Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Gotowa na wyzwania, czasem bardzo leniwa ale się staram :) Dla pięknego wyglądu i pewności siebie zrobię wszystko!

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 653
Komentarzy: 6
Założony: 2 stycznia 2014
Ostatni wpis: 25 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
LetsLoveMe

kobieta, 26 lat, nowa ruda

164 cm, 55.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 marca 2014 , Komentarze (1)

Nie było mnie przez tyyyle czasu ze względu na szkołę, szpital i siłownie :D Oraz brak internetu :D Jest coraz lepiej, widzę wyniki ćwiczeń za sobie :D Regularnie ćwicze, byłam u dietetyka i już od wielu osób usłyszałam że schudłam :D

7 stycznia 2014 , Skomentuj

Przepraszam za te dwa dni zwłoki w pisaniu ale cóż.. Długi weekend i te sprawy xD W niedzielę cudowne popołudnie spędzone u przyjaciółki, potem leniwy wieczorek przy zielonej herbacie i filmie.. Mmm.. Zielona herbatka :) Napój Bogów w którym ostatnio się zakochałam. Teraz jest on dla mnie rutyną! Poniedziałek? Hmm, zaczęło się od spaceru do kościoła, potem obiadek i oczekiwanie na gościa ;D Gość ma na imię Paweł, który jest moim chłopakiem od prawie dwóch lat :) Racja to racja, nie ma miłości bez przyjaźni ;-) 
Dzisiaj będę dużo pisać o sobie :) O mnie, moich zainteresowaniach, życiowych przygodach.. Od czego by tu.. Może tak.. Jestem humanistką, interesuję się językami obcymi oraz sztuką. Rysuję od zawszę (od ścian po płótna) Od małego wiedziałam że mam talent i coraz częściej zaczynałam go pokazywać w szkole podstawowej. Rysuję i maluję dla przyjemności, zabicia czasu. Chętnie czytam książki i mimo pozorów "grzecznej dziewczynki" wcale taka nie jestem. Wiele osób dziwi się kiedy słyszą że słucham Rock'a i metalu :D No cóż, zdarza się ;* Uwielbiam się stroić, mam jasne włosy i błękitne oczy które mi się najbardziej we mnie podobają :) 
Siłownia w dniach szkolnych? Uhh, ciężko to ze sobą pogodzić ale jakoś trzeba temu zaradzić.. Postanowione. Rano lekcje potem obiad, nauka, odpoczynek i około 19 schodzę d piwnicy.. Mam nadzieję że się uda! Widzę zmiany i je czuje.. Spodnie zrobiły się luźniejsze i już nie muszę bać się że coś pęknie kiedy kucam xD Ostatnio komplementuje mnie nawet chłopak.. A to już jest wielki powód do dumy !!! To jest sprzęt na którym ćwicze ;P
Mniej więcej tak to wygląda ;) 

Jak na dziś tyle ode mnie i o mnie. Życzę miłego wieczora i żeby w końcu spadł śnieg bo chce na narty xD
A to dla Pawła który wygrał zakład i muszę wstawić to zdjęcie z wakacji 2012 ;-) Love u sweety ;*
O Boże jaka ja straszna ;P Dodam niedługo profilowe bo czuje że jutro będzie mi się nudzić :)

4 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Dzisiaj odbył się czwarty dzień w siłowni ;D Siedziałam tam przez 1,5 godz. a po wszystkim czułam się szczęśliwa lecz całkowicie wyczerpana :D Ręce i nogi pulsowały niemiłosiernie a o brzuchu nie wspomnę.. Czułam jakbym umierała! :D 
Zdrowe odżywianie cxas zacząć !!!! Wpisałam się z kolezankami, mamą i moim chłopakiem na układ o nie jedzenie słodyczy. Rozpoczelismy 1 stycznia i układ trwa do 1 lipca.. Tak, owszem.. Pół roku bez jedzenia słodyczy i dodatkowo, uwaga, pizza, chipsy i inne świństwa i fastfoody takze odpadają ^^ Nie słodzimy herbaty staram sie nie jeść ciast, ciasteczek i dodawac jak najmniej cukru do niektórych przysmaków.. Jest możliwość jedynie RAZ w miesiącu, powtarzam RAZ w miesiącu zrobić sobie małą dyspensę i zjeść małą ilość zakazanego" owocu..
W ogóle jestem zadziwiona swoja systematycznością co do piania tego pamiętnika :D Najwyraźniej bardzo zaciekawiła mnie ta strona i pomysły i motywacje ukazane na niej. 
Jutro z rana zamierzam iść sobie pobiegać bo troszku się wciągnęłam w te całe aktywne spędzanie wolnego czasu ^,^ w poniedziałek do szkoły ;// szkoda ale postaram się jakoś to wszystko sobie rozplanować i poukładać żeby nie zapomnieć o najważniejszych rzeczach jak ćwiczenia i nowa dieta.!
Życzę miłego wieczorku ;-)

