Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

24 letnia świeżo upieczona mama, borykająca się z problemami tarczycy i policystycznymi jajnikami, co sprawia że moja dieta to walka z wiatrakami. Waga początkowa 138 to waga końca ciąży, dzień przed rozwiązaniem i największa w całym moim życiu

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1321
Komentarzy: 33
Założony: 19 listopada 2013
Ostatni wpis: 18 grudnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Dowajago

kobieta, 35 lat, Gdańsk

171 cm, 115.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 grudnia 2013 , Komentarze (1)

Tyle oto trwała zmiana dostawcy internetu na innego :/ kurczę, zła jestem, ale w końcu tu jestem,  muszę sporo nadrobić w pamiętnikach które czytałam. Spadek jakiś jest, super zadowalający nie jest ale zawsze coś :)

Mam nadzieję że szybko się ogarnę :)

28 listopada 2013 , Komentarze (7)

Nie cieszę się oczywiście że tyle osób zmaga się z nadwagą. Nie nawiązałam tu bliższych kontaktów z którąś z Vitalijek (a może jeszcze kiedyś nawiążę... może jestem nowa... ;D ) ale regularnie czytam wpisy do pamiętników, nawet tych których nie mam w znajomych i chociaż nie zawsze ślad zostawię po sobie jestem naprawdę szczęśliwa gdy widzę tyle notek w których chwalicie się spadkiem wagi i niezwykłą wytrwałością, bardzo ale to bardzo mnie to motywuje i wiem że jesteście doskonałym przykładem że jak się chce to można, dzięki! :)

27 listopada 2013 , Komentarze (8)

Słabo z czasem u mnie ostatnio, moje maleństwo nie śpi większość dnia, co z resztą trochę mnie dziwi bo ma niecałe 3 miesiące :) Odnotowałam w poniedziałek spadek wagi: - 3 kg :) pewnie dlatego że dopiero rozpoczęłam dietę i zeszła woda ale niezwykle mnie to podbudowało :)

Jestem makaroniarą. Dodatkowo jajcarą ;) Okropną. Słodycze mogą dla mnie nie istnieć a makaron i jaja... Pod  każdą postacią. I z tym mam największy kłopot. Jak się nie skusić na makaron w śmietanie/pieczarkach itp... Jest wiele opinii ile powinno się jeść jaj na tydzień i sama nie wiem w końcu która jest prawdziwa. Co przyrządzacie z jaj i makaronu by było sycąco i mało kalorycznie?

Miłego dnia i powodzenia dla Was :)

21 listopada 2013 , Komentarze (6)

Idzie mi całkiem nieźle :) faktycznie mam w sobie zaparcie i daję radę. Na wagę stanę 1 grudnia ciekawe co na niej zobaczę. Chciałabym wprowadzić jakieś ćwiczenia, mam trochę czasu gdy mała śpi ale się boję, dwa miesiące po cesarce, do tego groziło mi to że rana się rozejdzie przez komplikacje... Nie wiem, chyba jeszcze poczekam chociaż bardzo mnie kusi by już ćwiczyć... Pogoda też pod psem, nie mam co myśleć o dłuższych spacerach

19 listopada 2013 , Komentarze (11)

Witam,

Nowa ale stara osoba w serwisie, kiedyś miałam tu konto, udało mi się schudnąć do 75 kg, ale niestety, moja tarczyca i inne hormony zaczęły buzować, przywracając tycie, dodatkowo zaszłam w ciążę (wielkie błogosławieństwo, miałam nigdy nie mieć dzieci) i na koniec ciąży stuknęło 138 kg... Po porodzie miałam 120 z haczykiem, cierpiałam na zatrucie ciążowe, zatrzymała mi się woda w organiźmie która szybko zeszła. Moje dziecko skończyło 2 miesiące :) Zaczynam walkę teraz, miałam zamiar zająć się tym od razu po porodzie, niestety, komplikacje po cesarskim cięciu i antybiotyki sprawiły że chodziłam trzymając się ścian, dieta jeszcze bardziej by mnie osłabiła. A teraz czuję się na siłach, mam motywację i wiem że moja dieta to dieta do końca życia ale kto da radę jak nie ja :) zaakceptowałam siebie, patrzę w lustro i się nie brzydzę, to pierwszy krok do skutecznej diety, dzięki temu nie będę zajadać smutków.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.