Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Źle czuję się we własnym ciele. Nie jest ono takie, jakie chciałabym aby było.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 40236
Komentarzy: 185
Założony: 24 lutego 2009
Ostatni wpis: 12 września 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KochankaIvana

kobieta, 33 lat, Częstochowa

163 cm, 70.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 czerwca 2011 , Skomentuj

Czy to powoli zanikająca motywacja, czy moje lenistwo, czy po prostu każdy tak w pewnym momencie ma.. Nie wiem. Ale wiem, że coraz łatwiej jest mi się usprawiedliwiać.. Czy powoli wszystko tracę..?
Dzień 33 - sobota
śniad - grahamka z serem, wędliną i pomidorem
2śniad - bakoma 7 zbóż
obiad - dość duża porcja zapiekanki serowej
kolacja - 2x piwo i jakieś 150 gram frytek...:(

Dzień 34 - niedziela
śniad - grahamka z wędliną, serem i pomidorem
2śniad - właściwie nie było
obiad - rosół, mięsko, młoda kapusta i ze 2 ziemniaki
kolacja - nie było jako takiej więc wpiszę WSZYSTKO co pochłonęłam w niedzielne popołudnie...
2 kawałki ciasta z galaretką, 2 kawałki kruchego ciasta, 4x merci, 1 precel maślany, kromka chleba z wędliną i pomidorem, pół kotleta z piersi, jajko.... Eh...

Czuję się teraz taka ciężka... Zaliczę ostatni egzamin i nie ma zmiłuj.. Mam miesiąc do wakacyjnego wyjazdu. Mogę jeszcze sporo osiągnąć jeśli tylko chcę.

17 czerwca 2011 , Skomentuj

Ważonko dziś było. No i nie jest zbyt dobrze. 66,2.. PRzynajmniej nie w górę...
Menu:
śniad - nesvita
2śniad - pół jogobelli lihgt
obiad - trochę makaronu z sosem i mięsem
kolacja - grahamka z wędliną i serem

NO i ok 20km rowerka także ładnie.
Zrobiłam dziś sorbet:D Tzn nie wiem co z tego wyjdzie w każdym razie się mrozi póki co:) Powodzenia!

16 czerwca 2011 , Skomentuj

Tradycyjnie - jeśli 2 dni są w tytule, znaczy to, że byłam niegrzeczna.

Dzień 30 ( środa)
śniad - owsianka
2śniad - jogurt pitny 0%
obiad - ogórkowa + kromka chleba
kolacja - 2x kawałek kiełbasy z grilla i 2x grahamka + 2x browar

Dzień 31( dziś)
śniad - brak ;( już nigdy nie wyjdę z domu bez śniad.. beznadzieja...
2śniad - 2x kanapka z wędliną i serem, później lody
obiad - 3x kawałeczek pizzy
kolacja - trochę makaronu z sosem i mięsem...

Sesja powoli się kończy toteż będę miała duużo czasu na wycieczki rowerowe;) Generalnie te grzeszki chyba związane są z nerwami... Jeszcze 1, najgorszy egzamin i wakacje.. ah wakacje...

14 czerwca 2011 , Skomentuj

śniad - pół grahamki z serem  i pomidorem
2 śniad - 3x wafel ryżowy w polewie jogurtowej
obiad - miska zupy ogórkowej + grahamka
kolacja - grahamka z serem i pasztetem

Grahamkowo dość, ale nie lubię jeść wczorajszych a mama kupiła mi aż 3:P

6km rowerka i 8 minutes stretch

13 czerwca 2011 , Komentarze (1)

Sesja, sesja więc szybko co bym nie straciła rachuby.
Dzień 27 czyli niedziela ( było źle..)
śniad - nesvita
2śniad - bakoma 7 zbóż
obiad - rosół, jakieś mięcho łyżka ziemniaków, ogórek
Kolacja - właściwie jej nie było ale wpiszę wszystko to co tu zjadłam... 5 ptasich mleczek, 3 ciastka, 1 rogalik, 1 oscypek, 2 piwa... czyli totalny misz masz. Nie róbcie tak, mówię Wam.

Dzień 28 czyli dziś ( już ładnie:)
śniad - nesvita
2śniad - jogurt "Ale ziarno!"
obiad - pomidorowa z makaronem
kolacja - kilka truskawek, kanapka z polędwicą
6km rowerka..

Nie poddaję się! Absolutnie!

11 czerwca 2011 , Komentarze (2)

Oczywiście, jeśli znikam, nie robię regularnie wpisów to znaczy, że coś jest nie tak:) Menu z wczoraj:
śniad - pół jogurtu naturalnego
2śniad - "kapuśniaczek" z piekarni...
obiad - łyżka kaszy, ogórek i shaorma ( kupione w galerii, zjedzone tam również)
kolacja - big milk

Byłoby git ale był koncert i poszły ze 4 browary ( po których dziś strasznie bolał mnie brzuch, chyba przez to iż nie piję gazowanego w ogóle prawie...) i do tego 200 gram frytek :| No pozamiatałam.

Dzisiejszy dzień:
śniad - bułka z szynką, serem i pomidorem
2 śniad - kawałeczek jakiegoś kremiastego ciasta ( byłam u chłopaka, a że wczoraj miałam imieniny, jego Mama poczęstowała mnie tłumacząc, iż ciasto imieninowe nie tuczy. Nie skomentuję już...)
obiad - jajko sadzone, ze 3 ziemniaki
kolacja - jogurt pitny 0%
Tak więc wracam na dobre tory. Zaraz spylam na rower. Muszę zadośćuczynić. Poza tym kupiłam sobie balsamy wyszczuplające, antycellulitowe i bóg wie co jeszcze robiące:P Powodzenia!

9 czerwca 2011 , Komentarze (1)

śniad - jogurt naturalny z truskawkami i z musli (mix)
2śniad - kubek zmiksowanego jogurtu z truskawkami
obiad - botwinka + 2 kromki małe białego pieczywa
kolacja - jajecznica + 2 kromki - || -

Ten biały chleb dupnie, wiem, ale już zakupiony razowy także luz;)
Ćwiczeniowo dziś 100 skoków na ska ( taką chyba sobie normę wyrobię) i trochę dywanówek. Roweru nie było bo zimno. Głupia wymówka, ale ja naprawdę nie lubię zimna:(

8 czerwca 2011 , Skomentuj

Waga spadła o kolejne pół kilo. Czyli chudnę w normie raczej - 2,5kg od początku.
śniad - nesvita
2śniad - jogurt pitny
obiad - 2x kluska na parze z jogurtem nat. i truskawkami (zmixowane:P)
kolacja - jajecznica + grahamka

mama zabrała rower więc dziś 100 podskoków na skakance, może jakieś brzuszki później:P

7 czerwca 2011 , Skomentuj

śniad - nesvita
2śniad - grahamka z serem i pomidorem
obiad - 2x talerz zupy kalafiorowej
kolacja - jogurt naturalny z truskawkami

Jeeeju już jutro koniec zaliczeń. Zgłupieje.

6 czerwca 2011 , Komentarze (2)

śniad - nesvita
2śniad - 2kromki z serem i pomidorem
obiad- miska zupy pomidorowej
kolacja - jogurt pitny 0% z truskawkami i musli

+6km rowerka i ćwiczenia dywanowe trochu. Jeju tak mnie boli noga, ale 1 raz boli mnie coś od sportu:D I normalnie boli jak nie wiem ale cieszę się jakoś... hyhy

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.