcze, przez 21 dni (wtedy się ostatni raz ważyłam) waga nie ruszyła!!!! No cholera... Liczę, że to przed @.. Miałam 2 tyg. temu, ale mam miesiączkę tak nieregularną, że to przegięcie.. Nawet co 2 tyg mogę mieć.. O ile powiedzmy do nast. wtorku nie będę miała @ to się pogodzę z tym, że waga się nie zmieniła.. A co do wymiarów... Mierzyłam się dzisiaj i powiedzcie czy się źle zmierzyłam czy nie, ale czy to możliwe żeby w 4 dni zgubić razem 8 cm? No miałam naprawdę dużo wysiłku w te dni, Skalpel, Mel na nogi, cardio, dużo chodzenia i rower..

Łapcie fociaki! ;)

Buziaczki chudzinki! :*

Dodaj komentarz

Day 29. Moje przemyślenia ;> ....

21 lipca 2013 , Komentarze (10)

Heeej :]

Mój leń jest coraz większy, już nawet pisać mi się nie chcę...

Ale ogólnie powiem Wam, że jest dobrze, na twisterze ciągle wywijam

haha ;D, jeżdżę na rowerze, w piątek z 19 km, dzisiaj z 23 km,

ćwiczę z Mel B nogi, cardio i z Ewą Skalpel,

także nie jest źle!

We wtorek będzie miesiąc odkąd tu jestem, tak właściwie

odkąd mam tu konto :D Na tę okazję mam zamiar

się pomierzyć i zważyć :P Niestety głupia ja nie mierzyłam się

wcześniej i pomiary mam z wczoraj, ale to nic!

Trzymajcie kciuki! :*

Powiem Wam jeszcze, że Endomondo pokochałam :D < 3.

Odpalę sobie Endomondo, muzykę, słuchawki w uszy

i jadę rowerem :D

Teraz nawet jak idę sobie gdzieś na miasto czy coś

to Endomondo i patrzę ile kcal spaliłam itp. :D

A jak u Was? :D

Macie mojego przystojniaka PEZET'a na koniec !

Nie obrażajcie mi tu Go, bo akurat dla mnie to jest ideał :>

Buziolki chudzinki! :*

Dodaj komentarz

Day 27. Coś optymistycznego :))

19 lipca 2013 , Komentarze (20)

Dodaj komentarz

Day 25. Film, oczekiwanie i gubienie kilogramów...

17 lipca 2013 , Komentarze (61)

Hej !

No to na początek Wam napiszę, że idzie mi bardzo dobrze, sama jestem pod wrażeniem. Jem bardzo dobrze z ćwiczeniami to samo. Zaczęłam chodzić na dłuuugie wieczorne spacery ^^..

Przeszłabym się na siłkę chętnie, ale po pierwsze nie mam z kim, a sama to nie lubię, a po drugie padną tam jak taki wieloryb wejdzie haha :D

Czekam sobie na przesyłkę, bo dzisiaj w godzinach 12:00-15:00 będę miała mój twister obrotowy. Z tego co czytam to stał się on bardziej popularny, nawet na Vitalii ;) Mam wrażenie, że ćwiczenie na nim jest tak proste, że cały dzień bym mogła stać i ćwiczyć, ale to pewnie nieprawda. Hahha :)

Ale co tam, wiem, że po jakimś czasie będę tak wysportowana, że będę mogła cały dzień tak ćwiczyć. Hahaha!

Słuchajcie! Wczoraj obejrzałam film Grubazzzki.

Opowiada o przyjaciólkach 'przy kości', które nie mogą znaleźć miłości, aż pewnego dnia nadarza im się taka okazja! Ale dalej Wam nie powiem :D Film do dzieł kinowych nie nalezy, ale jak dla mnie warto obejrzeć.

No i to na tyle. DAMY RADĘ!

Ćwiczenia :

- Skalpel z Ewą Chodakowską

- Cardio z Mel B

- 40 min Twistera obrotowego (20 min ugięte nogi, 20 min proste nogi)

Dzisiaj pewnie jeszcze na Twisterze poćwiczę

EDIT: włączyłam sobie film i doszło 1,5 h Twistera :D dobrze, że go kupiłam haha :D

Buziaczki Chudzinki :*

Dodaj komentarz

Day 21. Biorę się w garść!

13 lipca 2013 , Komentarze (39)

Hejoł :)

Wczorajszy dzień wspominam, strasznie, okropnie, źle i jak najszybciej chce o nim zapomnieć!

Wszystko szło świetnie, dopóki koło 23 nie zjadłam dwóch tostów i omleta... Jaka ja jestem żarłoczna haha :D

Na kolacje trochę czereśni to mnie jeszcze w nocy ból brzucha po nich złapał.

Rano posprzątałam w domciu, zjadłam śniadanie i dopóki pogoda jest w miarę to idę plewić w ogródku :>

Ile razy przeszła przez moją głowę myśl żeby zaakceptować siebie i się nie odchudzać. NIE! DAM Z SIEBIE WSZYSTKO. SPINAM POŚLADY I DO ROBOTY! :)) Musze wreszcie porządnie schudnąć! Błaaaaagam Was o jakąś motywacje, pomoc itp. SCHUDNĘ i pokaże wszystkim, że się da! Spełnię jedno z moich marzeń, o! A kiedy zwątpię to powrócę do tego wpisu!

" Nie ważne ile razy upadniesz , ważne , że się podniesiesz , i walczyć będziesz dalej ... "

" Minuta w ustach , godzina w żołądku , a całe życie w biodrach . "

" Poddający się - nigdy nie wygrywa , a wygrywający - nigdy się nie poddaje . "

" Każda z nas jest motylkiem , tylko po niektórych tego nie widać ! Odchudzanie to jedyna gra , w której wygrywa ten kto traci . "

" Chwila przyjemności , lata otyłości . "

" Jeśli zastanowisz się nad tym , aby przerwać dążenie do celu , przypomnij sobie , dlaczego zacząłeś do niego dążyć."

Buziaczki chudzinki :*

Dodaj komentarz

Day 19. FOTO :D

11 lipca 2013 , Komentarze (18)

Hejo :D

Pytałyście o Domowy spalacz tłuszczu z poprzedniego wpisu. Smak fuj fuj fuj ! Ale wypiłam jakoś, dzisiaj nie piłam, bo nie miałam kawy, jutro się wybiorę do sklepu ;).