Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
coś mi jest


rozsypuję się
zdrowotnie

od 3 dni mam koszmarny ból głowy
prawie cały czas
bywa, że w nocy ból głowy mnie budzi
przedwczoraj skróciłam rowerowanie, bo mi sie wydawało, że każdy krawężnik, każdy kamyk, każde najechanie kołem na drobiazg - wytelepie mi mózg uszami albo oczami
schylenie się powodowało zaciśnięcie dławiącego imadła na szyi
owszem, jestem spuchnięta, ale tylko trochę

dzisiaj zerwałam się nagle, Pan i Władca wołał pomocy przy kompie
od otworzenia oczu do usiądniecie przed jego sprzętem i zrobienia, co chciał, minęło może jakieś 45 sekund
mroczki przed oczami, mózg boli, zawroty
wystraszyłam się

wyciągnęłam ciśnieniomierz, automatyczny, 149/97
PANIKA
niemożliwe!! to nie ja!!
z dna szafy kazałam przynieść cisnieniomierz stary, taki z pompką, 145/96
PANIKA
serce telepie
trzęsę się ze strachu
ręce mi sie trzęsą

po 2 godzinach powtórny pomiar
tabletka na ból głowy wzięta
125/84

cholera! ja jestem niskociśnieniowiec!! 90/60 to moje normalne ciśnienie!skąd takie kosmiczne wartości?!
skąd te oszałamiające skoki ?!


dopełnieniem obrazu będzie nawrót zaleczonych fizjologicznych dolegliwości, prawy bark niesprawny, nie podeprę sie prawą ręką ani nie podrapię po plecach, pięty bolą, nie, nie płoną, tylko zwyczajnie bolą, obie
no i waga! nie będę się ukrywać
przy normalnym, niezmienionym jedzeniu waga w ciągu 2 tygodni urosła ponad 3 kilo, no dobrze .. prawie 4
to nie woda! musiałam wyciągnąć dżinsy o numer większe w brzuchu
dziś jest 58,5 i uważam to już za niezły wynik



nie wiem, co się ze mną dzieje !
jestem przerażona
i nie wiem, co jest większe - strach przed chorobą czy strach przed nieznanym ?
przecież ja jestem zdrowa, sprawna, silna !
jestem ?
czy BYŁAM ?....

  • filipinka1

    filipinka1

    29 listopada 2012, 20:25

    Joluś, nie byłaś ale JESTEŚ zdrowa, uspokój się, wyluzuj, wszystko minie :). To za wcześnie, za młoda jesteś, żeby się rozsypywać :)

  • Anka19799

    Anka19799

    29 listopada 2012, 20:16

    A moze sprawdzic u dochtorow, czy to cisnienie nie jest zwiazane z hormonami? Bo tam to nieiwlka wahanka wystarczy, zeby zrobic w organizmie tornado. Tak czy owak, zdrowia zycze.

  • Windsong

    Windsong

    29 listopada 2012, 19:39

    Jesteś i będziesz ! Tylko lepiej idź do lekarza niech zrobi Ci jakieś kompleksowe badania.

  • agnes315

    agnes315

    29 listopada 2012, 18:01

    Pomógł mi zwykły Urosept 3 x dziennie po 2 tabletki przez parę dni.

  • agnes315

    agnes315

    29 listopada 2012, 17:59

    zbadaj nerki!!! od tego możesz mieć opuchliznę i wysokie ciśnienie, ja tak miałam, jak się jakimś paskudztwem w Turcji na basenie zaraziłam

  • monimoni27

    monimoni27

    29 listopada 2012, 17:51

    JESTEŚ!!!!!! Słyszysz?

  • agusia70

    agusia70

    29 listopada 2012, 16:33

    czytam, że Baja Ci wytłumaczyła skąd Twoje ciśnienie. Poza tym nie miałaś najciekawszych przeżyć w ostatnich dniach.

  • mikrobik

    mikrobik

    29 listopada 2012, 16:27

    Podobno, ilu Polaków, tylu lekarzy. Nasze gdybanie nic tu nie pomoże trzeba iść do swojego kontakta, zrobić badania, ustalić przyczynę i nie wpadać w panikę. Życzę zdrówka!

  • baja1953

    baja1953

    29 listopada 2012, 16:14

    Cześć, Jolu;)) Wytłumaczenie jest proste, 50 Ci się kłania rozmaitymi objawami...Tak będzie przez najbliższe 3-4 lata, ale pociesz się, że ok 55 już się wszystko ustabilizuje...Włącznie z wagą...:) Jolu, ja mam lekką rękę do wyrzucania ( wyrzucanie prawdziwe, na śmietnik, do skrzyni PCK), może dlatego, że i mama i starsza siostra miały( siostra ma nadal) zamiłowanie do gromadzenia wszystkiego, nie wyrzucania niczego i zagracania mieszkań, domów... ja jestem ich przeciwieństwem, i bdb, bo mam małe mieszkanie, małą szafę, małą piwnicę( w niej 4 rowery), i nie mam miejsca na przechowywanie pudeł ze starymi ciuchami..Ani miejsca ani ochoty...Wyrzucam wszystko bez żalu, kilka razy do roku, po zakończeniu jakiegoś sezonu... Jesteś silną, sprawną kobietą pięćdziesięcioletnią, Jolu, nie wymagaj od siebie zbyt wiele...

