Dawno tu się nie logowałam. Zrobiłam to dziś, gdy moja waga osiągnęła 78,5kg.
Czuję się beznadziejnie, strasznie mi źle ze sobą.
Poczytałam swojej stare wpisy z wiosny, nic się nie zmieniło. Jest gorzej.
Jeśli tak dalej będzie, to za dwa lata będę ważyć ze 100 kg.!!!!
NIE CHCĘ.
Nie kupuję diety na Vitalii bo jakoś nie mogę się do niej przekonać ostatnio.
Będę sama układać sobie jadłospisy trzymając 1500-1600 kcal.
Muszę zrobić porządek z tym co się dzieje w moim życiu.
Myślę o drugim dziecku, więc chciałabym ważyć z 10kg mniej, zanim zajdę w ciążę. Żeby było zdrowiej dla mnie i dla dziecka.
Lista spraw do ogarnięcia:
1. Absolutnie żadnych słodyczy do końca kwietnia!
2.woda- 2litry
3. Jeść co 3 godziny, nie podjadać między posiłkami.
4. Ograniczyć porcje - szczególnie obiad i kolacja.
5. Wrócic do ćwiczeń- chociaż 3 razy w tygodniu.
Do końca stycznia chciałabym zrzucić 1-2kg
do końca lutego 4kg.
Jeśli ktoś to przeczytał i doszedł do tego miejsca, to byłoby mi miło, gdybyś od czasu do czasu zapytał jak mi idzie i w razie czego dał kopa tam gdzie trzeba.
Miłego dnia wszystkim
kasia