naprawdę, nie interesuje mnie,
od czasu sierpniowej awantury.. a może to w lipcu było?... i od czasu zmasowanego ataku wszystkich jej słodzących zwolenniczek, tych natalii, chrapć, pistacjowych....
no, od tego czasu trochę nie lubię pewnych osób na vitalii, niektórych bardzo nie lubię .. .
ale na to jest jeden sposób - nie zaglądać do pamietników osób nielubianych
niestety, nie zawsze wykonalny, bo niektórzy zmieniają fotki profilowe i np. zamiast solaryjnej gwiazdeczki jest ktoś w cętkowanym ubraniu .. . zamiast kota jest bukiet kwiatów, itepe
a jak wpis jest na głównej, wsród najczęściej komentowanych, to nie widac nicka, tylko awatara
staram sie omijać jej wpisy, ale czasem link z głównej mnie zaniesie, ale wtedy się rakiem wycofuję, nie czytam, czasem jakaś fota w oko wpadnie
więc ten młody babonek mnie nie interesuje
chudnie, ok, nie se chudnie, jak nie chudnie, to drugie też mi ok
upasa syna, nie se go upasa
pisze nieortograficznie, ok jej niedouctwo
jej życie
ona mnie nie interesuje, ale ja ją, wręcz przeciwnie, bardzo
dzisiaj znowu do mnie zajrzała... no trudno... pamiętnik mam przecież otwarty dla wszystkich
ale na cholerę mi pisze zlośliwości ???????????????
tak bardzo jej na mnie zależy, że musi prowokować ????
DURNA OSOBA
nie usunę jej wpisu, bo i po co ?
a jako dowód bezinteresownej złosliwości i głupoty - niech zostanie
edycja po chwili
hihi, napisała złośliwość i w te pędy natychmiast zamknęła swój pamiętnik na tylko dla znajomych, nie dość, że złośliwa, to jeszcze tchórzliwa
acha, Nanuska pyta, więc odpowiadam - jej komentarz jest we wpisie z 22 listopada "raporcik z nieobecności"
witalka
7 grudnia 2010, 17:29ale ona nie może poprostu znieść że jesteś lubiana na Vitalii, nie przejmuj sie olej dziada, nie jest warta splunięcia. Jest słaba psychicznie , niedowartościowana , zakłada 100 kont i sama dodaje sobie słit komcie u siebie, :D więc naprawdę nie ma czym zawracać sobie głóki ;))))) Pozdro :)
becia84
3 grudnia 2010, 12:05nie macie chyba swoich problemow i co robic ze swoim zyciem
gusika
25 listopada 2010, 23:59baby za czy przeciwko, w czy nad, pod czy przed - nie macie co robic? po co tracicie cenna energie na ujadanie na siebie. To sie nie miesci w glowie taki poziom.....nie wiem czy to portal dla wspierajacych sie odchudzajacych czy burdel.....a zajrzalam przez przypadek bo dyskusja szerokie kola zatacza. I po co? wrzucice na luz wszystkie.dobrej nocy wszystkim zycze i wzajemnej zyczliwosci .
ewel77
25 listopada 2010, 22:31jak to się ostatnio mówi...albo mówiło. Oj nieładnie tak zaraz w tytule gównem rzucać, ale przecież to Pani pamiętnik. Z ciekawości weszłam, w końcu jest na głównej, tłumaczę się, żebym znowu zrypy nie dostała za odzywanie się.
Bluelight
25 listopada 2010, 22:27Lubie Cie i popieram heheh nie pisze czesto al jestem tutaj, jestem po wielkiej tragedii i tez paniusia mnie podsumowala hehe ale niech tam sobie bedzie ...miejsc wystarczy dla wszystkich... a kultury niestety niektorzy ucza sie cale zycie heh Pozdrawiam. Madzia
anniehalll
25 listopada 2010, 22:14kashunia, rozwalił mnie Twój komentarz :D :D racja
asiorek1982
25 listopada 2010, 19:53i znów afera !!!! a troszku czasu cisza była hmmmm
braks855
25 listopada 2010, 19:01nie wiem o co kaman ale kojarze laske i jakos tez za nia nie przepadam od poczaktu jak tylko zajrzalam w jej pamietnik z buzi taki falszywy lis a z wpisow dziwolag:) ogolnie omijac szerokim łukiem nie wszystkich trzeba kochac prawda?
