Pamiętnik odchudzania użytkownika:
zmiana2010

kobieta, 53 lat, Wyspy Kokosowe

166 cm, 102.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 lipca 2010 , Skomentuj

  To znaczy zwycieczki rowerowej-nic nie wyszło.Bo najpierw pogoda była nie za fajna.Zachmurzyło sie i i strasznie wiało.Jak wyjrzało słoneczko i zaczęłam szykować się na rower to przyszli znajomi .Na 5 minut , a zasiedzieli się 1,5 godziny.Potem musieliśmy zrobić zakupy.Tak więc wróciliśmy ze sklepu to mimo, że  było późno postanowiłam jednak pomaszerować z kijami. I 1,5 godziny zleciało i trochę kalorii spalonych.Zapomniałam dodać , że z pracy pedałowalam na rowerku  , zresztą pod wiatr.BO GRUBEMU TO ZAWSZE WIATR W TWARZ WIEJE!

10 minut pod górkę, 10 sekund z górki - I tak przez całe życie
 

 

7 lipca 2010 , Komentarze (9)

 Rano zważyłam sie i waga bez zmian.Muszę zacząć wiecej ćwiczyć.I z rana przed pracą machnęłam 1000 brzuszków.A pomyśleć , że nie tak dawno nie moglam zrobić 30.

Do pracy pojechałam rowerem (jakies 5-6 km).W planach mam jeszcze 30 km przejażdżki rowerowej i 1,5 godziny  szybkiego marszu  z kijami.Mam nadzieję , że wyrobię się czasowo, bo w domu mały remont i trzeba posprzątać po malowaniu.wymyć okna.....A chwasty w ogródku rosną jak oszalałe.Cierpię na chroniczny brak czasu.Nie mogę wyrobić się ze wszystkim.Ale niedługo mam parę dni urlopu to może wyjdę ze wszystkim na prostą.

Co do diety, to calkiem dobrze.Chociaz małe grzeszki sie zdarzają (wczorajsze ciacho urodzinowe koleżanki z pracy i parę czipsów na meczu).Zauważylam , że jak jest coś do jedzenia  na stole bezwiednie po to sięgam..Po zjedzeniu tych czipsów uzmysłowilam sobie , że przecież ja ich nawet nie lubię .Na szczęście piwka z soczkiem sobie odmówilam,

Dzisiaj na śniadanie zjadłam serek wieloziarnity, na drugie śniadanie jogurt naturalny z musli(razem z 300 kalorii).Na obiad zamierzam przyrządzić warzywa na patelnie i paluszki rybne.

Właśnie tym - różni się fan sportu od sportowca

OBIECUJĘ , BĘDĘ ĆWICZYĆ!

Niemożliwe - Wymaga po prostu więcej czasu

4 lipca 2010 , Komentarze (4)

OD 1 LIPCA TRZYMAM DIETĘ I ĆWICZĘ.

Postanowiłam , że na urlop pojadę trochę lżejsza.Myślałam o stosowaniu diety Dukana , bo widziałam , że osoby stosujące dietę dość szybko chudną.Ale brakuje mi w niej owoców i nie przepadam za mięsem.Szczególnie w takie upały.

Jeśli chodzi o ćwiczenia, to głównie wycieczki rowerowe.Dziennie przejeżdżam minimum 25km.A zdarzało się, że przejechałam 50 km.

Wieczorami chciałam chodzić z kijami.Wybrałam się do lasu  i byłam zdziwiona małą ilością samochodów na parkingu.Zawsze dużo osób tam spaceruje, biega i chodzi z kijami.Po wejściu do lasu zrozumialam dlaczego.Komary tak mnie pogryzły, że powrót z lasu to nie był marsz -to był sprint.

WAGA 1 LIPCA -93,1

WAGA 4 LIPCA -92,1

Zobaczymy co będzie dalej.

30 czerwca 2010 , Komentarze (4)

 Ostatnio mam trochę mniej czasu , aby zaglądać na Vitalię.Popołudnia spędzam na ogrodzie, kosząc trawe i wyrywając chwasty.Słoneczko przygrzewa, złapalam już trochę opalenizny. Szkoda, że jeszcze nie mam urlopu, bo bym nie wychodziła z basenu.

Wakacje - Narzekacie, że tylko 2 miesiące wakacji. Wy przynajmniej je macie

 W telewizji mecze, mecze.Moj mąż wyłączony z życia już chyba od miesiąca.Jedynymi odpowiedziami , ktore mogę od niego mogę usłyszeć są te związane z meczami i zawodnikami.Już mi poraz setny tłumaczył co to ten "spalony" i już "prawie" rozumiem.Reszta moich pytań, w stylu kiedy coś zrobisz pozostaje bez odpowiedzi lub slyszę"później".Och meżczyźni.Ale już niedługo, jakoś my kobiety musimy to przetrzymać

Wklejam trochę demotywatorów związanych z meczami

Dziękuje,ale z jakiej to okazji? - Bo jesteś ze mną, dziś mecz...

Pytania żony - Po raz pierwszy nie miałem pretensji, gdy spytała: "Którzy to nasi"

 

CHŁOPAKI! - Mecz jest tam!

Przechodzi jak jest gol - Wraca jak pokazują powtórkę

Bo najważniejszy jest plan! -

Teraz już wiem - Dlaczego odsprzedał mi te bilety tak tanio

Pot Cię blokuje? - Uwolnij ramiona z nową Rexoną Men

A sędzia - Nie może spojrzeć w cholerny monitor

Jest jakiś problem - we wprowadzeniu powtórek, na podstawie których sędzia podejmowałby decyzję w podobnych sytuacjach?
 
