Pamiętnik odchudzania użytkownika:
forever.faster

39 czyli wczoraj: :)

1. 20g płatków owsianych+ 20g jaglanych, 10g pestek dyni, truskawki, kawa z mlekiem

2. Posiłek anty-dietetyczny ( czasem się zdarzy, ale planowego cheat meal nie uznaję)- 2 bułki, 2 łyżki miodu

3. 300g kefiru, sałatka: 120g czerwonej kapusty, 120g ugotowanego bobu, starta marchewka, łyżka oleju lnianego, suszona pietruszka

4. 2 kawy z mlekiem, 20g proteinowego batona bez cukru, 1/2 grahamki

15' dynamiczna rozgrzewka, 6,7km bieganie, 250 brzuszków, rozciąganie

Zaraz po: 5g bcaa, 50ml soku z czarnego bzu

5.bób i truskawki nieważone, 1/2  grahamki

Aktywność to ten trening i 5h na ulotkach

Zjedzone ok. 2000, spalone 2650

37.

1. koktajl z 50g mango, garści jarmużu, łyżki błonnika, łyżeczki chia, łyżki jagód goji, wody + 2 wafle ryżowe+ 20g nerkowców, kawa mlekiem

2. bułka żytnia z 15g sera bez lak., jarmużem i papryką, kalarepa

3. 2 gałki wegańskich lodów słodzonych stewią, 2 kawy z mlekiem (uu no to zdrowy lunch)

4. "kasza box" : kasza gryczana, tofu, szpinak, czerwona kapusta, kilka suszonych pomidorków, kilka świeżych, mix pestek, łyżka sosu z soku pomarańczy, oliwy i maku

5. 1 jajko, garść jarmużu, 150g ugotowanego bobu

5h ulotek, lekki rozruch ok.15min

Zjedzone ok.1800kcal, spalone 2243

38.

1. omlet z 2 jaj,garści jarmużu i suszonej pietruszki smażony na łyżeczce masła klarowanego, 130g czerwonej kapusty, 1.5 łyżki dressingu pomarańcza-oliwa-mak, kawa z mlekiem

2. 250ml soku buraczkowego, 4 wafle ryżowe z orkiszem, serek wiejski 3% tł z 2 łyżkami jogurtu owocowego 0%

3. 30g jarmużu, 130g kapusty czerwonej, 15g suszonych pomidorów, 150g czerwonej fasoli ugotowanej, 37g razowego makaronu, przyprawy, łyżka dressingu tego co wcześniej

28min biegania w pogórkowatym terenie (5,4km), rozciąganie, brzuszki

zaraz po: 100ml soku z czarnego bzu rozcieńczonego wodą, 5g bcaa

4. 2 małe jabłka, 2 wafle ryżowe z orkiszem

5. 200g kefiru 2%, 2 pomidory

aktywność to to bieganie, 300 brzuszków, 250 skrętoskłonów, ćw. od rehabilitanta na stopy, krótko rower (do masażysty i do sklepu), prace domowe

ok.1700 kcal zjedzone, 2200 spalone

35. :

1. omlet z 2 jaj ze szparagami zielonymi i cebulką na łyżeczce masła klarowanego, 2 plastry chudej wieprzowej wędliny, kawa z mlekiem

2. kalarepa, 2 kromki razowego, 2 plastry drobiowej wędliny, rukola, kawa z mlekiem

3. sałatka "Awokado rybak" wszystkiego po troszku: mix sałat, suszone pomidory, fasolka, kiełki słonecznika, łosoś wędzony, ryż, łyżka vinegret + 300ml soku wielowarzywnego z żeń-szeniem

4. ok.0,5kg truskawek

5. 150g kiszonej kapusty, łyżka oleju lnianego, 85g wędzonego kurczaka, ok.300g bobu

aktywność: 5h ulotki, 1h spacer z elementami pogoni za moim psem xd, 10min cardio, rozciąganie

36.:

1. 30g płatków owsianych, 10g otrąb żytnich, 5g pestek słonecznika, 5g jagód goji, 10g ekspandowanego amarantusa, mała nektarynka, łyżka serka koziego, kawa z mlekiem

2. 2 kromki razowego, 20g wędzonego łososia, plastry pomidora

3. 20g orzechów laskowych, 500ml soku wielowarzywnego, kawa z mlekiem

4. sałatka "Wołowina hummus", wszystkiego po troszku: mix sałat, wołowina z chilli, kasza gryczana, czerwona kapusta, czerwona papryka, hummus, łyżka sosu z pomidorów i oliwy, bułka grahamka

