Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... nie udało się...


... ani przedwczoraj, ani wczoraj, ani dzisiaj :( za to wczoraj zasłabłam :( dobrze, że  Mama u mnie była, bo Tomek pracował...
  • femme1984

    femme1984

    1 listopada 2008, 10:00

    <img src="http://lc.fdots.com/cc/lc/94/94e71cf6aba50e0983099693bd03971c.gif" border="0" alt="MyHotComments.com"><br>MyHotComments <br clear="left">

  • margotxs

    margotxs

    1 listopada 2008, 09:46

    Zadbaj o siebie, bo to zaslabniecie nie wrozy dobrze. Martwie sie. Pamietaj, ze musisz o siebie dbac, musisz byc zdrowa i silna. Nie doprowadzaj sie do skrajnego przemeczenia fizycznego i psychicznego... Pozdrawiam cieplutko!

  • szczuplainaczej

    szczuplainaczej

    1 listopada 2008, 08:30

    nie flustruj się!!!To że mały nie chce ssać , nie znaczy , że jesteś złą matką.Odciągaj i dawaj przez butelkę.Wiem, że więcej pracy, ale w końcu je Twój pokarm,nie?Więcej odpoczynku i usmiechu i bedzie dobrze.BUZIOLE!!!

  • juniperuska

    juniperuska

    1 listopada 2008, 01:55

    Zwolnij tempo, więcej odpoczywaj, przynajmniej spróbuj plizzz, może uda się bardziej zaangażować Tomka i Twoją mamę do opieki przy Danielku abyś mogła się choć odrobinkę zregenerować, pamiętaj o prawidłowym odżywianiu, dużo pij, witaminki a przede wszystkim SEN!!! p.s. Pięknie wyglądacie na fotkach z chrztu!!!Pozdrawiam serdecznie i jesiennie i pędzę spać <img src="http://www.ekartki.pl/cards_files/7/7128_jesień%20(21).JPG">

  • elik7

    elik7

    31 października 2008, 23:35

    Pozdrawiam

  • marta25f

    marta25f

    31 października 2008, 17:17

    kochana odpocznij trochę, jak mały śpi to śpij razem z nim, no i odżywiaj się dobrze no i ... nie wiem co jeszcze... może to przez te nerwy spowodowane karmieniem... ja wychodzę z założenia, że nic na siłę. Małemu dobrze będzie też na sztucznym mleczku a ty nie staniesz się przez to gorszą mamą;) Ja z Natalią miałam tak samo, wyłam jak głupa, ale co mogłam zrobić... będzie dobrze;) buziaki;***

  • jolaos

    jolaos

    31 października 2008, 17:05

    powinnaś sobie odpocząć, moze niech Ci mama pomoże, niech posiedzi z Danielkiem a to się przespij i zrelaksuj

  • alam

    alam

    31 października 2008, 16:56

    (Ależ to zabrzmiało!) było karmionych sztucznie, bo taka była moda i po prostu tak się robiło. I jakoś to pokolenie nie jest takie złe. Jak patrzę na moje alergiczne dzieci, które były dłuuuugo karmione piersią, to nie wiem w czym problem, skoro to miało pomóc. Nie pomogło! Zatem nie zadręczaj się! Po prostu zadbaj o siebie! Nie musisz być super mamuśką! Takie nie istnieją! Odpocznij! Bo martwi mnie bardzo twój stan :(

  • aldona30

    aldona30

    31 października 2008, 15:49

    jak sie czujesz? co z Tobą??? Pamiętaj, to nie koniec świata, że nie będzie jadł z piersi, jest dużo kobiet które nie karmią swoich dzieciątek. Dbaj o siebie, pamietaj, ze zdrowa i w miarę "wypoczęta"mama, to szczęśliwa mama a jak mama jest szczęśliwa to synuś też i to jest najważniejsze. Pozdrawiam

  • roztoczanka

    roztoczanka

    31 października 2008, 15:42

    ważne żeby rósł i był zdrowy, a na jakim mleku - bez znaczenia!!! Trzymaj się i zadbaj o siebie!!!

