Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 43493
Komentarzy: 476
Założony: 2 listopada 2009
Ostatni wpis: 31 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
monteki

kobieta, 34 lat, Oświęcim

162 cm, 63.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Poprawa Sylwetki

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 maja 2010 , Komentarze (4)

Przeszłam w życiu przez tysiące różnych diet z większym lub mniejszym skutkiem ale wiecie co dopiero teraz czuję, że to jest to i nie dla tego, że jakoś specjalnie dużo schudłam, ale dlatego że nie myślę o mojej diecie jak o diecie, a raczej jak o sposobie na życie. Wiadomo że chciałabym mieć już tą swoją upragnioną idealną wagę ale nie jest tak jak kiedyś nie złoszczę się już jak waga stoi w miejscu albo jak bardzo mało schudnę w ciągu danego tygodnia. Nie myślę sobie jak to inni mają fajnie mogą sobie zjeść chlebusia tego czy tam tego smakołyku i są piękni i szczupli nawet za tymi rzeczami nie tęsknię po prostu to są rzeczy których ja nie jadam tak jak Ci którzy mają uczulenie na dany składnik pokarmowy i koniec. Wiem że tym razem cel osiągnę po prostu to czuje może to długo potrwa ale jeśli będę trzymać się mojego nowego stylu życia i ćwiczyć to nie ma siły, żeby było inaczej;*

24 maja 2010 , Komentarze (4)

Dziewczyny 8 z przodu nareszcie!!!! Hura Ja!!!

20 maja 2010 , Komentarze (1)

Dziś męczyłam orbitreka przez pół godzinki, a pot z czoła ciekł mi ciurkiem jestem z siebie dumna;)

17 maja 2010 , Komentarze (4)

Dzisiaj pierwszy raz ćwiczyłam na orbitreku już nie mogę się doczekać jutra jak sobie znowu poćwiczę zawsze tak się napalam na początku mam nadzieje, że nie spocznę na laurach po tygodniu no i że tym razem moje kolana to wytrzymają bo często gęsto po intensywnym wysiłku dają się mocno we znaki może powolutku bez obciążeń i się przyzwyczają?

15 maja 2010 , Komentarze (4)

Pierwszy cel osiągnięty jestem już tylko otyłą pierwszego stopnia;*

24 kwietnia 2010 , Komentarze (6)

Koniec z codziennym ważeniem bo to mnie do rozstroju nerwowego doprowadzi  waga skacze raz trochę w tą raz trochę w tamtą, a nie grzeszę podjadaniem rzeczy zakazanych, więc postanowiłam, że raz na tydzień i koniec;*

23 kwietnia 2010 , Komentarze (4)

Postanowiłam tak jak kochana Braks raczyć się codziennie soczkiem pomidorowym i będę sobie powtarzać, że jest pyyyyszny............ Boziu kiedy wreszcie zobaczę 8 z przodu;*

19 kwietnia 2010 , Komentarze (3)

Moja mała kruszynka się rozchorowała w takich dniach odechciewa mi się wszystkiego;( mnie też coś łapie;(

18 kwietnia 2010 , Komentarze (4)

Dziewczyny znacie jakieś domowe sposoby na nudę, żeby mi w trakcie tej nudy z nudów jeść się nie zachciało?

16 kwietnia 2010 , Komentarze (5)

Tak mi smutno, że moja sis nie pisze teraz ze mną na Vitalijce. Jestem z niej strasznie dumna to pierwsza dieta na której tak długo wytrzymuje i już trochę kilosów straciła ale niestety skręciła sobie coś w nóżce i teraz boi się o dietkę bo siedzi w domku;* Nawet odchudzanie może zbliżyć do siebie ludzi wspieramy się nawzajem, żeby nie poddać się w drodze do osiągnięcia celu bo zależy nam żebyśmy nie w pojedynkę ale razem były szczęśliwe;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.