Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do odchudzania skłoniła mnie koleżanka.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18566
Komentarzy: 46
Założony: 19 sierpnia 2009
Ostatni wpis: 10 sierpnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
505ewa

kobieta, 42 lat, Olsztyn

165 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

5 sierpnia 2010 , Komentarze (4)

IV dzień diety


Z dzisiejszego dnia jestem zadowolona.


Dziś zjadłam:


I ŚNIADANIE:
-ryż  z mozzarellą, pomidorem i kiwi + herbata

II SNIADANIE
-berlisso z truskawkowe+ kawa z mlekiem 0.5%

OBIAD
-ryż z jabłkiem, cynamonem i jogurtem bałkańskim - z cukrem (2 łyżeczki)

KOLACJA

  - brzoskwinia, 4 śliwki, 3 pieczywka ryżowe
- siemię lniane

4 sierpnia 2010 , Komentarze (2)


No to mamy trzeci dzień a w zasadzie koniec  3 dnia diety, z którego nie jestem do końca zadowolona, a to dlatego, że miałam wizytę u teściowej.


Co dziś zjadłam:


I ŚNIADANIE:
-ryż z kiwi, jabłkiem i połówką brzoskwi z puszki oproszone wszystko cukrem cynamonowym (pychotka)

II SNIADANIE
-jagurt truskawkowy aktivia +1 chlebek ryżowy+ kawa z mlekiem 0.5%

OBIAD
-ryż al`a gołąbki (2 małe) + surówka z białej kapusty

-kawa + dwie łyżeczki ciasta - czego w ogóle nie powinno mieć miejsca

 

KOLACJA
kara za obiad -  tylko brzoskwinia i jabłko, no i oczywiście kochane siemię lniane

3 sierpnia 2010 , Komentarze (1)

Dzień drugi:

I ŚNIADANIE:
-ryż z szynką i tartym jabłkiem skropione cytryną i posypane zielona pietruszką + herbata

II SNIADANIE
-serek wiejski +1 chlebek ryżowy+ kawa z mlekiem 0.5%

OBIAD
-ryż brązowy z paluszkami krabowymi i jajkiem, posypane zieloną pietruszką -wszystko duszone na patelni

KOLACJA
z tego względu, że obiad zjadłam bardzo późno odpuściłam sobie kolację, wypiłam tylko siemię lniane- co robię codziennie, bo to uwielbiam

3 sierpnia 2010 , Skomentuj


Minął pierwszy dzień:


I ŚNIADANIE:
-ryż z kiwi, mozzarellą i pomidorem + herbata

II SNIADANIE

-serek wiejski +1 chlebek ryżowy+ kawa z mlekiem 0.5%

OBIAD

-ryż z warzywami (zielona fasolka+marchewka) i kurczakiem -wszystko duszone na patelni
-3 małe ogórki małosolne
-parę zielonych winogron

KOLACJA

jogurt miller + jabłko

29 lipca 2010 , Skomentuj


Dieta, na której stracisz 3 kg w 5 dni!

Są w niej wszystkie witaminy i minerały, więc choć chudniesz szybko, to bezpiecznie dla zdrowia. Podczas tej diety nie odczuwasz też przykrego burczenia w brzuchu.

Niskokaloryczny i bogaty w błonnik regulujący przemianę materii ryż jest również bardzo sycący. Natomiast owoc kiwi to skarbnica kwasów i enzymów przyspieszających trawienie oraz wielu cennych dla organizmu mikroelementów i witamin. Dlatego właśnie połączenie tych dwóch składników świetnie sprawdza się przy odchudzaniu.

Przygotowanie posiłków nie jest pracochłonne. Ale jeśli chcesz je sobie jeszcze ułatwić, dzienną porcję surowego ryżu (100 g) ugotuj od razu i podziel na obiad oraz kolację. Najlepiej gotuj ryż w takiej ilości wody, jaką ziarna mogą wchłonąć ? odcedzając, pozbywasz się wraz z wodą wielu wartościowych substancji. Jeśli zaś lubisz ryż w torebkach, nie płucz ich przed gotowaniem, bo zmniejsza to zawartość cennej niacyny i tiaminy w ziarnach. Ponadto możesz dowolnie zmieniać kolejność posiłków ryżowych. Jeśli więc np. większość dnia spędzasz w pracy, zabierz ze sobą danie na zimno, natomiast ciepłe zjedz w domu na kolację.

DZIEŃ 1.
Obiad: Ryżowy talerz z szynką - 345 kcal
Jabłko zetrzeć na grubej tarce, skropić sokiem z cytryny. 50 g ciepłego lub zimnego ryżu wymieszać z 70 g drobno pokrojonej chudej szynki, dodać starte jabłko, skropić 1 łyżeczką oleju arachi-dowego. Posypać posiekaną natką.
Kolacja: Sałatka serowo-ryżowa - 350 kcal
Owoc kiwi obrać, pokroić w plasterki, a potem w paseczki. 50 g ryżu wymieszać z 30 g pokrojonego w paseczki sera żółtego light i dodać kiwi. Przybrać kilkoma ciemnymi winogronami, oprószyć czarnym pieprzem.

DZIEŃ 2.
Obiad: Sznycel z masłem kiwi - 350 kcal
Kiwi obrać, zmiksować, wymieszać z łyżeczką stopionego masła, przyprawić szczyptą imbiru. Wlać do pojemniczka i wstawić do zamrażalnika. 120 g piersi z indyka oprószyć solą i pieprzem, obsmażyć na patelni teflonowej w 1 łyżeczce oleju. Ułożyć na talerzu z 50 g ryżu.
Kolacja: Sałatka z krewetkami - 350 kcal
Kiwi obrać, zmiksować, purée wymieszać z łyżką posiekanego koperku. 100 g krewetek wymieszać z 50 g ryżu, ułożyć na liściach sałaty (zwykłej lub lodowej). Wierzch przybrać purée z kiwi.

