Nie mogłam napisać do was wczoraj ale już nadrabiam. Ważenie i mierzenie poszło miło ubyło mi na wadzę nie dużo ale zawsze coś 73,9. Jednak nie jest to zbyt dokładny pomiar ponieważ przyszła @@ i waga na pewno jest mniejsza. Po centymetrach widzę że ubywa więc jestem happy. Do ćwiczeń nie wróciłam wczoraj bo ból niesamowity. Sądzę że w pracy trochę mam ruchu więc nie jest najgorzej. Jednak a6w zapewniam że nie zostawię w spokoju, bo wiem i widzę po sobie że są tego efekty. Doszłam do 18 powtórzeń wiec do końca nie było aż tak dużo.
BILANS DNIA:
Śniadanie: woda z cytryną, zielona herbata
II Śniadanie: 2 kromki chleba, pasta szynkowa, twarożek, zielona i czerwona herbata
Obiad: 1 kromka chleba, kawa rozpuszczalna
Podwieczorek: sałatka (sałata lodowa, pomidor, cebula, udko z kurczaka, oliwa), kromka chleba
Kolacja: jogurt naturalny, zielona herbata
Mam teraz 2 zmianę i wyjeżdżam z domu po 12 a wracam o 22.30 więc nie ma zbytnio kolacji z czego jestem dumna :)
Przepraszam że nie za bardzo komentuje wasze wpisy ale do tej 12 muszę posprzątać , zrobić zakupy i ugotować obiadek. Samo latanie aby się wyrobić na czas, a jak wracam to jestem już padnięta i nie dotykam kompa. Zapewniam że czytam wasze wpisy i trzymam za was kciuki!!!!
vitalijka000
2 marca 2010, 21:21rozumiem Cię, tez ostatnimi czasy jestem zalatana.... świetny spadek , bo @ z pewnoscia bedzie mniej, i coraz mniej, i jeszcze mniej ! :) trzymaj sie i nie poddawaj, całuję :**
laura300
2 marca 2010, 17:36Pięknie Kochana,grunt że masz motywacje-a ona jest w diecie i ćwiczonkach najważniejsze-w końcu walczymy o siebie:))) A po @ na pewno waga pójdzie w dół:) Buziaczki:***
Polus88
2 marca 2010, 10:575 kg to naprawdę dużo!!!!!! gratuluję!!:)
greentea1981
2 marca 2010, 10:30Waga na pewno jest mniejsza. Nawet 5 kg to już dużo. Wytrwałości życzę.
Juwox
2 marca 2010, 10:03się masz wybaczone!!!Teraz jesteśzajęta i zalatana!!!!Cieszę się że lecisz w dół z kg!Super!Pozdrawiam!!!!
Olivkaa
2 marca 2010, 09:47Świetnie ci idzie 5 kg to juz cos :) Oby tak dalej 3-mam kciuki