Wczorajsze zaległośći
Hej ;)
wczoraj nie zdążyłam Wam nic napisać ;)
tak na szybko postaram się to nadrobić ;P
śniadanie I
jogurt+banan+gruszka+kiwi
śniadanie II
brokuł+jajko+fasola czerwona+kasza jaglana
obiad
kawalek indyka duszonego+buraki
podwieczorek
mango+kaszka
kolacja
bułka+łosoś
wczoraj 20 min czystego biegu non stop !!!
jestem z siebie dumna!!!
tak na marginesie to wlaśnie jestem po treningu z Ewą :)
biorę sie za śniadanie i do WORK!!!
cyaaaa:*
Jedzonko ;)
Minęło południe ;)
rano na rozgrzewkę po tak długiej przerwie,poszłam się przebiegnąć
zajęło mi to ok.20 min MASAKRA :P myślałam że wypluje płuca,od jutra ćwiczenia z Ewą ;)
mój główny cel to mi minimum butelke 1,5 l wody
puki co idzie mi super,do końca dnia długa droga
a ja już prawie wypiłam butelkę wody ;)
ok śniadanie I i II zaliczone ;)
śniadanie I
owsianka+otręby+migdał+jabłko+gruszka
(gotowana na mleku 0,5%)
śniadanie II
bułka czosnkowa+garść szpinaku+łosoś wędzony![]()
![]()
ok lece sprzątać ;)
na obiad zupa kalafiorowa!!!
Mmmmmmmmm PYCHA
Po przerwie WRACAM z kilkoma kg więcej:(
Cześć dziewczyny!
Pamietacie mnie jeszcze???
wracam do was po ponad miesięcznej przerwie z dodatkowymi kilogramami:(
niestety,ale borykalam się z chorobą,leki i hormony zrobiły swoje...
i dodały mi ok 3 kg :( powiedziałąm DOŚĆ!!! nie będe kolejnego lata
zasłąniać brzucha,wstydzić się wyjechać na wakacje,pójść nad wodę
OD DZIŚ ATAKUJE!!
wczoraj byłam na zakupach,kupiłam mase fajnych rzeczy,
jeśli chodzi o ćwiczenia pozostaje wierna Ewie,i nie ukrywam
będe troszkę czerpać informacji co do jedzenia i ćwiczeń
z jej projektu, o tórym napewno nie jedna z Was słyszała,
a jeśli nie to na FB u Ewy codziennie jest dodany jadłospis,
lista zakupów, i ćwiczenia ;)
ok myślę że napisałąm wszytsko ;) mam nadzieję ze tym razem
NIE PODDAM SIĘ!!!
zajakiś czas wrócę z aktualną wagą i pomiarami ;)
Stety-niestety
Kochane robię przerwę ok.5 dniową
gdyż dostałam okres , i nie dam rady ani się drgnąć
dosłownie!!! więc przerwa! ale diete bede trzymała jak zawsze ;)
pisze stety-niestety bo ujdzie mi może kilka kg gdyż dawno okresu
nie miałam a z drugiej strony to wcale na okres nie czekałąm:(
Sukienka na Sylwestra + gadanina
Hej
dzisiaj nie ćwiczyłam,wróciłam z pracy i myłam okna
potem zajełam się dekoracjami świątecznymi,
jutro postaram się nadrobić,waga stoi w miejscu
tam gdzie nie powinna :(
jeśli chodzi o jedzienie to wszystko ok,
przemyślałam wszystko i motywacja nadal jest ;)
jestem SILNA!! dam rade!! będę szczupła ;)
na pocieszenie wczoraj kupiłam sukienkę w rozmiarze M![]()
i do tego buty
![]()
Siły opdają z dnia na dzień
Nie wiem co się dzieje, siła motywacja i chęci z dania na dień opadają czuje ze jest coraz gorzej że jestem coraz bliżej upadku,
strasznie zle sie z tym czuje,
nic mi sie nie chce tracę wiare
że osiągne cel staje się to nierealnie nie możliwe,
nie wiem co sie przyczyniło do tego, przecież byłam taka twarda taka zacięta, ćwiczyłam z chęcią z chęcią przygotowywałąm sobie pyszne lekkie jedzienie,
a teraz???
o co chodzi co sie dzieje :( smutno mi źle mi :(
nie wiem co dalej
dziś weszłam na mate włączyłam skalpel
i po 13 min powiedziałam
pierdole nie chce mi się po czym poszłam leżeć
czy jest jeszcze ratunek dla mnie????
