Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wieczna optymistka ... nie ma rzeczy nie możliwych ... trzeba po nie poprostu sięgnąć .... Kocham pracę ,kocham ludzi i kocham ruch ... Mam na imię Justyna mieszkam za granicą od 8 lat :) Jestem kierownikiem w Hotelu kocham moją pracę i kocham wszystko co mnie otacza jestem bardzo otwartą osobą,czasem spontaniczną cenię sobie szczerość i radość u ludzi czasem wydaje mi się że mogę zmieniać świat ... oczywiście na lepsze ... ale postanowiłam zacząć od siebie :) Pragnę zatroszczyć się o swoje zdrowie i wygląd oraz swoje własne samopoczucie i podnieść swoje libido chciała bym być bardziej pewna siebie ... Cieszę się że tu trafiłam mam wrażenie że już coś się zmieniło samo to że mogę dzielić się swoimi myślami z wami odczuciami jestem tu bo chcę zmienić siebie i sprawić aby moje życie nabrało barw większej radości niż posiadam :) Na szczęście jestem osobą ruchliwą i kocham sport stoczyłam jednak długą walkę z nieznośnymi hormonami które nie źle narozrabiały w moim ciele ale póki co jeszcze szpagat robię bez problemu moja silna wola jest ogromna nie może byc tak ze się nie uda bo się uda :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 49344
Komentarzy: 1276
Założony: 16 maja 2015
Ostatni wpis: 11 maja 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
13862178

kobieta, 38 lat, Nrager

168 cm, 103.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

14 czerwca 2015 , Komentarze (6)

Witajcie kochani :-) oczywiście treningu nie ominęłam wszystko poszło jak z zegarkiem w ręku poza tym że mój kochany mąż zaszalał i postanowił zrobić sobie pachnący smażony boczek całe szczęście że zrobił to na patelni bez użycia tłuszczu ale i tak co z tego boczek z samej nazwy mówi że chudziutki raczej nie jest .... No i co ... skusiłam się ech no cóż czasu nie cofnę , nie była to ilość ogromną raptem 150 gr ale cóż wyrzuty sumienia są ale to dobrze :-) Mam nadzieję że od razu nie utyję tym bardziej że po tym zaliczylam mój ulubiony trening skalpel 2 :-) POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE ;-) 

13 czerwca 2015 , Komentarze (3)

Jeszcze tylko godzinka i biorę się za trening trochę późno :-) Ale nic straconego :-) Oglądałam swoje zdjęcia sprzed pare kilo więcej i bardzie zaniedbanej siebie a obejrzałam zdjęcia z dzisiaj !!! I chce więcej , wiem że może być lepiej nie poddam się bo wiem że warto ;-) Dla siebie ot tak porostu :-) Pozdrawiam Wszystkie Vitaliiki :-) 

13 czerwca 2015 , Komentarze (2)

No i dzisiaj pogoda się zepsuła ... a miałam w planie przejść 20 km ... Ale cóż zrobię trening w domciu ;-) Dziadka miałam gości na obiedzie takim dietetycznym :-)  Był mój Tata i dwóch braci :-) Tacie smakowało starsze mu bratu też ale młodszy no cóż nie był zadowolony jest to chłopczyk w wieku 8 lat jestem od niego starsza o 21 lat ;-) Bardzo zależy mi na jego zdrowiu ponieważ ma nadwagę 20 kg jest młodziutki i uważam że małymi kroczkami trzeba mu pomóc ... No cóż pomogę sobie postaram się i jemu a co najważniejsze widzę że i rodzina jest nastawiona powolutku na zdrowe odżywianie oraz prowadzenie zdrowego trybu ... jestem zadowolona i wiem że razem możemy wszystko ;-) 

12 czerwca 2015 , Komentarze (6)

Polecam ... (puchar)  ja padam ale dałam rade po takim treningu jestem wniebowzięta (impreza)

Dosłownie rozpływam się z radości 8)

12 czerwca 2015 , Komentarze (4)

Moi drodzy dziś miałam piękny dzień spędziłam go na plaży nad morzem północnym ... oczywiście nie obyło się bez treningu w formie pływania jak i kilka ćwiczeń z Ewą Chodakowską :-) Ale teraz za nim wezmę prysznic idę jeszcze zrobić skalpel wyzwanie potem prysznic i romantyczny spacer z moim mężem uwielbiam ten czas ponieważ w Danii mamy tak zwane białe noce :-) Pozdrawiam Wszystkie Vitalijki ;-) 

Miłego wieczoru kochani :-)

12 czerwca 2015 , Komentarze (7)

Ależ jestem szczęśliwa moja walka trwa 6 tygodni w tym czasie udało mi się schudnąć 11 kg do dnia dzisiejszego jestem bardzo zadowolona a i ciało wygląda inaczej :-) o samopoczuciu nie wspomnę ... cudowne uczucie i wiem że chce więcej i więcej ze dam radę i nic mnie nie powstrzyma :-) lubię nową siebie zaprzyjaźniłam się sama ze sobą :-) dbam o siebie czego dowodem jest mój zadowolony mąż , oczywiście nigdy nie miał nic przeciwko ale teraz jakby wszystkie uczucia były 2 razy silniejsze ... tak bardzo mnie wspiera że sam przeszedł na dietę i ćwiczymy razem i to właśnie mnie bardzo motywuje ;-)  Teraz waga spada wolniej ale bardzo się cieszę skóra ma czas na regenerację ;-)  Pozdrawiam was i życzę powodzenia oraz wytrwałości. ... 

10 czerwca 2015 , Komentarze (6)

Bywa ze najlepszą motywacją są nasze porażki :-) Tak więc kochani bo jak nie my to kto ??? WYTRWAŁOŚCI  !!!

10 czerwca 2015 , Komentarze (1)

Dziś znów poszłam się przejść i zrobiłam ponad 20 km jestem zadowolona z siebie jutro trochę fitnessu a pojutrze znów przechadzka :-) Poniżej zdjęcia z mojego spaceru, dodam tylko że towarzyszy mi siostra mojego męża jest kochana wspiera mnie jak może :-) 

9 czerwca 2015, Skomentuj
krokomierz,41091,352,2465,15340,27120,1433886253
Dodaj komentarz

9 czerwca 2015 , Skomentuj

Za wsparcie i wiarę we mnie oraz motywację ❤❤❤ dziękuję mojemu kochanemu mężowi ❤❤❤ wytrwałości kochani

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.