SASIA07
25 listopada 2010, 18:17super wiec powiem tak ta mloda pisze prawde a ja tez wiec jak jej napisalam pod wpisem prawde skasowala zeby nikt nie przeczytal ani jednego negatywa pod jej adresem =jola badz kobieta i nie daj sie zn izyc do poziomu nastolatki co nawet nie byla mezatka a pisze w pamietniku rowiedziona :/
kashunia
25 listopada 2010, 17:48Jak i jedna tak i druga co tu dużo mówić walka o komentarze Ivoncita liże dupe wiekszości Ty jako ta co jej wszystko wisi, jedziecie na tym samym wózku nieszcześliwe babska. Ivoncita jak schudnie myśli, że w końcu znajdzie faceta pffff jeszcze trzeba mieć to coś co przyciąga a Ty chudniesz żeby cie mąż kantem nie puszczał co i tak pewni robi...
witalka
25 listopada 2010, 16:58BRAWOOO JOLAAAA!!!!!!! rzuciłaś hasło i teraz masz ubaw z tych jąkających się , motających pieniących, nie znających polskiego żałości. Jedna przed drugą wyprzedzają się z rynsztokowymi zawiłościami a Ty??? - pełen luz :)))))) Czekałam tylko aż zaczniesz wdawać się z nimi w dyskusje jakąkolwiek ....tak trzymać ;)
G.R.u.
25 listopada 2010, 16:05Nie szkoda wam energii na internetowe waśni?
dora77
25 listopada 2010, 14:22ale burzę rozpętałaś, miłego dnia
BettyBoop6778
25 listopada 2010, 14:15Mnie sie tez nie chce... Byczek jest taki przytulny o tej porze...:-))) Ale, jak porownam moje samopoczucie po "spie dluzej" z "ide na silownie" - to to drugie bije na leb to pierwsze:-) Poza tym, juz mam z glowy. No i po poludniu nie mam czasu. Przeciez nie bede sie gimnastykowac, jak moge pobawic sie z dzieckiem albo mezem:-) Troche pisze nie na temat, bo widze, ze tu watek sie rozwiiiiiija i kwitnie:-DDDDD
haanyz
25 listopada 2010, 14:13hehe, smialam sie, ze te herbatki dlatego sa magiczne i dzialaja na matke, bo jej do nich naplulam, ale matka o tym nie wie;-)))))) Sama wiesz i to Ty mnie nauczylas, ze herbaty nalezy hektolitrami, wiec poszlam do sklepu i kupilam wszytskie herbaty, ktore w jakikolwiek sposob wspomagaja trawienie, odchudzenie, stopuja kalorie, pokrzywa obowiazkowo, wszelakie FIT w nazwie. i je żłopie. Hektolitrami. I mam nadzieje, ze przy okazji tluszczyk wysikuje. Bo choc nasza grupa - sikac do upadlego- juz dawno nie dziala, to ja sikam na potege;-))))
Semilla
25 listopada 2010, 14:03Jolu rykoszeciki mi nie szkodzą, odporna jestem, a i ubaw dzięki temu mam ;) To o czym piszesz zwą spinning albo cycling jak w Pure na Złotych, fajne jest owszem tylko zajęcia w takich godzinach, że mi się jeszcze nie zgrały z osobistym grafikiem :)
siwa1984
25 listopada 2010, 13:52...aby opisać głupotę autorki. Ciężko uwierzyć, że ta osoba to prawie 50-letnia kobieta. Krytykę trzeba przyjąć z klasą. Niestety prawda boli. A to co wypisują tu "obrończynie" pani Dżolanty to po prostu śmiech na sali. Nie znam osobiście Iwony ale czytam jej pamiętnik niemal od początku. Uważam, że jest dobrą mamą i nie wydaje mi się, żeby jej syn był upasiony jak to Dżola stwierdziła. Poza tym czepiać się dziecka to jest cios poniżej pasa. Radzę przemyśleć. A jeśli nie zyczy sobie pani komentarzy od Iwony to jako zwierze internetowe powinna wiedzieć, że jest taka opcja zablokuj. I po problemie. Ale nie... Lepsze wypisywanie bzdur pod publiczkę...
jerne
25 listopada 2010, 13:25Oj, ty potrafisz byc zlosliwa ;) Ciebie mozna porownac z czolgiem. Pedzisz przed siebie, znajaca swoja wartosc i niszczaca slabszych.
alam
25 listopada 2010, 13:08Jestem wszak "lajkonikiem" jeśli chodzi o saunę i fizjologię i faktycznie tylko skopiowałam jakiś wpis, który był w miarę klarowny. Buziaczki!!!
Swalloww
25 listopada 2010, 12:54Pamiętniki blokuje się po to bo nie pisze się pod publikę tylko dla siebie i znajomych!!!! Tylko, że zauważ, że ona nie krytykuje Ciebie jako matki która tuczu swoje dzieci tylko no co tu dużo mówić nie owija w bawełnę....