Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Kilka miesięcy temu zdiagnozowano u mnie Hashimoto... no i hormony i tycie... Ponieważ poprzednie dwa razy schudłam na tym portalu to wracam tu z nadzieją...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3451
Komentarzy: 21
Założony: 4 marca 2008
Ostatni wpis: 7 czerwca 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aga39

kobieta, 55 lat, Częstochowa

161 cm, 64.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 czerwca 2018 , Komentarze (1)

I znowu schudłam! Kończy mi się abonament i został kilogram do wyznaczonego celu ale ponieważ zamierzam utrzymać reżim dietetyczny jestem spokojna, że i to kilo zejdzie ze mnie. W każdym razie czuję się świetnie w swoim odchudzonym ciele!!! Mieszczę się w sukienki mojej córki z liceum, w które ona, studentka, już się nie mieściła!!! Pozdrawiam wszystkich odchudzających się, warto wytrwać! Dacie radę! :)

24 maja 2018 , Komentarze (2)

Dziś bez sukcesu na wadze ale jestem spokojna, że to chwilowo. Wymiary też różnie - jedne w górę, drugie w dół. Po prostu mam okres. Teraz już może być tylko lepiej! Bo przecież jestem tego warta, żeby schudnąć i czuć się dobrze we własnym ciele!!!

20 maja 2018 , Komentarze (3)

Ciężki dzień miałam dzisiaj, samopoczucie średnie i jeszcze powtarzanie matematyki do sprawdzianu z szóstoklasistką - koszmar po prostu!!! Pożarłam z nerwów dwa ciastka (szloch) Mam nadzieję, że nie przytyję do sprawdzianu he he bo to dopiero za tydzień

17 maja 2018 , Komentarze (2)

Jestem pod wrażeniem samej siebie 8) Prawie dwa kilo pd początku diety, czyli tak właściwie od tygodnia. Brawo JA !!!

15 maja 2018 , Skomentuj

Niezbyt dobrze się czuję, tak ogólnie. W weekend miałam power, wczoraj już wcale. Dietę trzymam ale dziś do treningu będę musiała się zmusić... No cóż słabsze dni...

12 maja 2018 , Komentarze (2)

Poszło prawie kilo! Super! Nie umiem za to zmienić paska postępu... no cóż będę próbować

11 maja 2018 , Komentarze (2)

Ostatnio czułam się fatalnie. Po wejściu na wagę jeszcze gorzej i tak zapadła decyzja o powrocie do diety. Myślę, że to hormony - biorę i tarczycowe i kobiece. I przed okresem zjadałam wszystko, co nie ucieka... W środę zaczęłam dietę, wczoraj pierwszy trening. Samopoczucie mam lepsze, czuję się lżejsza, mięśnie trochę czuję...Ale jestem dobrej myśli

18 października 2015 , Skomentuj

No i jeszcze tylko 0,5 kg do założonego celu. Kończy się abonament ale mam wiarę, że zmieniłam nawyki odżywiania. Przyjaciółka była zdziwiona, że w naszym wieku i schudłam. No cóż, dobrze ustawiona dieta i ćwiczenia na pewno dadzą efekt. Pozdrawiam wszystkich odchudzających!!!

10 października 2015 , Komentarze (2)

Udało się!!! Hurra!! Miałam wątpliwości a tu proszę - co prawda tylko 0,6 kg ale zawsze! Przymierzałam już rozmiar mniejszy spódnicę i wchodzę! Wybieram się do krawcowej pozwężać trochę ciuchów

9 października 2015 , Komentarze (2)

no właśnie... jak to będzie nie wiem bo miałam kryzys. Zaczęło brać mnie przeziębienie a wtedy rośnie mi apetyt niestety. Zobaczymy jutro

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.