Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do odchudzania skłoniła mnie aktualna waga, nigdy nie ważyłam tyle co teraz.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15501
Komentarzy: 273
Założony: 27 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 18 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
bianka_2014

kobieta, 52 lat, Sierpc

168 cm, 79.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Kroki milowe

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 lipca 2014 , Komentarze (1)

Za mną porządny trening, jestem cała mokra i szczęśliwa. Jest jeszcze czas na wyciszenie, ruszam na wieczorny obchód . Nocnym markom życzę dobranoc  (przytul)

12 lipca 2014, Skomentuj
krokomierz,10650,106.362159729,746,140391,5325,1405194718
Dodaj komentarz

11 lipca 2014 , Komentarze (5)

Krok 3 osiągnięty !!!!!!

10 lipca 2014 , Komentarze (5)

Nawet komentować nie muszę : 

;)

9 lipca 2014 , Komentarze (15)

Biegam, ćwiczę i jakoś nie przejmuję się jaki wynik pokaże szklana w piątek . :D 

8 lipca 2014 , Komentarze (3)

wróciła mi energia. Nic specjalego nie zrobiłam a ona wróciła (smiech) 

Dzieci moje kochane śmieją się, że na żadnej diecie nie jadłam tyle co teraz. Tak, skończyłam z dietami cud. Wogóle stałam się ambasadorką zdrowego odżywiania i picia wody. (smiech) 

Zauważyłam, że mój umysł wyprzedza ciało. Według niego jestem szczupła i jakież jest moje zdziwienie kiedy w lustrze widzę grubą babę. Ciało zmienia się pomalutku tak, jak spadają kilogramy. Wiem, muszę być cierpliwa i taka jestem . W sumie nie zależy mi na szybkim chudnięciu. Naprawdę. Tylko ta głowa jeszcze musi się dostosować i przystopować. Kiedy zaczyna szaleć i wymyślać cuda, przypominają mi się słowa mojej psychoterapeutki. Wspaniała kobieta, nauczyła mnie myśleć. Czasem jest tak jakbym się cofała ale ona mówiła, że to naturalne. I patrzę w to lustro i staram się zobazyć piękną kobietę, która schowała się za grubasem i jeszcze nie śmie się wychylić. Nadejdzie taki dzień, tak postanowiłam. Nikt mi nie powie, że wiek czy ilość urodzonych dzieci  ma wpływ na to jak wyglądam i nie pozwolę, żeby ktoś mi wmawiał , że dobrze mi było jak byłam grubsza. Przecież to bezsens. Co to kogo obchodzi. To jestem JA i tylko to się liczy. :)

6 lipca 2014 , Komentarze (5)

matko jedyna jak mi się nie chce ćwiczyć !!!!!!

Pogoda mi nie sprzyja, za gorąco. Przed chwilą nawet zbierało się na burzę i kapkę popadało, ale to przeszło i znów jest upał. Sąsiadka mnie olała i nie mam z kim biegać. Czyli muszę się wziąć w garść, swoją drogą potrzebny mi solidny kopniak w szanowną, bardzo proszę. 

;)

4 lipca 2014 , Komentarze (10)

Mało schudłam w tym tygodniu, no nic grunt , że waga poszła choć troszkę w dół nie w górę.:D

29 czerwca 2014 , Komentarze (6)

(impreza) Wczoraj zaliczyłam pierwszą imprezę odkąd jestem na diecie. Dałam radę, było i kawałek ciasta i cukierek ale to nieważne.(tort) (czekolada) (drink)  Przewidziałam to i uwzględniłam w menu. Dziś jest już dietowo. Namówiłam sąsiadkę na wieczorne bieganie, ciekawe czy przyjdzie, w każdym razie sama czy z nią i tak pobiegnę :) 

Ale nie wszystko jest tak jakbym chciała, kiedyś o tym napiszę. Zycie osobiste legło w gruzach. Nie użalam się nad sobą tylko nie mogę darować, że tak późno przejrzałam na oczy. 

Biłam się z myślami ale postanowiłam wstawić tu swoje fotki żeby potem móc porównać (mysli) z dnia 21.06.2014 waga 80,5 kg.

 

27 czerwca 2014 , Komentarze (7)

schudłam 0,8 od ostatniego ważenia. Jest dobrze, zaczynam słyszeć komplementy i to nie chodzi o jakieś omamy takie prawdziwe :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.