... niby coś tam kupiłam, a nadal nie mam w czym chodzić... nie jestem w stu procentach zadowolona, bo jakoś niczego nie umiałam sobie znaleźć i nie kupiłam zbyt wiele :/ nic nie leżało na mnie jak należy :/ praktycznie we wszystkim te nieszczęsne osadlone boczki i brzuch było widać jak na dłoni... nie wiem, czy damskie ciuchy już są bardziej przebrane, czy to ja taka maruda... bo Tomek kupił sobie masę ubrań...
... mimo wszystko dla jednej rzeczy warto było spędzić pół dnia w sklepach - płaszczyk - nie dość, że w kratkę i z różem - idealnie pasuje do tego, co radzą trinny&susannah kobietom o figurze kolumny :) a poza tym wszystko, co kupiłam, kosztowało w sumie tylko jakieś 220 zł - szok!
... aktualna waga: 66,2 kg...
... dodatek wieczorny, czyli odpowiedź na pytanie, jak się zmienia Danielek :) cudnie :) niestety w mówieniu postępów zbyt wielkich nie ma... może Mały gada więcej, ale nadal po swojemu...
... przy okazji moja nowa fryzura bez modelowania :) od dawna marzyłam, żeby mieć na głowie coś, czego nie będę musiała układać przed wyjściem z domu i mam :) wiadomo, że po wymodelowaniu włosy wyglądają inaczej, ale i tak od biedy może być :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
AlbankaCCL
3 lutego 2011, 20:22super kochana nie przejmuj sie tak tymi boczkami i brzuszkiem nabierz dystansu i skup na atutach ;))))
vitafit1985
3 lutego 2011, 19:29Fajne te ubrania. I taniutkie:d
Marekkk
3 lutego 2011, 16:21Rany Boskie !! Tyle kasy!!!!!!!
oficjalnaJ
3 lutego 2011, 16:07uśmiechnij się do siebie. Kup sobie obciskające gatki z wysokim stanem i wszystko będzie pięknie leżeć. Płaszczyk zwrócił moją uwagę jako pierwszy, jest śliczny. Pozdrawiam. ps: pokaż jak się zmienia Danielek :-)
MissHepburn
3 lutego 2011, 16:06Wszystko bardzo mi się podoba, spodnie mają swietny kroj ! A co do KKS Trinny i Susannah, masz naprawdę piękną sylwetkę, ale uważam, ze nie jestes kolumną, tylko gruszeczką, kolumna jest bardziej "prosta" i jednowymiarowa ( znaczy gora i dół w tym samym rozmiarze ), a Ty poprzednio pisalaś, ze bluzki nossisz mniejsze niz doły. Chyba, ze coś pokręciłam ;) Tak czy siak, będziesz wygladala swietnie !
Nattina
3 lutego 2011, 15:04więcej wiary w siebie i uśmiechu!