Witam serdecznie! Z wielką siła, energią i motywacją! Dziś dzień 6. Samopoczucie niesamowite. Podsumowanie poprzednich dni:
Dzień 2-ciężkie bóle głowy, nigdy czegoś takiego nie przeżyłam, uwalniało się mnóstwo toksyn.
Menu : na czczo ocet jabłkowy, sok z buraka, sałatka z marchewki i pora, pieczone jablko z cynamonem, sałatka z pomidora i cebuli że szczypiorkiem.
Dzień 3- po raz pierwszy od 3 lat wstałam przed budzikiem, wręcz wystrzeliłam z łóżka tuż po otworzeniu oczu. Lekki ból głowy lecz zdecydowanie mniejszy niż dnia 2. Żadnych innych dolegliwości aż do wieczora, wieczorem było mi zimno.
Menu: ocet jabłkowy na czczo, grapefruit 1/2, sok marchwiowy, leczo warzywne, pomidor z kiszonej ogórkiem i cebulką.
Dzień 4- również wstałam o 7 sama z siebie z wielką energia i dobrym samopoczuciem. Zero odczuwania głodu, podejrzewam że tego dnia włączyło się odżywianie wewnętrzne. Cały dzień świetny, wieczorem znowu bardzo zimno, uczucie "zimnej krwi w żyłach"
Menu: ocet jabłkowy na czczo, pieczone jablko z cynamomen (jest pycha), warzywa grillowane, frytki z dyni, sok jabłkowy.
Dzień 5- NIESAMOWITE SAMOPOCZUCIE. Niesamowita ilość energii i świetne podejście do postu. Ugotowałam mojemu ukochanemu przepyszne spaghetti i w ogóle mnie nie ciągnęło. Ośrodek głodu został uspiony i mnie nie męczy. Funkcjonuje normalnie, byłam w kinie, biegalam i załatwiłam sprawy. Jest SUPER.
Co piłam każdego dnia: czystek, rumianek, pokrzywa i 1,5 l wody z cytryna.
Aspekty zdrowotne : zdrowy sen bez budzenia się w nocy i spania do 11, zmniejszenie zmian alergicznych.
Waga : 72,5.