Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
co innego mnie zajmuje


9 sierpnia - 58,1
10 sierpnia - 57,9


nie roweruję
owoców jem tony, innych rzeczy jem mało

nie piszę, nie myślę nawet o pisaniu
na vitalii też mnie nie ma
bo
oddaję się namiętności
a właściwie namiętnościom, jeśli liczyć również tę męsko-damską

do niedzieli jeszcze ....

  • filipinka1

    filipinka1

    11 sierpnia 2011, 23:53

    Jola, żadne kazirodztwo!!!! Beza i Skandal to razem taka rodzina jak ja z moim ślubnym :))) czyli wszystko w jak najlepszym porządku :))

  • filipinka1

    filipinka1

    11 sierpnia 2011, 22:46

    tak Jolu, moje dzieci, tj Bezy i Skandala :)))

  • baja1953

    baja1953

    11 sierpnia 2011, 10:19

    A Ty myślisz, że teraz ja nie myślę?! W niedzielę wyjeżdżam na turniej brydżowy tygodniowy na Mazury...Z tym towarzystwem spotykam się od 2 lat zawsze z wagą ok. 65 kg...Naprawdę nie chciałabym, aby ktoś mnie powitał słowami "poprawiłaś się" lub "dobrze wyglądasz"....To są życzliwi .kulturalni ludzie, może i tak by nie powiedzieli, ale nie chciałabym aby to sobie choćby pomyśleli...A w temacie odchudzania : jem zdrowo i niewiele, słodycze precz, ruchu zero...waga, ok...Może być...tak uważam:)) Cmok:)))

  • wiktorianka

    wiktorianka

    10 sierpnia 2011, 13:42

    caaaala Jola :))).....buziaki

  • Dareroz

    Dareroz

    10 sierpnia 2011, 13:40

    to przyjemnego oddawania się...namiętnościom ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.