Gwizdek sędziego - Najlepszy środek leczniczy na sfaulowanych piłkarzy.
WUWUZELE - W Europie znane od średniowiecza
 
Tymczasem w Chinach -
Polska Reprezentacja na MŚ - 1. mecz otwarcia 2. mecz o wszystko 3. mecz o honor
 
Pozdrawiami i dodam , ze nawet niektore męcze mnie wciągnęły.To chyba zasługa tych piwek z soczkiem....
.
...Kobiety po czterech piwach - Wyglądają zazwyczaj znacznie ładniej. Jedyny warunek, że te piwo musisz wypić Ty, a nie one.
Zwykłem pijać z Umiarem - ale Umiar najczęściej odpada po dwóch piwach i wtedy piję już sam
Dieta alkoholowa - W ciągu 2 tygodni straciłem 14 dni
 
- Syneczku zjesz coś? - - Nie mamo, jestem na diecie
Dary Natury - Nie opieraj się

23 czerwca 2010 , Komentarze (4)

  Po wczorajszym wpisie wyszło, że wredna i zazdrosna małpa ze mnie.Ale ja potrzebowałam takiego mocnego boźca.A na usprawiedliwienie dodam , że ta kobitka dała mi  mocno popalićAle to tyle na temat .

 Samoczucie wspaniałe.Czuję , że mogę przenosić góry.Postanowiłam , że codziennie będę ustalała jadłospis.Bo niestety moja słabościaa jest podjadanie między posiłkami

.Na śniadanie- sałatka z sałaty, pomidora, jajka, chudej szynki, ogórka zielonego i kukurydzy- już zjadzone.PYCHA>.Na drugie śniadanie mam w planach mandarynki, obiad- to gotowana pierś z kurczaka i warzywa.Podwieczorek serek ziarnisty lub jogurt i na kolacje czereśnie i truskawki.

Jak myślicie , czy jadlospis jest prawidlowo ułożony?

22 czerwca 2010 , Komentarze (3)

Nie jestem leniwy, - Po prostu mam dysfunkcję systemu motywacji

   No niestety z moja motywacją nie było najlepiej.A raczej nie miałąm jej wcale.Brak widocznych efektów spowodował, że nic mi się nie chciało.Starałam się nie obżerać i trochę ćwiczyć.Ale zbyt łatwo rozgrzeszałam sie z grzeszków żywieniowych i braku ruchu.Odchudzanie wymaga konsekwencji , a z tym u mnie nie jest za dobrze.

 Zazdrość - Jest dobra tylko wtedy, kiedy daje ci motywację do zmian

A motywacja przyszła z najmniej oczekiwanej strony.Spotkałam znajomą ,która z grubej baby zmienila się w ładną i szczupłą babeczkę.Dodam tylko , że osoba nie należy do moich ulubionych znajomych.Więc nutka zazdrości pojawila się w moim sercu.Pomyślalam:"jak ta zołza mogła tak schudnąć, to ja nie dam rady?.Ja tej francy jeszcze pokaże".I mam nadzieję , że słowa dotrzymam.

Dzisiaj dietkowo całkiem , całkiem(nie licząc ciastka tortowego-urodziny koleżanki).Zaliczyłam 30 km na rowerze i 1,5 godziny marszu z kijami .

TO BY BYŁO NA TYLE

14 czerwca 2010 , Komentarze (10)

 

 

Nie liczy się wygląd - Najważniejsze jest bogate wnętrze

Kobieta to nie pokój - Tapeta jej wnetrza nie zmieni.

POSTANOWIŁAM TROCHĘ WYLUZOWAĆ.

 Waga stoi w miejscu i przyznam , że zaczęło mnie to mocno wkurzać.Bo po cholerę ja się katuje dietą, ćwiczę a efekty takie sobie.Do takego wniosku doszłam , gdy zamiast na koncert Perfectu poszłam na spacer z kijami.Łaziłam 1,5 godziny podczas gdy inni słuchali fajnych piosenek , pili piwko i żarli kiełbasę z rożna. A może ja za bardzo chcę tej 8 z przodu na  wadze.

Przeciez liczy sie też  bogate wnętrze.Ale kto to doceni?

Choćby miała duszę anioła - ludzie i tak ocenią ją za wygląd

Nie oceniać po wyglądzie - Równie trudne, co nie oblizywać się przy jedzeniu pączka

 

W środku jesteś taki sam - Ale inni i tak cię ocenią po wyglądzie

10 czerwca 2010 , Komentarze (7)

Słoneczko świeci jak oszalałe, jakby chciało nadrobić zaległości.Ja też chcialam nadrobić zległości w opalaniu i mam nauczkę.Z pleców schodzi mi skóra, a przez dwie noce nie mogłam spać na pleckach.Waga powoli, bardzo powoli w dół .Dzisiaj 91.8 kg.Ale to chyba tluszcz wytopił się na słońcu.(czułam sie jak kurczak na grillu)

Aha, sezon na truskawki rozpoczęty.Pierwsze czerwone truskawki pojawiły się na mojej działce.Będę je konsumowac na różne  sposoby.Trzeba korzystać, bo sezon na nie krótki.

BUZIAKI DLA WSZYSTKICH

4 czerwca 2010 , Komentarze (5)

Odchudzanie - Jedyna gra, w której ten, kto traci - wygrywa.
 
 
 Dieta, 1000 brzuszków, ćwiczenia i co?Waga  spada dziennie 0 10 , 20 deko.Myślisz mało , ale zawsze to coś.Aż tu nagle przez jeden dzień  +1,2kg.(dodam , że nie zbliża sie @).Załamka.Ale walczę dalej............
Wciąganie brzucha - nic nie da
 
 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.