5. kromka razowego, 4 wafle ryżowe, pomidor, ok. 100g chudej wędliny

1850-1900kcal, spalone: (portem) aktywność (uzupełnię) : 5h ulotki

1. wieeelka owsianka (pobierałam rano krew i trochę przygłodowałam xD): 30g płatków owsianych, 5g otrąb żytnich, 10g konopi łuskanej, 10g ekspandowanego amarantusa, 30g ekspandowanej gryki, 0,4kg truskawek, kawa z mlekiem 1.5%

2. bułka żytnia ziemniaczana z 20g awokado i 40g chudego twarogu, kalarepa, baton białkowy bez cukru

3. sałatka: rukola, 6 pomidorków koktajlowych, 30g mozarelli, 115g ugot. bobu, łyżka oleju lnianego

4. 150g wędzonej piersi indyka, garnek młodej kapusty

5. miseczka bobu, kilka surowych szparagów

ok. 1900kcal, 2550 spalone , aktywność : 5h rozdawania ulotek, rower do sklepu 15', 15' bieg (kontrola użyteczności sprzętu xD), rozciąganie

1. omlet z mikrofali (2 jaja, 10g otrąb pszennych, łyżeczka lnu mielonego, łyżka mąki lnianej), 60g twarożku,200g truskawek, kawa z mlekiem bez lak.

2. sałatka: roszponka, 6 pomidorków koktajlowych, 40g wędzonego pstrąga łososiowego, łyżeczka pestek słonecznika, łyżka oleju lnianego, 175g ugot. kalafiora, koperek+ mała bułka ziarnista

3. duża micha młodej kapusty, 100g ugotowanej polędwiczki z sarny, 100g kaszy gryczanej

4. 150g jogurt naturalny 1.5%, 150g jogurt owocowy 0%, czubata łycha kakao naturalnego, kawałek nadmuchanej bułki (leciutka)

ok. 1800kcal zjedzone, 2400 spalone

aktywność: 30' ćwiczenia wzmacniające na całe ciało i długie rozciąganie, 1h 45' spacer

Paula Radcliffe :)

> 50g płatków owsianych, 10g wiórków kokosowych, 300g truskawek, 340g mleka 1.5%

> sałatka: roszponka, garść pomidorków, jajko, łyżka oliwy, 60g kukurydzy, 2 marchewki

>kawałek quiche z bryndzą, papryką i szpinakiem

> grahamka z 50g dorsza  i papryką

> 2 kawy z mlekiem (jedna z 0.5% druga z 3.2%)

> 3 wazówki zupy szparagowej krem (pietruszka, marchew, seler, szparagi, por, odrobina masła klarowanego, cebula, czosnek) z natką pietruszki, 100g wędliny drobiowej

> 300ml soku wielowarzywnego 100%, 200g chudego twarogu

ok.2160 kcal

Spalone 2600

 5h rozdawania ulotek , 35' luźnego pływania, ćwiczenia wzmacniające na łydki i stopy

wszystko razem:

-duży banan, 150g ugotowanego bobu, 55g grahamki, kawa ze 140g mleka 1.5%

-koktajl proteinowy tylko 97kcal

-70g grahamka, 40g pstrąg łososiowy wędzony, łodyga selera, marchew

-300ml soku: jarmuż, jabłko, mięta, ogórek, cytryna

- "wege micha" z salatkowego, wszystko, ale w malutkich porcjach: ciecierzyca, soczewica, kasza jaglana, burak, szpinak, jarmuż, suszone pomidory, słonecznik, oliwa--> w sumie tylko 270kcal wg tabel z tego baru, bo miska była niewielka + orkiszowa bułka

-200g jogurtu naturalnego, kawa z mlekiem

-głęboki talerz młodej kapusty, 80g dorsza gotowanego, łyżeczka lnu mielonego

Aktywność: 5h rozdawanie ulotek, spacer, w sumie 22536 kroków

1750 zjedzone, 2466 spalone

1. omlet z mikrofali: 2 jaja, 1.5 łyżki mąki kokosowej, łyżka wiórków kokosowych, duży banan +kawa z mlekiem owsianym

2. 200g jogurtu nat. bez lak., 15g pestek słonecznika, 10g otrąb pszennych, 5g konopii łuskanej + 250ml soku buraczkowego

3. kawa z mlekiem i skruszonym lodem, bułka żytnia z  jajkiem, sałatą i łyżeczką majonezu (bo kupiona na mieście, całe szczęście tego majonezu malutko, oszacowałam łyżeczkę)

4. 0,6kg truskawek, 200g serka homo 0%, łyżka kakao naturalnego, kawa z mlekiem 

5. głęboki talerz młodej kapusty gotowanej (z dodatkiem cebuli, pomidora, papryki, koperku i 2 łyżki masła klarowanego na 1,8kg kapusty, czyli na tę porcję ok. 1/3 łyżki), 70g ugotowanej polędwiczki z sarny, 3 surowe marchewki

