... no i trochę schudłam... jedząc :) praktycznie bez wyrzeczeń :) słuchając własnego ciała i jego potrzeb :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
agafbh
23 lutego 2010, 08:36może to jest jakiś sposób, organizm w końcu wie czego chce, prawda :-)
Brzoskwineczka
23 lutego 2010, 07:15posłuchala cię i tez jem c to czego organizm chce
megi1977
22 lutego 2010, 17:03kazdy musi dojsc swoja droga do celu, kazdy organizm jest inny... Gratuluje i tego sie trzymaj. I masz racje taka paranoja z lekarzami to tylko w Polsce, no moze gdzie indziej tez ale ja znam tylko amerykanski i polski system. u mnie w rodzinie ciagle ktos potrebuje jakiegos specjalisty i zazwyczaj niby daja skierowanie i polecaja wizyte prywatna bo dluuuugie kolejki tak jak u bratanicy ktora ma 3 miesiace i problem z bioderkami a tu czas jest najwazniejszy lekarz od razu powiedzial zeby poszli prywatnie bo inaczej bedzie za pozno. Zdrowka dla synka i powodzenia w walce z kilogramami
margotxs
22 lutego 2010, 09:38Powolutku, bez wielkich wyrzeczen, ale do celu! Trzymam kciuki!
bojza
21 lutego 2010, 12:04tyle, ze prywatnie, on prowadzi II Klinika Chorób Dzieci AM w Białymstoku ul.Waszyngtona 17 , ale zapisać sie do niego musisz z czyjegoś polecenia, naprawdę trudno ale naprawdę warto, przez znajomych umów sobie wizytę np. kogoś kto chodzi do niego niech zapisze i ciebie razem ze sobą, mnie tak kuzynka umówiła razem ze swoim dzieckiem, ja juz dawno nie jeżdżę wystarczyły dwie wizyty, wypisał leki, dokładnie wytłumaczył co, jak i w jakich sytuacjach stosować,Wypisał zalecenia dla lekarzy prowadzących, bym nie musiała wszystkiego od początku tłumaczyć i nie musiała walczyć o recepty bo lekarze przecież nie lubią za mądrych matek:( Jak poszłam z tymi zaleceniami z jego podpisem i pieczątką to lekarka w przychodni mało nie modliła się do tej kartki:)
tulip24
21 lutego 2010, 11:51No fakt, nic nie może być tak ludzku normalnie.
ewelina243
21 lutego 2010, 07:08i ślicznie. gratuluję
Agniecha34
20 lutego 2010, 20:53dziekuje za wpis zycze duzo szczescia fajnie ze chudniesz oby tak dalej pozdrawiam :))
Nattina
20 lutego 2010, 20:28ze widzsz efekty jedzenia w zgodzie z sobą! Co do leczenia w Polsce...bez komentarza, paranoja goni paranoję.wiem. A byłaś u dermtologa? zapisłaby jakąs maść, wiem, ze to leczenie objawowe, ale mówię ci, swędzenie przy alergii jest nie do wytrzymania. Sama mam, więc wiem co mówię. Drapię się do krwi...
dora77
20 lutego 2010, 17:49ja jem i nie chudnę................... pewnie dlatego że po prostu żrę, buuuuuuuuuuuuuuuuuu, pa