Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 306... żle się czuję...


Wręcz okropinie.. mdli mnie cały dzień.. czuję się fatalnie.. nic mi się nie chce... i nie wiele robię... wyrzuty sumienia mam okrutne... ale nie daję rady znusić się do czegokolwiek oprócz jedzenia i leżenia.. no i gotowania.. nawet z dzidzią moją nie mam siły się bawić.. masakra... chyba się potnę..

jem jak świnka... i cały czas jestem głodna!!! masakra..

ściskam Was dziewczynki!!!! buziole!!!

i wybaczcie ten mój smutaśny wpis.. ale mężowi już nie chcę marudzić... a musze się komuś wygadać..

i nie wiem co będzie z moją pracą.. jak tak dalej pójdzie.. nie wiem co robić.. czy przeczekać te pierwsze trzy miesiące.. czy dać sobie spokój??? w sumie i tak się zwolnię... ech co za życie....
  • Bogusia29

    Bogusia29

    22 września 2008, 12:02

    Oj marudź ile wlezie jeżeli to ma ci pomóc. Oj te hormony robią z naszym nastrojem co chcą. :)

  • kawoszka

    kawoszka

    20 września 2008, 16:19

    ile się da. Bo jak zostaniesz w domu to zamieszkasz z takim apetytem koło lodówki. I Kapsell'ek ma chyba rację może to będzie chłopak. A na co masz ochotę tzn na jaki smak?

  • kapsell

    kapsell

    19 września 2008, 17:54

    A moze to chlopczyk ktory daje ci popalic juz na poczatku ciazy, moja kolezanka tak samo miala, tylko poczula jakis nie taki zapach i leciala do kibelka:)

  • gosia81cz

    gosia81cz

    19 września 2008, 14:51

    idz do GP, powiedz ze czujesz sie gorzej niz jest faktycznie i da Ci zwolnienie. Warto troche to pociagnac by dostac macierzynski zasilek, to 460 f na m-c przez 9 m-cy. Bierz zwolnienia, troche lepiej sie poczujesz to troszke popracujesz i pojdziesz na urlop macierzynski.

  • owieczek77

    owieczek77

    19 września 2008, 14:06

    Tym bardziej serdecznie i tym cieplej pozdrawiam ciebie! Ten nastrój i te mdłości - to przejściowe! Poczatki ciązy moga być ciężkie, ale z czasem bedize coraz lepiej. Masz racje - trzeba sie wyżalić, więc pisz, smuć kiedy tylko masz potrzebę. Usciski!!!

  • majrok

    majrok

    19 września 2008, 14:00

    a do odpoczynku i nic nie robienia masz teraz święte prawo i nie powinnaś mieć wyrzutw..buziaki _____♣♣♣_____________♣♣♣ _ ♣♣♣____♣♣______♣♣ ___ ♣♣♣ ♣♣_______♣♣_____♣♣ ______ ♣♣ ♣___________♣___♣ __________ ♣ ♣____________♣_♣ ___________ ♣ _ ♣____________♣ ___________ ♣ __ ♣_____POZDRAWIAM_______ ♣ ____ ♣ __________________ ♣ ______ ♣ ______________ ♣ ________ ♣ __________ ♣ __________ ♣ ______ ♣ _______ ♣_♣__♣ __ ♣__♣_♣ ______ ♣____♣__♣__♣____♣ _______ ♣_____♣♣_♣____♣ _________ ♣_♣__♣♣__♣ ________________ ♣♣ _________________ ♣♣ __________________ ♣♣ _________________ ♣♣

  • 190784

    190784

    19 września 2008, 13:58

    na pocieszenie: niesamowita ta Twoja metamorfoza!!! brawo!!!! Pozdrawiam:)

  • kapsell

    kapsell

    19 września 2008, 13:57

    Nie znam sie zaduzo na ciazach ale twoj stan psychiczny przypomina kobiete w ciazy:)), wspolczuje ci, nie martw sie przejdzie ci miejmy nadzieje jak najszybciej i usmiech poprosze od ucha do ucha:)) jestes w ciazy to jest piekne:)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.