Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Basioowo

Witajcie, jak minął Wam październik? Mi kiepsko. Poległam z wyzwaniami, miesiąc kończę z gilem do pasa. Jednak się nie poddaję. Listopad będzie miesiącem walki o zdrowy kręgosłup - Synuś skończył 7 miesięcy i jest co dźwigać.. 

1. 4 x 700 ml mojej dafi w ciągu dnia
2. Kawy w ilości 2 sztuk maksymalnie.
3. Znaleźć na youtube filmiki z ćwiczeniami na kręgosłup
4. Co najmniej pół godziny dziennie na macie
5. 6000 kroków do przejścia dziennie minimum.
6. Bez słodkiego kupionego przez teściową.

Witajcie, jedyne co mi wychodzi to picie wody. Przez te 10 dni wypiłam 29 950 ml. Oczywiście, że nie zaznaczam, bo czasu brak... Może listopad będzie łaskawszy..

Pozdrawiam Was wszystkich.

Hej, witam się z Wami pięknie ;)

Niektórzy z Was znają mnie z nicka piwnooka_dziewoja, cześć_Basia, czy do niedawna Basiulkowo. Teraz jest to Basioowo. Mam już wszystko rozpisane. Do końca września zamierzam się rozbujać z pamiętnikiem - wykupić asystenta i przejść przez 'przejściowe wyzwania' - wyzwania trwające po 7 dni, tak aby wdrożyć się w rytm. 

Trzy najważniejsze aspekty odchudzania u mnie stanowią :

1. wdrożenie nawyku picia wody - u mnie zazwyczaj 700 ml na 3300 
2. zaczęcie chociaż trochę spacerować - mój Synek zaraz będzie miał pół roku, a odkąd mieszkamy z teściami na spacerze byłam  może z 4 razy.. 
3. koniec ze słodkimi przekąskami i gazowanymi napojami oraz piwem. - odkąd nie karmie Maluszka piersią zaczęłam sobie pozwalać. 

Postaram się zważyć 1 października i zaczynamy ;)

Pozdrawiam, Basia