Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

kobieta która marzy o super figurze i na marzeniach poprzestaje:)A tak na poważnie mam na imię Ewa i kilogramy do zgubienia ,za mną kilka prób odchudzania z różnym skutkiem.Proszę o wsparcie na tym forum może w ten sposób będzie łatwiej tu chodzi przedewszystkim o zdrowie ale wiadomo każdy z nas chce wyglądać dobrze licze na was i mam nadzieje że i ja będe osobą na którą można liczyć w tej walce :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6401
Komentarzy: 151
Założony: 21 września 2015
Ostatni wpis: 29 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Jelly2015

kobieta, 47 lat,

167 cm, 87.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 stycznia 2016 , Komentarze (2)

Witam serdecznie od dziś powolutku wprowadzam ruch narazie symbolicznie 20 min trampolina +jakieś 60 brzuszków,podnoszenie nóg troche skłonów rozciąganie a z czasem zobaczymy:)

10 stycznia 2016 , Komentarze (10)

No więc nadal trwam grzecznie w postanowieniach i dziś waga znów ze mna współpracuje -0.9 na wadze ja wiem że to jeszcze woda ale trzeba się cieszyć ze wszystkiego milego dnia dla was:)

9 stycznia 2016 , Komentarze (8)

Witam dziewczyny z lepszym nastawieniem melduje że wczorajszy dzień w 100% zaliczyłam na plus.Dziś waga lekko w dół 0,40 mimo kobiecych dni, także działam dalej..

8 stycznia 2016 , Komentarze (6)

Tak jak w tytule takiego szoku wagowego dawno nie miałam upokorzona na maxa(88,5)ide coś z tym zrobić bo dłużej tak nie może być,potem człowiek narzeka że go kręgosłup boli jak nosi nie jednego a dwa bałwany na plecach :(

5 stycznia 2016 , Komentarze (2)

Witam czy tylko ja mam problem aby wejsć z głównej strony wp na vitalie?

4 stycznia 2016 , Komentarze (2)

Witam was w Nowym Roku;) wracam z podkulonym ogonem 4 stycznia to dla mnie ważna data ponieważ pare lat temu właśnie wtedy zaczełam swoje odchudzanie na poważnie.Przez rok zgubiłam 20 kilo fajnie się czułam napewno lepiej wyglądalam  było poprostu fajnie,ale trzeba wrócić do reczywistości waga obecna jest masakryczna choc dokładnie nie wiem jaka ok 2-3 kilo więcej niż na pasku zapewne, ale to nic teraz zaczne inaczej nie wchodze na wage przez miesiąc jesli cos zgubie będe czuła po sobie.Mam dylemat czy zapisać się na siłownie i basen czy ćwiczyć w domu nie wiem...Jedno wiem napewno jesli nie zrobie nic ze swoja wagą to kiedyś nie wstane z łóżka bo tak kręgosłup daje mi do wiwatu.Mam nadzieje że będziecie mobilizować:)

19 listopada 2015 , Komentarze (10)

tak jak w tytule zawiodłam na całej lini,nie robie nic w kierunku utraty kilogramów a chyba wręcz przeciwnie.Doskonale sobie zdaje sprawe że jestem w martwej d...e no ale co,no nic będe dalej się starała nieobiecuje sobie mega spadków ale stary rok chcę pożegnać w zgodzie ze sobą,czyli w przekonaniu że nie spoczełam na laurach że jeszcze moge sporo nadrobić do przyszłego urlopu...:0

6 listopada 2015 , Komentarze (6)

Tak jak w tytule nie mam motywacji od kilku dni nie wiem może pogoda mnie tak nastraja,moze brak pracy...Mam tylko ndzieje że jutro zmądrzeje i wróce do gry bo czas płynie  ja w miejscu stoje poproszę o kopa:)

27 października 2015 , Komentarze (1)

Witam niestety waga poszła lekko do góry mam nadzieje ze to chwilowe bo mam okres.Niestety przedwczoraj dopadla mnie jakaś infekcja nie mogłam poskakac na trampolinie, jak dziś bedzie lepsze samopoczucie to z powrotem wracam do gry... 

23 października 2015 , Komentarze (11)

Witam z rana zanotowałam spadeczek-0,70 cieszę sie ogromnie na minusie mam już 2.100 oby tak dalej :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.