Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Niestety już mam czterdziestkę, ale niezmiennie czuję się jak bym miała czterdzieści do setki. Mój metabolizm leży i kwiczy, a ja razem z nim. Do tego posiadam alergię na wysiłek fizyczny i uwielbiam herbatę z sokiem malinowym i hektolitry kawy.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 36941
Komentarzy: 658
Założony: 29 października 2015
Ostatni wpis: 18 sierpnia 2023

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Lachesis

kobieta, 48 lat, Warszawa

163 cm, 90.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 listopada 2015 , Skomentuj

Zaczęłam dietę z częściowym falstartem. Pierwszy dzień i zjadłam kawałek ciasta. U cioci. 20 minut wcześniej dostałam mandat i 5 punktów karych. To zapomniałam że mi nie wolno już słodyczy i że miałam poprosić o musli z mlekiem. Śniadanie zjadłam grzecznie przed wyjazdem. Obiad grzecznie po powrocie. Zgodnie z planem na drugie śniadanie miało być musli, właśnie u cioci. A wyszło jak zwykle.

Ciekawe właściwie jakie to uczucie poprosić o musli z mlekiem kiedy inni mlaskają nad kremem i czekoladą. Nie dowiem się na razie, bo też mlaskałam. Ale dalej będę już grzeczna. Mam nadzieję.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.