- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (22)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 7109 |
Komentarzy: | 75 |
Założony: | 23 listopada 2007 |
Ostatni wpis: | 13 lutego 2018 |
kobieta, 34 lat, Tychy
170 cm, 100.00 kg więcej o mnie
Witam Dziewczyny;)
Poki co udaje sie....w niedziele wycieczka rowerowa...wczoraj godzinka wysilku na silowni;) Dzis mysle ze jakies cwiczenia w domku;)
Jadlospis wczorajszy:
I sniadanie: kromka chleba i mala kawka
II sniadanie: 2 kromeczki chleba i mala kawka
obiadek: ryz z kurczakiem i warzywami
Pozniej kilka truskawek i pestki z dyni;)
Zalozylam sobie zeszyt w ktorym zapisuje wszystko co jem i ile cwicze:) musze jeszcze wprowadzic wymiary moje .....i mysle ze nie bedzie zle;)
Witam;)
dziś tak mysle ze musze się zaopatrzyć w wage elektroniczna...bo mam zwykla stara wage, wiec bede wazyla sie rzadziej bo tam w gre wchodza tylko cale kilogramy:( narazie nie kupuje...bo juz w lipcu moj maz kupi mi na urodziny chyba;) najgorsze jest to ze moja waga pokazuje 75 a inne wagi pokazuja wiecej:( aler narazie waze sie tlyko na mojej....
dzis pogoda sprzyja wiec mysle ze rowerek jak najbardziej:0 troche ruchu nie zaszkodzi....niestety jestem zmuszona dzis zjesc normalny ibiad, ale odpuszcze sobie sos:)
Od jutra zaczynam cwiczyc codziennie....jak nie Cwiczenia na swiezym powietrzu to w domu;) bo duzo daja wiec trzeba sie zmobilizowac:)
pozdrawiam;)
Dzis kolejny dzien zmagan....mysle ze nie idzie mi najgorzej;) wczoraj z cwiczen tylko 150 skokow na skakance...:( musze dolaczyc jakies brzuszki...choc czasem nie mam sil, gdyz mam ciezka fizyczna prace....
Nawet latwo jest mi sie powstrzymac bez slodyczy....gdyby mnei naszla wielka ochota, to jestem zabezpieczona ciastkami zbozowymi Belvita:) Odruchowo kupuje produkty potrzebne do diety, co mnie cieszy;)
Codzienne owoce, grahamki, jogurty:) Oby tak dalej to zle nie bedzie;)
Licze na wasze wsparcie dziewczyny:) czytajac Wasze pamietniki czasem jestem w szoku;) ze tak duzo kilokgramow udalo wam sie zrzucic;) mam wielka nadzieje ze dolacze do Was:) i wygram z ta walka;)
milego dnia;)
Witam
Musze sie Wam pochwalic...dzis jest rowny miesiac do mojego slubu;) nie wyobrazam sobie tego hehe ale mysle ze bedzie wporzadku wszystko...troche nerwow, zalatwiania bylo ale wszystko na najlepszej drodze:)
I oczywiscie kolejny dzien diety;) z rana kawka i jedna buleczka <grahamka>:) pozniej kilka truskawek...oczywiscie smietany i cukru sobie odmowilam:) na obiad gotowane zoladki;) a pozniej do pracy jedna buleczka i jogurt pitny i na tym bym zakonczyla swoje posilki;)
Gorzej u mnie z cwiczeniami ale caly czas probuje sie zmobilizowac:) i poskacze na skakance...mysle ze na dobry poczatek 100 skokow....:)
nie mam pomyslow na jakies fajne posilki:( moze jakis pomysl ktoras ma?:)
pozdrawiam Dziewczyny, milego dnia;)
Tak wiem ledwo zaczelam odchudzanie, a juz przyszly gorsze dni:( ale niestety spowodowane babskimi dniami...ale i tak jem minimum tego co zawsze palaszowalam przy okresie;)
do tego ta pogoda i drugie zmiany:( popoludniami lepiej sie cwiczy, ale jak tylko skonczy mi sie okres, a przynajmniej skonczy bol biore sie za cwiczenia...i oczywiscie silownia:)
oczywiscie swieze owoce w kuchni;) jogurciki z lodowce..wiec podtawy sa:) no i ograniczony cukier do jednej niepelnej lyzeczki na kubek kawy;)
Witam wszystkich;)
no i tak jak w tytule sie zaczelo;) rano kromka chleba z rzodkiewka, kawka z mlekiem <o,5%>, brzoskwinia
teraz 10 minutowy trening z mel b, musze przyznac ze moje miesnie sa zastane, bo musialam robic przerwy w ciagu tych 10 minut. Daje popalic:P
moze jakas zielona herbatka teraz, lekki obiad i do pracy:( a tam moze jakis owoc sama neiwieim, a moze graham z warzywami:)
ciekawe jak dlugo to potrwa...mam nadzieje ze do tego momentu az zrzuce 10 kilo;)
milego dnia, pozdrawiam:)