3 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Drugi wpis do pamiętnika (jaka ja systematyczna ). Dzisiaj chciałabym opowiedzieć moją historię ćwiczeń, diet itp. Jak już wspomniałam ważę 60 kg przy wzroście 163 cm (dokładnie, wczoraj sprawdziłam!)  No i chciałabym schudnąć może nie aż 10 kg na wadze lecz doprowadzić się do stanu kiedy z uśmiechem spojrzę w lustro, kiedy stwierdzę że już wyglądam wg mnie ŚWIETNIE. Dodaję dziś do wpisu ze trzy zdjęcia mojej figury i jaki numerek wyskoczył mi rano na wadze :D 

Dawno, dawno temu.. Czyli jakiś rok temu w styczniu powiedziałam sobie, że chcę schudnąć i że zaczynam ćwiczyć.. Skończyło się na zrobieniu 15 dni A6W i dwóch dniach diety "oczyszczającej".. Leniuchowałam tak przez 5 miesięcy aż na urodziny zdecydowałam się na motywację przedwakacyjną, powiesiłam zeszłoroczne zdjęcia z wakacji, porady i ćwiczenia i miałam zamiar zrzucić parę kilo do zakończenia roku szkolnego.. Ćwiczyłam z Mel B, z Move Fitness na PS3 ale bez szczególnych rezultatów, ponieważ nadal się objadałam (jak to przed wakacjami - gofry, lody..) Z czasem nabierałam coraz więcej kompleksów i zauważył to mój tata, który od niedawna też zaczął się przejmować swoim wyglądem po kilku długich latach pracy za biurkiem.. Zdecydowaliśmy wraz z całą rodziną że w piwnicy urządzimy sobie siłownie, taką dla wszystkich.. No i jaką sobie wymarzyliśmy taką mamy ;-) Oczywiście nie obyło się bez dotacji ze strony babci ;-D Kupiliśmy atlas treningowy, ławeczkę skośną do brzuszków, rowerek.. Zostało tylko zrobić "gruntowny" remoncik. Remont skończył się na tydzień przed świętami a przez wszystkie przygotowania i porządki nie było czasu na ćwiczenia.. Tylko tata zaczął używać sprzętu i coraz lepiej mu to idzie :-D Postanowiłam więc zabrać się za siebie od nowego roku.. Zaczęłam ćwiczyć już 1-ego stycznia i bardzo dobrze się czułam po godzinie spędzonej w piwnicy :-D Liczę że jeśli będę korzystać z tutejszych przepisów i ćwiczyć regularnie to .. To na wakacje skuszę się na wyjazd na plażę ze znajomymi ;-) 

2 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Hmm.. To mój pierwszy wpis tutaj więc zacznę od przedstawienia się. Mam na imię Klaudia
Jestem na tej stronie pierwszy raz i nie mam doświadczenia co do pisania tutaj Zdecydowałam się na założenie konta poprzez czytanie wpisów innych osób, opisu ich doświadczeń i tego co chcieliby w sobie zmienić. Sama mam swoje kompleksy i chciałabym podzielić się z wami moimi doświadczeniami, spostrzeżeniami i ogólnym stanem.
Zacznijmy od tego że ważę 60 kg przy wzroście 163/4 cm. Czuje się z tym okropnie i z żalem do samej siebie patrze w lustro.. Mam niestety figurę po mojej mamie co jest wyraźnie widoczne: szerokie, masywne uda, odstająca oponka na brzuchu, której trudno się pozbyć.. Zaletą jest jednak duży biust ;-)
Jak na razie to tyle co do mnie :-) Mam nadzieję że jutro bardziej wprowadzę was w swoje próby odchudzania i resztę przypadłości

Życzę wszystkim miłego wieczora !! :-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.