DZIEŃ 3.
Obiad: Ryż z pomidorami i jajkiem - 345 kcal
2 pomidory sparzyć, obrać, pokroić w kostkę. Wymieszać z 50 g ryżu i łyżką posiekanej natki. Przybrać plasterkami jajka na twardo i łyżką majonezu light.
Kolacja: Sałatka na słodko - 350 kcal
Owoc kiwi oraz gruszkę obrać, pokroić w niewielką kostkę. Jabłko umyć, roz-kroić, usunąć nasiona i także pokroić w kostkę. Pokrojone owoce wymieszać z 50 g ryżu. Łyżkę soku pomarańczo-wego wymieszać z łyżeczką miodu lub syropu klonowego, skropić sałatkę. Oprószyć cynamonem.

DZIEŃ 4.
Obiad: Łosoś z ryżem - 340 kcal
Filet z łososia (120 g) oprószyć solą i pieprzem, usmażyć na patelni teflonowej. Ułożyć na talerzu z 50 g ugotowanego ryżu. Przybrać plasterkiem cytryny i 2 łyżeczkami masła ziołowego.
Kolacja: Sałatka włoska - 340 kcal
Owoc kiwi obrać, pokroić w kostkę. 50 g mozzarelli pokroić w kostkę, wymieszać z 1 i 1/2 łyżeczki oliwy. Ser i kiwi wymieszać z 50 g gotowanego ryżu. Ułożyć na listkach sałaty. Oprószyć pieprzem, udekorować świeżymi listkami bazylii.

DZIEŃ 5.
Obiad: Kurczak z ryżem - 350 kcal
150 g pora pokroić w krążki, obsmażyć na 2 łyżeczkach oleju; zdjąć z patelni, trzymać w cieple. 100 g piersi kurczaka obsmażyć na teflonowej patelni, skropić sokiem z cytryny. 2 łyżeczki miodu wymieszać z łyżką gorącej wody, wlać na patelnię. Obtoczyć mięso w tym sosie, przełożyć na talerz, zjeść z porem i ryżem.
Kolacja: Sałatka owocowa - 345 kcal
Kiwi obrać, pokroić w kostkę. 200 g melona pokroić w kostkę. Owoce wymieszać z 50 g ryżu, ułożyć na liściach sałaty zwykłej lub lodowej. Oprószyć cynamonem.


Źródło:  http://www.ediety.net/diety-odchudzajace/diety-tygodniowe/dieta-na-ktorej-stracisz-3-kg-w-5-dni

9 grudnia 2009 , Komentarze (1)

Po dwóch miesiącach wracam.

 

Zaczynam, a raczej kontynuuję moje odchudzanie.

 

No i znowu A6W i Zelka.

 

Oby poszło mi na dobre

 

29 października 2009 , Komentarze (4)

W końcu znalazłam sposób na moje dolegliwości.

 

FRUCTOLAX w kostakch

 

Niezastąpiony środek na zaparcia.

 

Od razu czuję się lepiej i co najważniejsze lżej

26 września 2009 , Komentarze (2)

Jestem dziś w skowronkach, uśmiech od ucha do ucha .
Normalnie nie moge w to uwierzyć.
 
Otóż dziś stanęłam na wadze i zobaczyłam że schudlam 3kg. To moje pierwsze kilogramy w dół. Kurcze jestem w szoku. I jestem  baaaaaardzo zadowolona. A juz traciłam nadzieję. I miałam rezygnować z diety, ćwiczeń i zelki.

22 września 2009 , Komentarze (7)

Niestety, ale chyba musze się pożegnać z jaką kolwiek utrata wagi, z jakim kolwiek ochudzaniem. To nie dla mnie, choć było to moim marzeniem. Próbowałam juz wszystkiego.

Głównym problemem w moim odchudzaniu była baaardzo słaba przemiana materi, baaardzo rzadkie wypróżnianie się. Z rezta tak jest do tej pory.I bardzo się źle z tym czuję.Problem z wypróżnianiem mam już od wielu, wielu lat. Lecz kiedys nie przywiązywałam do tego uwagi. Dopiero teraz, jak zaczęłam się odchudzać.

Na ten problem stosowałam już chyba wszystko:

-regularne posiłki (4-5 posiłków dziennie)

-blonnik w róznych postaciach, np. otręby, płatki owsiane i inne

-róznego typu herbatki

-suszone owoce

-jabłka

-jogurty activia, maślanki itp.

-ćwiczenia-brzuszki itp.

-wiesiołek

-a nawet ostatnio zaczęłam pić laktacyt (bez efektywnie)

-i inne sposoby, o których może juz nie pamiętam

Nie wiem co mam dalej z tym zrobić, ale chyba to już jest koniec moich przygód z odchudzaniem. Szkodą, bo jestem wytrwałą icierpliwą osobą jesli chodzi o odchudznie, o jakiekolwiek diety.

Cóż takie jest zycie :-(((

16 września 2009 , Komentarze (3)

Tydzień temu, po przeczytaniu forum na temat wiesiołka, rozpoczęłam kurację. Głównie chodzi o przyspieszenie przemiany materii. Ja niestety mam z tym ogromny problem, a tak na prawde chodzi  o wypróżnianie się. To mój główny problem i powód, przez który nie chudne, nie tracę na wadze.

 Po tygodniu brania wiesiołka niestety nie zauważyłam żadnych zmian. Kurcze - czy jest mi pisane by nie chudnąć.....?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.