Dziś przegięcie na maksa!!!Nażarłam się i to jest nawet mało powiedziane,powód???mam chore dziecko!!!Dobry powód??? - oczywiście,że nie,ale tak właśnie odreagowałam noc i poranek.W nocy mała dostała 39 stopni gorączki,a rano jak nigdy dotąd nie wstała z łóżka.Jeść nie je od wczorajszego obiadu,którego ledwie skubła.Dzwonię więc do przychodni i słyszę hasło:"na dziś już nie mam miejsca!!!"Wytrzeszczyłam oczy do słuchawki z niedowierzania i ją odłożyłam,po czym pełna bojowego nastawienia ubrałam małą i ruszyłam do przychodni,a tam pani wyciągła kartę i nawet słowem nie wspomniała,że nie ma miejsc,więc po co mój stres i nerwy???Diagnoza:zapalenie gardła połączone z zapaleniem ucha.Teraz małej wręcz na siłę wlałam antybiotyk i poszła spać,a ja no cóż : POBUSZOWAłAM PO KUCHNI!!! Ech...........
Wczoraj znalazłam super pamiętnik w którym jest bardzo duzo o psychologii jedzenia i już wiem nad czym powinnam popracować,ale jak widać to nie jest proste!!!Obiecuję poprawę..............
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
malgorzatabi
26 września 2008, 14:20za komentarz. Lepiej się czuję z tym kolorem choć nie chciałam się dać przekonać., W pracy coniektórych szlag trafił, ale to inna bajka:) Zazdrość??? Ach tak to jest z babami. Powoli staję się konkurencją coniektórych pięćdziesiątek:))) Buźka***
malgorzatabi
25 września 2008, 13:15Życzę spokoju a co najważniejsze zdrowia dla córeczki. Moja już właśnie jest na ukończeniu choroby i też ledwo żyję. Ja w przeciwnieństwie do Ciebie od niedawna nie potrafię zajadać stresów. Do tej pory pochłaniałam lodówkę teraz kołek staje mi w gardle i się nie rusza do czasu minięcia stresu Pozdrawiam gorąco