  • kasperito

    kasperito

    29 listopada 2012, 15:04

    Jolu faktycznie coś jest nie tak. Ja też jestem niskociśnieniowiec, mam to po mojej mamie. I właśnie , ostatnio w zeszłym tygodniu dokładnie moja mama miała okropny ból głowy, podobny do Twojego, tabletki nie działy, zmierzyła ciśnienie i też taie wysokie. Siostra lekarka poradziła by wzieła tabletki swoje na odwodnienie i wszystko się wyregulowało. Koniecznie podreptaj do lekarza. Mam nadzieje że będzie wszystko dobrze. Trzymaj się twardzielko!

  • dam.rade.1958

    dam.rade.1958

    29 listopada 2012, 13:00

    Cisnienie jest winne Twojego zlego samopoczucia :( Nie daj sie, odpocznij troszke :)

  • LondonCity

    LondonCity

    29 listopada 2012, 12:00

    No jasne ze mozna - mysle ze moja drewniana podloga to wytrzyma w mojej mini kuchni i mini misce!!! Mysle ze 4 dni bez wanny wytrzymam jednak bez koniecznosci osuszania kuchni ale jakby co to wykorzystam. Tylko konewki nie mam....Idz do lekarza!

  • Dana40

    Dana40

    29 listopada 2012, 11:55

    Brawa za rowerowe osiągnięcia ! Co do zdrowia to lekarza radzę.

  • mrowaa

    mrowaa

    29 listopada 2012, 11:51

    Jolu leć do lekarza... z ciśnieniem nie ma żartów.

  • AuntJemina

    AuntJemina

    29 listopada 2012, 11:01

    no ale nie panikuj. We Wsiawie jest od 3 dni pogoda migrenowa i mnie też napieprza łeb od 3 dni. Nie mam dzięki Bogu ataku wyje...nej w kosmos migreny ale łeb mi ściska i budzę się nad ranem, bo wtedy jest najgorzej. A moje "normalne" ćiśnienie to tez zwykle 90/60. Hmm więc jest nas więcej? :) koleżanka z pracy tez od 3 dni chodzi "śnięta". Od soboty ma się zmienić pogoda na lepsze to nam przejdzie, trzymaj się :) co do barku to chyba trza iśc du dochtora i może jaka rehabilitacja??

  • AuntJemina

    AuntJemina

    29 listopada 2012, 10:57

    no jest to tez jakis pomysł. ale sama wiesz jaki on ciężki do utrzymania...;-) no COŚ zrobić musze na pewno i wkrótce sie to okaże :)

  • Insol

    Insol

    29 listopada 2012, 10:51

    do lekarza raz!

  • Elamela.gd

    Elamela.gd

    29 listopada 2012, 10:49

    pamiętam tamten strach, jak skoczyło mi ciśnienie do 170 górne ( całe życie mam niskie) i jak myślałam że dosłownie zejdę zaraz ;))) ale lekarka rozszyfrowała mnie w minutę - spadek hormonów, niestety ;(( Od ginekologa dostałam HTZ i skończyły się kłopoty z ciśnieniem, bólami głowy itd Zdrówka życzę Jolu !!!

  • parla32

    parla32

    29 listopada 2012, 10:46

    Nic powaznego. Napewno jestes zdrowa. Czasem z niskiego cisnienia robi nadcisnienie z roznych przyczyn. Przewaznie stres i niekoniecznie w trakcie ,moze to byc skutek z dzialaniem opoznionym. Moj maz tak mial. Zyl w stresie wiekszym czy mniejszym ale dosc regularnie. Uprawial sport(dalej to robi) nie palil,nie pil, ale czesto go bolala glowa do tego stopnia ze wkoncu wyladowal na pogotwiu. Okazalo sie ze cisnienie ma wysokie i od kilku lat bierze leki. Nadal cwiczy, czasem drinki i jest ok:)) Pozdrawiam cieplutko!

  • 1sweter

    1sweter

    29 listopada 2012, 10:39

    na pewno jesteś... a swoją droga... nie jesteśmy coraz młodsze niestety... u mnie tez problemy z głową (hehe... nie nie te standardowe) tyle że ja mam ciśnienie w normie ale... mój ojciec tez miał i zeszło mu się na wylew... skonsultuj to z lekarzem... cholera wie co w nas siedzi... i zdrówka życzę mimo wszystko :o)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.