  • IdaSierpniowa1982

    IdaSierpniowa1982

    31 października 2008, 12:56

    Wiem, ze to wazne dla Ciebie, ale dziecko rosnie, jest zdrowe, ciesz sie tym, a nie zadreczasz sie tym, ze nie mozesz karmic! Ile kobiet w ogole nie karmi bo nie ma pokarmu? Uspokoj sie i wez sie za siebie. ja sie tam wychowalam na sztucznym i zyje ;)))) bo jak sie bedziesz tak zadreczac, to nic z ciebie nie bedzie i Daniel nie bedzie mial pozytku z wiecznie zmeczonej, marudzącej i smutnej Mamy! Mowisz ze sie do Ciebie nie śmieje - jak ma sie smiac jak zawsze widzi Cie smutną! ciesz sie zyciem i cudownym Maleństwem a nie zadreczaj!!!

  • Sylw00ha

    Sylw00ha

    31 października 2008, 12:40

    kochana moze naprawde daruj sobie to karmienie piersa bo jak mi sie wydaje to Ty skupiasz sie wylacznie na tym a jak ci nie wychidzi to sie zalamujesz, lepeih bys karmila butelka i wiecej sie usmiechala do synka i dbala o siebie:) przemysl to buzaik

  • dotinka1982

    dotinka1982

    31 października 2008, 12:31

    zapraszam na nowy temat na forum - specjalnie dla mamusiek (nie tylko od razu po ciąży). http://vitalia.pl/forum1,646118,646118,0_Mamuski_jak_wrocic_do_formy_i_cies zyc_sie_zyciem.html

  • Nattina

    Nattina

    31 października 2008, 12:04

    cos jest nie tak, skoro słabniesz. Moze do lekarza? Twoje zdrowie jest najważniejsze. jesli nie uda sie utrzymac karmienia piersia, trudno. Starałaś się. Ważne ze synek rośnie, przybiera , tym się ciesz!

  • tomija

    tomija

    31 października 2008, 11:18

    kochanie odpoczywaj i zadbaj tez troszke o siebie!!pamietaj ze maluszek zabiera Ci wszystko co najlepsze, ja biore caly czas witaminy z Calvity NEW LIVE, to witaminy dla matek karmiacych i kobiet w ciazy, do kupienia rowniez przez internet i w niektory aptekach, pobudzaja takze laktacje, biore dwie dziennie.dobra i kochana mama to nie znaczy tylko karmiaca piersia, ale rowniez,karmiaca piersia, musisz miec tez wzglad na siebie, trzymaj sie i nie dołuj, Twoj synek to człowiek, madry i rozumny choc tak maly wybiera dla siebie najmniej problemowe rozwiazanie czyli butelke, nie miej mu tego za złe i sama nie czuj sie z tym źle, czasami tak bywa, a miłość i więź Was łącząca jest przeciez jedna i niezalezna od tego jak go karmisz!!widzisz Ty teraz walczysz o karmienie, a ja za chwile , za jakies dwa miesiace bede odbierac Natalii ta przyjemnosc,bedzie nam ciezko, bedzie płacz , łzy i cierpienie zarowno moje jak i jej:(trzymaj sie jestes cudowna mamusia!!!

  • Eleyna

    Eleyna

    31 października 2008, 11:11

    ...sle i wypoczynku wiecej..

  • Sonna

    Sonna

    31 października 2008, 10:57

    To wyglada dość poważnie. Musisz koniecznie zabdać o siebie. ściągaj mleko jak długo się da, ale daj sobie trochę wytchnienia. MOze lepiej będzie stopniowo przestawiać Danielka na sztuczny pokarm, bo jeśli tak dalej bedzie to "się wykończysz"... Życze powodzenia!!!

  • dotinka1982

    dotinka1982

    31 października 2008, 10:37

    odpoczywaj ile tylko możesz....zdrowo się odżywiaj, jedz witaminy dla matki karmiącej i nie denerwuj się tym że nie karmisz piersią. ociągaj pokarm i podawaj butelką- ja tak robię. uśmiechaj się i bądź szczęśliwa, bo Maleństwo od razu wyczuwa Twój niepokój i potem samo jest niespokojne! będzie dobrze! pozdrawiam!

  • BogusiaMM

    BogusiaMM

    31 października 2008, 10:21

    odzyskuj sily dla malucha- karm 2 razy dziennie reszta butelka.

  • gelbkajka

    gelbkajka

    31 października 2008, 10:19

    jesli jest tak ciezko z tym karmieniem piersia to lepiej przejdz na butelke- maly bedzie przez to pewnie dluzej spac a Ty odzyskasz sily. Bedziesz mogla spokojnie zjesc "normalne" rzeczy a nie dietetycznie nastawione na Danielka. Glowa do gory i tak jestes najlepsza mama swiata dla malucha!! Tylko dbaj bardziej o siebie!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.