Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Waze duuuuuuzo i jem duuuzo lubie jesc a wrecz uwielbiam mozna powiedziec ze jest to moje hobby chce pozbyc sie 17 kilogramow

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 60148
Komentarzy: 364
Założony: 28 grudnia 2006
Ostatni wpis: 30 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
lokitu

kobieta, 43 lat, Madryt

170 cm, 91.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: szczupla do wakacji

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

12 maja 2010 , Komentarze (3)

no coz dzis waga zrobila mi niespodzianke, o 700 gram mniej niz wczoraj (a przez ostatnie dni ubywalo tylko po 100 gram na dzien), jestem tak zaskoczona ze stawalam na niej chyba z 10 razy zeby uwierzyc

dzis na sniadanie: serek 70 gr, 3 plasterki wedliny i 4 pomidorki chery

przegryska serek 4 lyzeczki

na obiad planuje cos z kalafiorem ale jeszcze nie wiem co no i pozniej przegryzka kawa i wedlinka i kolacja jogurt moze rybka

11 maja 2010 , Komentarze (2)

nie wiem dlaczego coraz mniej mi spada tych kilogramow , ale mam nadzieje ze dalej beda spadac i sie nie zatrzymaja

dzis zjadlam

na sniadanie: 3 plasterki wedlinki i 70 gram serka

na obiadek: 100 gram serka i 3 wolowe roladki z korniszonami

na przekaske planuje kawe z mlekiem (bo brzydka pogoda) i wedline

na kolacje jogurta

9 maja 2010 , Komentarze (2)

i znowu 200 gram mniej , coraz bardziej zaczynam wirzyc ze moze mi sie udac schudnac do tych 60 kilogramow, no i pewnie niedlugo zobacze 6 na poczatku a nie 7

8 maja 2010 , Komentarze (1)

dzis fajny dzien z warzywkami, na sniadanie serek wedlinka i 4 pomidorki chery, na obiadek piers kurczaka duszona i surowka z czerwonej kapustki, po obiadku troszke serka bialego i znowu troszke serka bialego (znalzalam taki co ma 0 tluszczu i jest pyszny - 47 kcal na 100 gram) i troszke wedlinki, a na kolacje strogonow na wodzie i jogurcik

7 maja 2010 , Skomentuj

no coz wczoraj zamiast krewetek zjadlam pol chleba dukana  i dzis mam 200 gram wiecej zamiast mniej i z tej rozpaczy zjadlam drugie pol chlebka, juz go nie bede piekla zeby mnie nie kusil, wracam do pysznego mieska i serka

6 maja 2010 , Skomentuj

coraz bardziej niedowierzam ze chudne, ubywa mi codziennie cos i zaczynam sie zastanawiac czy to moze waga sie nie psuje albo co, bo od 5 lat prubuje schudnac i nic mi sie nie udawalo a tu teraz taka rewelacja, ze juz 3 tydzien chodze w szoku

26 kwietnia 2010 , Komentarze (2)

no wiec od piatku rano to dzis rano przytylam 100 gram, mam nadzieje ze to chwilowe i ze znowu zaczne chudnac, tym bardziej ze jem bardzo malo i rygorystycznie przestrzegam diety dukana

25 kwietnia 2010 , Komentarze (2)

nie jest zle tzn u mnie rano zawsze jest fajnie i mam mnustwo energi gorzej jest po poludniu, ale juz jutro II faza dukana

a dzis na sniadanie zjadlam 3 placuszki dukana - nie sa rewelacyjne ale syte

23 kwietnia 2010 , Komentarze (4)

jestem zachwycona wynikiem jaki ujrzalam na wadze dzis, tak dawno juz nie widzialam 4 po 7 ze mimo iz dzis jestem bardzo oslabiona to ciesze sie i nie rezygnuje z diety

22 kwietnia 2010 , Komentarze (1)

od poniedzialku jestem na diecie proteinowej, pisze dopiero dzis o niej bo nie wiedzialam czy wytrzymam na niej wiecej niz dzien, ale okazuje sie ze jest fajna, po 4 dniach jedzenie smakuje jakby wyrazniej - zwlaszcza ryba z piekarnika

ogolnie to zjadam

rano: serek okolo 100g, 3 plasterki wedliny z indyka i kubek zielonej herbaty

w poludnie: piers z kurczaka upieczona, lub 2 ryby, lub tunczyk z 2 jajkami i 2 szklanki wody

podwieczorek: kawa z 50 ml mleka

kolacja: czasami miesko z kurczaka i zawsze jogurt truskawkowy bez truskawek aktivia i woda plus kubek zielonej cherbaty

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.