23.1 przywitałam wage dwucyfrową😀
Dziś jest to 99kg. JEST -22kg😁
Walcze dalej
Teraz dąże do 8 z przodu
Cel 70-75kg
Jest pięknie⬇️🚶♀️🚶♀️🚶♀️🚶♀️
Grupy
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 6918 |
Komentarzy: | 36 |
Założony: | 14 listopada 2013 |
Ostatni wpis: | 25 stycznia 2021 |
Postępy w odchudzaniu
23.1 powitałam wage 2 cyfrową 😁
23.1 przywitałam wage dwucyfrową😀
Dziś jest to 99kg. JEST -22kg😁
Walcze dalej
Teraz dąże do 8 z przodu
Cel 70-75kg
Jest pięknie⬇️🚶♀️🚶♀️🚶♀️🚶♀️
-17kg😀😀😀 ale jeszcze więcej pozostało
Na początku roku zobaczyłam 121kg i tak dni leciały,raz było 119 raz 118.... niby zdrowo jadłam ale cukier-to było najgorsze-słodycze...
Przyszedł czas gdy zrobiło się cieplej i zaczełam więcej chodzić.Wczesne poranne spacery dodawały mi energi.Kondycja się poprawiała ale waga nie bardzo spadała.Jadłam zdrowo coraz mniej słodyczy a waga gdzieś około połowy czerwca pokazywała 118kg.
Nie poddałam się i tak od połowy czerwca z wagą 118kg zrezygnowałam z cukru,jadłam zdrowe posiłki,nie służyła mi poranna owsianka z owocami po której byłam szybko głodna.Dalej były codzienne spacery nawet gdy był deszczowy dzień udawało mi się wyjść na godzinę.Jem 3 posiłki dziennie i największy posiłek to śniadanie do którego zawsze dokładam owoc który zastępuje mi słodycze.
Waga zaczeła spadać.Jakiś tydzień temu zobaczyłam 104kg.Do końca roku chce zobaczyć wage dwucyfrową.
Zaznacze że 3 posiłki dziennie przy insulinooporności to był strzał w dziesiątke :)
Poniżej 100kg dodam foto porównanie:)