Pamiętnik odchudzania użytkownika:
minesotka

Tak jak pisalam wczesniej moim marzeniem było w 30 urodziny ważyć chociaż 75kg. Jestem teraz juz 4 dni po moich urodzinach, a na mojej wadze 73.5kg 🤓. Postaram się unormować moja wagę w okolicach 68-70kg i juz nigdy nie byc osoba otyłą. Pozdrawiam

Wymarzylam sobie, że na 30 urodziny będę taką jaką w ostatnim czasie chciałam być. A więc zostało mi 90dni mam nadzieję, że do 15 grudnia zobaczę na wadze 75. Dla niektórych będzie to dużo, ale dla mnie to będzie szczyt marzeń na tą chwilę(później zobaczymy) ☺ 🤩

Jestem pełna nadziei, ale wiem że będzie to niełatwa droga. 

Dzisiaj mamy 19.10 więc jest to dzień pomiarów. Samopoczucie jest mega dobre. Mimo że waga stanęła w miejscu ja czuję się niebo lepiej i jestem dużo pewniejsza siebie, a to dopiero 2tyg. Ćwiczyłam przez 6 dni w tyg. Średni czas stepowania wyłożyłam do 50min. W przyszłym tyg będę ćwiczyłam przez 5 dni, a 2 dni przeznacze na zumbe o ile będzie mial kto zająć się dziećmi ☺. 

Minął już tydzień od kiedy jest ze mną stepper. W ciągu tych 7dni ćwiczyłam sumiennie praktyczne codziennie, poniżej podziele się  osiągnięciami. Moje spostrzeżenia po tygodniu są następujące: lepsze samopoczucie i kondycja. Czy schudłam wydaje mi się że niewiele (?poleciało po 1cm z obwodów) . Natomiast mam wrażenie że tłuszcz mi się przegrupowal (jak dziwnie to by nie brzmiało). 

Dzień 1: 43min, 2000 kroków, 285spalonych kalorii. 

Dzień 7:46min, 4023 kroki, 574 spalonych kalorii. 

Łącznie przez 7dni spaliłam 21444kalorie 

Jak na mamę karmiąca 3 miesięcznego szkraba myślę że jest ok. 

Cóż się zmieniło od ostatniego wpisu? Przybyło mi jeszcze jedno dziecko 👶 tak jestem 2 miesiące po porodzie. Udało mi się dużo nie przytyć ☺. Od piątku tj 4.10.19zaczelam steppować na stepperze. W piątek był pierwszy raz i to było 43min. i 2000 kroków. Następnego wpisu dokonam za tydzień ☺. Napiszę o moich postępach. Jak narazie zapał do ćwiczeń mam oby go wystarczyło na długi czas.