Zapomniałam dodać:
Jeżdżę codziennie jakąś godzinkę na rowerze. Ale przyznam, że w weekendy sobie odpuszczam.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (5)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 18566 |
Komentarzy: | 46 |
Założony: | 19 sierpnia 2009 |
Ostatni wpis: | 10 sierpnia 2014 |
Zapomniałam dodać:
Jeżdżę codziennie jakąś godzinkę na rowerze. Ale przyznam, że w weekendy sobie odpuszczam.
Muszę się wyżalić.
Otóż minęło już ponad miesiąc czadu mojej dietki. O momentu wprowadzenia zmian, które mialy wprowadzić wiecej ilości posilków dziennie upłunęło ok 3-4 tygodni.
Jaki jest tego efekt: ŻADEN
Po prostu nic. Nic się nie ruszylo. Ani gram.
Nie wiem czy jest sens stosowania dalej diety. Choc musze przyznać, że nie jest zle. Do słodyczy mnie nie ciagnie. Nie jesm wysokokalorycznych dań. Jem duzo warzyw, owocó itd.
Juz się troche przyzwyczaiłam do tego sposobu odżywiania. Jednak przyznaje, ze czasami mam ochote na naprwde cos dobrego, np. lody z bita smietaną. Ojjjj... by sie zjadlo. Mmm....
Ale problem jest taki ze naprwde chcialabym zrzucic troche kilogramow. Zatanawiam co sie co dalej.
Moze któras z Was mi doradzi. Prosze piszcie :-)))
KOLACJA godz. 20.00
Na kolacje oczywiście:
2 mace
jogurt pitny Danone activia (kiwi + truskawka)
ok. 200 kalorii
OBIAD godz.17.30
Dziś na obiad ryż z warzywami czyi:
brokuły (parę różyczek)
marchewka
ryż brązowy
przyprawy: wegeta + zioła prowansalskie
Było przepyszne, myślę że nie wiecej niż 300 kalorii
LUNCH godz. 14.40
1 Jogurt Activia musli brzoskwiniowy
2 kabanoski wieprzowe
2 ogórki gruntowe
220 kalorii
ŚNIADANKO godz. 11 (póżno wstaję )
2 kromki macy
serek camambert TUREK Lght
pomidor
kabanosiki wieprzowe
herbatka przyspieszająca przemianę materii (oczywiście bez cukru)
240 kalorii
Co o tym myslicie !?!?!
Wczoraj przypadkowo weszłam na stronkę Vitalii.Oczywiście mnie bardzo zainteresowała ponieważ jestem na teapie odchudznia.Od razu zarejestrowałam sie tu.
Główny powód był taki, że tak naprawde stosowałam diete, jezdziłam na rowerku dodatkowo, aaaa i pilam aqua slim.I niestety waga moja sie nie ruszyła. Nawet zauwazylam ze wzrosla o ok. 2kg. I w zwiazu z tymstracilam motywacje dalszego odchudzania. Ale dzieki jednej dziewczynie z forum od jutra zaczynam nowy system odchydznia. Mam nadzieje, ze w koncu zauwaze efekty hcociaz minimalne.