6. kalarepa, 10g lnu mielonego

1930kcal, spalanie to pod koniec dnia napiszę 

aktywność to tylko długi spacer na plaży  (+ krótka kąpiel, naprawdę xDD) i ćw. od rehabilitanta

Dwa dni mnie nie było. Oczywiście były to napady żarcia...Czyli znowu to samo. A jednak nie. Bo tym razem zrozumiałam, że to nie kolejna potyczka na diecie, a dłuuugo zakorzenione zaburzenie odżywiania. Zapisałam się do grupy wsparcia, zaczęłam porządną pracę nad sobą. Teraz priorytetem jest zdrowie psychiczne i oczywiście fizyczne. Każde obżarstwo kompensuję ćwiczeniami. Ale to się zmieni. Chciałabym aby bieganie pozostało pasją, sportem, SPORTEM! Nie sposobem na spalenie kcal.  Na psychologa z NFZ będę musiała długo czekać, więc chyba zdecyduję się pójść prywatnie na terapię behawioralną. Bo brudy z przeszłości już próbowałam wyciągać. Nic nie ma. Kochający rodzice, okazujący miłość także sobie nawzajem, komplet kochających dziadków, brak odrzucenia ze strony grupy, byłam lubiana od kiedy poszłam do przedszkola, byłam ładna i szczupła- nikt się ze mnie nie śmiał. Nie doświadczałam agresji ani molestowania... nic nie ma, psychologia analityczna to przestarzała forma terapii, wiele przypadków to pokazuje. Ale no cóż. Zbieramy się do kupy, nie? Leczymy główkę, leczymy nóżki, a oskrzela, powiem wam- BOMBA. Okazało się, że najzwyczajniej w świecie mam astmę, dostałam leki i problem ciężkiego oddechu znikł. Nogi mnie jeszcze bolą, nie przeczę, że jestem przetrenowana, ale wydolność winduje w górę i bardzo mnie to cieszy. A odchudzenia trwa... Racjonalne, bez zbędnego obcinania kcal.. Jeżeli uda się wytrwać bez napadów powinno być super. Trzymajcie kciuki. :)

menu:

1. bułka z pestkami dyni naturalna, 1/2 razowej kajzerki, plaster szynki drobiowej, plaster żółtego sera light, jajko, pomidor, rukola, kawa z mlekiem owsianym

2. 30g płatków ryżowych+ 20g ekspandowanego amarantusa na mleku owsianym

trening: 5' rozgrzewki +

+ ćwiczenia na mięśnie przypiszczelowe + rozciąganie

3. 200ml soku z kiszonych buraków, 30g (waga suchej) ciecierzycy, kalarepa, miks sałat z rukolą, pomidor, 60g fety, łyżka oliwy

4. omlet: 2 jaja, 135g szparagów zielonych, 50g cebuli czosnkowej, łyżeczka masła klarowanego, pomidor + 100ml soku z kiszonych buraków

5. duużo truskawek ok.0,8kg (błąd żywieniowy, też tak sądzę)

edit: miałam tylko obczaic taką drogę rowerem, ale się zgubiłam w lesie i wyszło 20km rowerem+ kilka km chodzenia po górach i jak wróciłam zjadłam jeszcze 100g jogurtu naturalnego, 100g serka wiejskiego i parę truskawek

Zjedzone ok 2100, spalone 2800

1.budyń jaglany: 40g kaszy jaglanej, łyżka błonnika, mały banan, kapka mleka 1.5% bez lak.+ ok.200g truskawek+ kawa z mlekiem 1.5% bez lak.

2. bułka żytnia ziemniaczana z jajkiem, świeżym szpinakiem i papryką +300ml soku wielowarzywnego 100%

3. sałatka: 1 burak, rukola, 20g fety, 10g orzechów pekan, łyżka oliwy, ocet bals., przyprawy+ kawa z mlekiem godzinę później

4. 110g ugotowanej polędwicy z sarny, 1/3 mieszanki gotowanych warzyw (całość: 3 marchwie, duża pietrucha-korzeń, 1/2 selera, 2 cebule, przyprawy w tym kurkuma, płaska łyżka masła klarowanego) posypane zielskiem z ogrodu (pietruszka nać, koperek), 2 łyżki surówki z buraków, 3 wafle gryczane, 3 wafle ryżowe

5. koktajl: 50ml skoncentrowanego soku 100% z pokrzywy, 1/2 jabłka, 1/2 banana, natka pietruszki, 1/2 limonki, woda

6. sałatka: sałata z ogrodu, rukola, 2 pomidory, 50g mozarelli light, kiełki rzodkiewki, 35g papryki, łyżka oliwy, przyprawy + 130g wędliny z indyka

Aktywność regeneracyjna,  w ciągu dnia jakieś zajęcia, chodzenia, wieczorem 1h spacer- w sumie 15 686 kroków