Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdjątka moje i mężusia :P:P




Taka jestem zła, bardzo zła.


Wracam z urlopu wypoczęta, przychodze na dzis do pracy a oni dziś pracujesz tylko 4 h i do 6 marca masz urlop bezpłatny...
Chyba im się popierdol... w główkach.
Mówie wam jestem taka wściekła... gr!!!!!
Dlatego dziś będzie krótka notka...
nienwaidzę tych dupków !!




Dziś Czwartek będę ćwiczyć:

*ćwiczenia na brzuch 30 min. :)
*arms 8min.,
*legs 8min.,
*abs 8 min.,
*buns 8 min.,
*stretch 8min.,
*300 brzuszków,
Teraz dodam dla poprawy sobie humorku zdjątka :)






To ja podczas podróży poślubnej :P:P 2006 r. Tu ważyłam 68 kg ;/;/;/ Ale jestem kobietka i dałam rade to zakryć :P:P






A to mój mężuś, też wtedy robione zdjątko :P

  • Liwia1984

    Liwia1984

    1 marca 2007, 19:50

    A teraz moga być?? 2 x usmiech :D :D

  • tesknotka

    tesknotka

    1 marca 2007, 19:24

    No to motto też fajne, tylko chodzi mi o to "Nikt nie będzie mówił mi jak mam żyć bo nikt za mnie nie umrze":)

  • ewulas

    ewulas

    1 marca 2007, 19:18

    zdjecie meza???????po co???????

  • troosky

    troosky

    1 marca 2007, 19:14

    pracowac zamierzamy po skonczeniu studiow, tzn Jarek juz teraz rozglada sie za praca, sklada podania itd bo jest na 5 roku studiow i pisze prace mgr. A ja w wakacje pojade z dzieciakami na kolonie wiec zarobie troszke (ok 400 zł za turnus:D) Najbardziej liczymy na prace Jarka bo ja nie mam mozliwosci pracy podczas studiow dziennych:/ Jarek 2 razy wyjezdzal w wakacje za granice do pracy i nigdy nic nie zarobil, bo nie przyjmowali go do roboty:/ no coz..nie jest latwo i nie wiem wlasciwie jak sobie poradzimy, moze rodzice sie przekonaja i nam pomoga...Dzis Jarek mi powiedzial, ze jeszce tak daleko do naszego slubu a ja juz wszystkim oglaszam ze sie pobierzemy, ze jeszce nie oswiadczyl mi sie i nie wiadomo co bedzie a juz caly swiat musi o tym wiedziec, no i zrobilo mi sie przykro...i anwet nie z powodu tego co powiedzial, ale dlatego ze jestem tak glupia i tak sie ciesze swoim slubem itp rzeczami a on w ogole o tym nie mysli...Trudno..pozdrawiam:)

  • gosiasek

    gosiasek

    1 marca 2007, 19:04

    kocham cie moja zoneczko :) wpisal sie twoj maż :)

  • gosiasek

    gosiasek

    1 marca 2007, 19:04

    kocham cie moja zoneczko :) wpisal sie twoj maż :)

  • gosiasek

    gosiasek

    1 marca 2007, 19:04

    kocham cie moja zoneczko :) wpisal sie twoj maż :)

  • gosiasek

    gosiasek

    1 marca 2007, 19:04

    kocham cie moja zoneczko :) wpisal sie twoj maż :)

  • gosiasek

    gosiasek

    1 marca 2007, 19:04

    kocham cie moja zoneczko :) wpisal sie twoj maż :)

  • gosiasek

    gosiasek

    1 marca 2007, 19:04

    kocham cie moja zoneczko :) wpisal sie twoj maż :)

  • gosiasek

    gosiasek

    1 marca 2007, 19:04

    kocham cie moja zoneczko :) wpisal sie twoj maż :)

  • gosiasek

    gosiasek

    1 marca 2007, 19:04

    kocham cie moja zoneczko :) wpisal sie twoj maż :)

  • gosiasek

    gosiasek

    1 marca 2007, 19:04

    kocham cie moja zoneczko :) wpisal sie twoj maż :)

  • ewulas

    ewulas

    1 marca 2007, 18:54

    moj mezulek ........hihi.......roznie raz ok raz nie a Twoj jak???

  • lokitu

    lokitu

    1 marca 2007, 18:51

    nie myslalas o zmianie fryzury lub koloru jej , tzn nie wiem ktore zdjecie jest bardziej aktualne do nad woda czy to w pamietniku, ale to nad woda to nie obraz sie ale wygladasz staro to w pamietniku troche mlodziej

  • tesknotka

    tesknotka

    1 marca 2007, 18:47

    Baaardzo mi się spodobało to hasło ze zdjęcia na samej górze... :) Pozdrawiam:)

  • ELIZA33

    ELIZA33

    1 marca 2007, 18:46

    kiedy wstawisz terazniejsze zdiecia tak dla porownania

  • ELIZA33

    ELIZA33

    1 marca 2007, 18:44

    na buzce widac ze bylas troche grubsza ,mialam latem taka sama bluzke ale oddalam sasiadce bo bylo mi w niej ciasnoale ja glupia teraz jak schudne to bym w nia weszla ale oddalam bo wkurzalam sie ze w nia nie wchodze,mezus tez niczego sobie nie wyglada na drania wiec mysle ze cie kocha i wszystko juz bedzie ok. wydaje mi sie ze w waszym domu to r zadzisz a nie on .Moj maz zawsze mowi ze on mysli ze on rzadzi a to ja tak zakrece ze itak ja rzadze po swojemu tak zeby on myslal ze to on i kazdy zadowolony bo ja zawsze tak mu marudze ze on wkoncu zgodzi sie na to co ja chce niewiem czy cos zrozumialas ale to szczegol pa

  • asiakr

    asiakr

    1 marca 2007, 18:44

    <b>przystojniak z tego twojego męża.... ale ci kobitko zazdroszczę, też chce...buuuuuuuuu</b>

  • ewulas

    ewulas

    1 marca 2007, 18:41

    jasne ,ze tez!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! widzialm Cie u nas na forum wpadaj do nas czesciej słonko oki????

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.