Dzien 76.
Dalam rade. Tyle slodkosci w domu a ja zadnej nie tknelam, nawet teraz kiedy mam wolną chatę:D Jestem z siebie dumna:D Bylam z tata na zakupach i wybralam troche dietetycznych rzeczy.
Postaram sie pocwiczyc dzis, gdzies tak o 21. Wole cwiczyc o poznej porze:D
Kompulsom mowimy nie!!!
Staram sie jesc jak najwiecej bialkowych rzeczy. To poprawia przemiane materii. Dieta 1500 duzo bardziej mi odpowiada niz 1400. Jest smacznie i zdrowo. W sam raz dla mnie:D
Dzie
1. omlet z 3 bialek i 2 żółtek
2. mozarella light 125 g( uwielbiam ją a kólka 125g ma tylko 220 kcal) z pomidorem
3. ogorkowa, ryz curry, poledwiczka wieprzowa, surówka warzywna
4. troche orzechow wloskich, serek wiejski 200 g
Bedzie dobrze!!!
Dzis na wadze 59 kg. Po kompulsie ani sladu. Na fotkach brzuszek jeszcze jest "kompulsowy"
Parisss
3 października 2010, 17:11no świetnie wyglądasz ;) jesteś szczupła ! po co chcesz jeszcze schudnąć 3 kg ??
angeliiaa
3 października 2010, 14:02Z czego Ty się odchudzaaasz, heeelołłł ! Ja chcę mieć taką figurę, noo !
aanyway
3 października 2010, 00:03Oj tak, przydał. I ktoś wiszący nad głową, powstrzymujący przed kolejnym sięgnięciem po coś do lodówki.
materialGirl
2 października 2010, 23:16Ja bym za takie nogi dała się pokroić. Po prostu rewelacyjne. W ogóle masz przesliczną figurke. Pozazdrościć :)
aanyway
2 października 2010, 23:16Jasne, że tak :) jesteś wyższa ode mnie o parę ładnych centymetrów, więc myślę, że chodzi nam mniej więcej o tę samą wagę :)
materialGirl
2 października 2010, 23:11Jazu jakie cudowne nogi !
Hachiko
2 października 2010, 23:04ale zobacz ile osób Ci mówi, że masz świetna figurkę...wniosek? tak naprawdę jest... :) mysle, że jesli schudniesz wiecej niz 2 kg to stracisz te super kształty jakie teraz masz (chodzi o talię,i pupę głównie) nie rób wieszaka z siebie bo masz śliczną figurkę :) ide bo dopada mnie jesienna depresja i mam kiepska kondycje psychiczna, plus kompulsy ostatnio za często mi sie zdarzały. ogólnie nieciekawie..szkoda się zaczyna mi od poniedziałku i nie mogę z takim nastawieniem iść..bo kiepsko u mnie z kondycja psychiczna coś ;/ wole iść i się skontrolować u specjalisty :) pozdrawiam ;*
Hachiko
2 października 2010, 22:46ale chudzina *.* a jaki tyłek super! figura na 6+ ! nie masz się z czego już odchudzać..stabilizuj wagę :) wow!
aanyway
2 października 2010, 22:41Przede wszystkim, 50kg to totalnie wyidealizowana waga, aż nie chce mi się wierzyć, że kiedykolwiek mogę ją osiągnąć :D Choć wiem, że to nie byłoby za mało, nie z moją budową ciała ;) A Twój ostateczny cel to..?
aanyway
2 października 2010, 22:33wiesz, 29.10 mam półmetek, chciałabym do tej pory zrzucić jakieś 3kg... przy sprzyjających wiatrach może mi się to udać, ale licho wie, jak będzie z moją silną wolą -.- A moim ostatecznym celem jest 50kg, gdyby udało mi się osiągnąć tę wagę, byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie.
aanyway
2 października 2010, 22:22masz wyznaczony jakiś konkretny termin na te 3kg?
frutek1983
2 października 2010, 22:20jaka ty jestes chudziuka
aanyway
2 października 2010, 22:17Tiaa, dokładnie -.- Żyje się właściwie od jednej przerwy świątecznej do drugiej... Ewentualnie do półmetka w moim przypadku ;D
aanyway
2 października 2010, 22:08O tak, za wakacjami strasznie tęsknię... wstawanie, kiedy się chce, nie przejmowanie się zupełnie niczym... ;]
aanyway
2 października 2010, 22:00Kurcze, zazdroszczę figury... Naprawdę, z całego serca! :)
TwardaJa
2 października 2010, 21:46a ja widzę, piękne, zgrabne, jędrne, gładkie i sexy nóżki ! jak nic, dostaniesz moje okulary kochanie:D
TwardaJa
2 października 2010, 21:41ja ci dam nie lubię!!!! twoje nogi są boskie:D chcesz, to ci pożyczę moje okularki, bo może coś źle doglądasz:D:D: :*:*
TwardaJa
2 października 2010, 21:12jak ja uwielbiam patrzeć na twoje nogi!!! :D kochanie...weź, nie kuś, bo ja tu zaraz na lesbijkę wyjdę hahaha:) jestem dumna z twojej wytrwałości:) :*
olicyjka
2 października 2010, 20:45No no figurka niczego sobie...:) Tylko widzę masz "problem" taki jak ja a mianowicie brak kostek hehe;D
zabka1987
2 października 2010, 20:25W ogole nie widac po tobie tych 59kg masz figurę (poza brzuchem i delikatnymi boczkami) taka samą jak ja a ja ważę 52kg przy 1cm nizszym wzroscie. Ja bym Ci dała 52-53kg szczerze mowiąc