Pamiętnik odchudzania użytkownika:
poliana

Pozwolilam sobie na kolację zjeść gołąbka. :P 

Dzisiaj nie ćwiczę. :) 

koniec. 

Zdecydowałam się przed chwilą na ten program, ponieważ kiedyś ćwiczyłam skalpel i mi się już znudził.... eh kiler Ewki zabił mnie po 15 minutach... Więcej nie wytrzymałam... Któraś z Was ćwiczyła z Ewka? :)

1. bulka razowa z szynka ogorkiem swiezym i rzodkiewka. + kawa z mlekiem mandarynka i pol banana

2. piersc kurczaka w sosie pomidorowym, garsc makaronu razowego i salata z pomidorkami pokropiona octem jablkowym

3. pomarancza, serek wiejski

4. salata z ogorkiem i 2 jajka gotowane

a wieczorem trening 20 min nóg :)

Tak jak w tytule... :) Ktoś coś sprawdzonego może polecić na domowe ćwiczonka? :)

1. dwie kajzerki z twarogiem i ogorkiem swiezym + banan+ sok pomidorowy i kawa 

2. dwa jajka sadzone i salata

3. mix salat z piersia kurczaka + makaron durum

4. pomarancza banan, jogurt naturalny 

Ciagle siedze w domu i jeszcze zadnej akywnosci fizycznej nie zaczelam. 

1. bulka razowa z plastrem salami+  pomarancz+ kawa

2. kurczak pieczony, troszke ziemniakow i surowka z kapusty i marchwi

3. sok pomidorowy + 2 banany+ jogurt nauralny

4. saałata z ?? 

Mi się wydaje, że po prostu byłam przed @ i dlatego waga pokazała mi ostatnio 84. Dzisiaj się zważyłam, waga waha się miedzy 83 a 82.:)

byle do 80!

a od 80, byle do 75 :D 

Nie zaczęłam ćwiczyć, dostałam dzisiaj @, diete trzymma kolejny dzien:) 

1.4 tosty z chleba razowego , serek topiony salata pomidor i kawa

2. salata z rzodkiewka, kasza, kurczak pieczony

3. serek wiejski  sok pomidorowy 

4... nie wiadomo.. :D 

1. kawa bez cukru i mleka + 4 kromki chleba razowego z sałatą pomidorem i serkiem topionym,

2. -  (1 sniadanie pozno jedzone ) 

3. mieso + sałata+ zielona herbata

4. jogurt truskawkowy + dwie mandarynki + zielona herbata

5. salata z tunczykiem oliwkami i pomidorkami + ciepla woda z cytryna 2 szklanki

Dzisiaj muszę wypić 1,5 l wody niegazowanej, 2 szklanki wody z cytryna i 2 szklanki zielonej herbaty

motywacja? 

Znalazłam dzisiaj blog pewnej kobiety, która mnie zainspirowała :) 

http://pannaannabiega.pl/motywacja/marszobiegi-czy...

Cześć... Poddalam się wyjechałam i wróciłam. Wróciłam do kraju i do Was z wagą 84 kg. Fantastycznie... Karnetu na siłownie narazie nie kupuję.. Bieganie i chodakowska? Dobra.. sprężam się, dieta od teraz, czyli od momentu kiedy się zważyłam no i teraz nie ma żartów, nie mogę dalej tyć... Kto jest ze mną?