Hej Vitlijki
Stalo sie przyeszedl on @ i zniszczyl te moje piekne dwie 7 :( Poprostu masakra czemu tak nasza waga reaguje na te hormony ... ech nie lubie sie dzisiaj czuje sie ciezka i w dodatku jestem obolala co mi sie czesto nie zdaza :( Wczoraj w kinie bylo fajnie film super a po filmie poszlismy do angielskiego pubu na obid jako ze moja szefowa jeszcze nigdy nie jadla tradycyjnego angielskiego obiady nie objadlam sie z miesa tez wywalilam co tluste duzo warzyw bylo zero slodyczy takze tragedi nie bylo az do rana kiedy to weszlam na wage ;(:( Wieczorkiem bylismy na spacerku tyle tylko dobrego ... Dzisiaj moj A pojechal na ryby ja w tym czasie zrobilam czesciowe porzadki w szafie pozbylam sie paru workow ciuchow niektorych jeszcze z metkami nie chce mi sie sprzedawac niech ktos biedniejszy sobie je wezmie ;) Potem poszlysmy z mama na miasto kupilam jej piekna bluzeczke i przy okazji sobie to troszke porpawilo mi humor ... potem mama ublagala mnie aby pojsc do nowo otwartej kanjpy z deserami bo wszystkie jej kolezanku juz byly i tak sobie chwala no wiec stwierdzialam ze jak jeden deser zjem to nie umre a mamie przyjemnosc sprawie ja wzielam nalesnika z nutella i truskawkami mama gofra ;) Ogolnie desery pyszne ale serwis bardzo ubogi szczegolnie na to ile sie tam placi bo jakos tanio nie bylo zanim mojego nalesnika przyniesli to moja mama praktycznie skonczyla swoje jesc wiec poszlam do nich ze ja tu przyszlam z mama zjesc razem a nie ze co to ma byc a oni zdziwieni po sobie patrza .. okazalo sie ze kelner zaniosl moj order do kogos innego znowu czekanie przyniesli jak mama juz swoje zjadla zaczynam jesc cos mi slodko mowie kurcze a gdzie moje lody waniliowe ide do kasy pytam a oni , ale Ty nie zamawialas a ja ze co !! pokazalam rachunek i oczywiscie bylo wiec zaczeli przepraszac masakra w dodaktu kelner ktory niosl jedzenie byl caly brudny no szok na takie miejsce takie cos weszlam na FB a tam podobne doswiadczenia jak moje takze stwierdzilam ze wiecej nie wroce po pierwsze dietka po drugie serwis masakra szczegolnie ze bylysmy tak o 11 takze tylko 3 stoliki byly zajete ... no nic ale przynajmniej sie zaslodzilam i slodyczy juz mi sie nie chce:) Znowu pojechalam na zakupowe ciuchy z FB 14 ciuchow 2 kurtki spodnie spodnie adidasa z metka plus 10 bluzeczek takze zaraz bedzie rewia mody mam nadzieje ze to pomoze bo jak narazie czuje sie strasznie patrze na siebie w lustrze i mowie i co brzydalu grubasie nic nie potrafisz schudnac zawsze bedziesz taka tlusta :( Wiem ze to glupie i walcze z tym bardzo ale czasem jest ciezko szczegolnie rano ... mysle czy nie kupic sobie jakiejs ksiazki z poradami jak polubic siebie , ale czy to pomoze nie wiem ... Pozdrawiam was i mam nadzieje ze wam idzie lepiej niz mi ...
.