Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ejtminowicz

Dzisiaj mija dokładnie miesiąc jak zaczęłam się odchudzać. W czwartek jak zwykle ważę się i co? Piękna niespodziankaod ostatniego ważenia czyli od poprzedniego czwartku schudłam 1,80 kg!!!!!!! No tego to się nie spodziewałamZauważyłam tak od poniedziałku, że jest mi znacznie luźniej w spodniach i jestem przeszczęśliwa Teraz nawet jak waga niewiele spadnie to i tak mnie to nie zniechęci do dalszej walki z moimi kilogramami.

Zbliża się niedługo moje  kolejne ważenie, ale jakoś nie jestem nastawiona pozytywnie. Wydaje mi się, że dieta jaką mam opracowaną ma za duże porcje. Np. obiad waży 530 g, jak dla mnie to za dużo. Muszę zapytać dietetyka czy mam mimo wszystko starać się to zjadać. Jedno mnie cieszy, że nie podjadam między posiłkami.  

Dzisiaj po ważeniu odniosłam maleńki sukcesik:) Waga poszła w dół. Niewiele to niewiele, ale zawsze coś. Od razu większa motywacja, żeby dążyć do celu. Mam nadzieję, że wytrwam. Pozdrawiam czytających:) 

Jestem 17 dzień na diecie. Czuję się naprawdę bardzo dobrze. Oby tak zostało. Czasem tylko sobie myślę co zrobię jak przyjdzie kryzys. Największą motywacją i nagrodą dla mnie jest spadek wagi. Jutro kolejne ważenie. Aż boję się wchodzić na wagę, bo nie czuję różnicy od ostatniego ważenia, ale co tam, jutro chwila prawdy.