Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
[06.02.2013] zmień swoje życie. Zacznij od dziś.


Wiecie, wiele rzeczy ,do których przywiązujemy wagę (np waga:) nie ma w naszym życiu żadnego znaczenia.
Jeśli naprawdę będziesz szczęsliwa po minus 15 kg, zrzuć je.
Nie mów ,że nie masz czasu, chęci, masz okres, stresujący dzień.

Czym to wszystko jest wobec szczęścia ?

Może tylko wmawiasz sobie, że chodzi o 15 kg, może chodzi o 80kg i 36,6 stopni obok siebie ?

Może chodzi o to, że cały dzień nie wiesz co ze sobą zrobić (po przyjściu z pracy, szkoły) bo nie jesteś w stanie określić swojej pasji?

Bo nie poświęciłaś nigdy kilku h ,żeby nazwać to, co lubisz robić.

Może marnujesz czas z ludźmi, z którymi wcale nie chcesz przebywać,

tymczasem brunet w autobusie zwraca od pół roku Twoją uwagę ?

Może chciałabyś pójść sama do kina,
bo słyszałaś ,że film jest nie z tej ziemi,  ale przecież nie wypada.

Może uwielbiasz pączki, ale nie zjesz nawet kęsa jutro, bo to zniaszczy Twoje życie !!!!! Bo ktoś powiedział "nie jesz przypadkiem za dużo ??

Może chciałabyś mimo 5 kg nadwagi ubrać rurki, ale przypadkiem nie czytałaś, że to śmieszne, gdy dziewczyny ważące więcej niż 60 kg je  noszą?

Może zawsze chciałaś skorzystać z wibratora, ale co by było gdyby ktoś się dowiedział ??

Może kochasz książki, ale przecież się nie przyznasz ,płaczesz przy romansach, powiesz ,że lubisz kryminały, ale nie masz na nie czasu.

Może Twój przyjaciel śni Ci sie co drugą noc, ale przecież lepiej mieć go w ogóle, niż wyznać uczucia i stracić na zawsze ?

Może chciałabyś zacząć chodzić na siłownię albo biegać
wokół bloku, ale  tak "grubej" osobie jak Ty nie wypada ?

Może zawsze marzyłaś o aktorstwie, ale kto  by
 tam na castingu zwrócił uwage na takiego pasztecika ?

Może chciałabyś pójsć na randke z facetem z portalu, ale boisz się, że na zdjęciach wyglądasz szczuplej i facet ucieknie?


Może w tym momencie gapisz się w monitor, a chciałabyś coś zmienić w swoim życiu, tylko n ie wiesz od czego zacząć?

Nie znajdziesz tu motywacji.

Motywacja Ci niepotrzebna.

Potrzebna Ci:
*dyscyplina

* wiara w siebie ( ta prawdziwa ! )

* nie przejmowanie się opinią innych ( szczerze mówiąc, rzadko przejmuje się tym co ludzie mówią i nie znam drugiej
takiej osoby jak ja, w życiu codziennym moge wymienić 3 osoby, które żyją po swojemu, są przez ludzi przez to zauważane , lubiane lub nie, ale każdy powie jedno : to wymaga ogromnej odwagi! wiesz o czym mowie, bo czemu tak dwno nie byłaś na basenie? przecież lubisz pływać ;)

*jasny cel - jeśli nie napiszesz na kartce do czego dążysz, albo bedziesz to sobie powtarzac rzadziej ,niż kilka razy dziennie, nigdy Ci sie nie uda

* wsparcie  -tj. osoba/y ktora w Ciebie wierzy, mama, brat, Vitalijka, ksiądz, obojetnie, ktoś , do kogo możesz zawsze przyjść,
kto niekoniecznie wie, czego pragniesz, ale zawsze możesz na niego liczyć

* chęć walki -jeśli nie powiesz sobie "chce!" nigdy nie zaczniesz prawdziwie

Dyscyplina to wybór pomiędzy tym czego chcesz teraz,
a tym, czego chcesz
najbardziej.

Obejrzyj ten 23 sekundowy film < -- 

Połóż się, wyłącz wszelkie media, zamknij oczy, zapomnij o wszystkim,
zobacz wielką kulę ziemską i siebie.

Zdecyduj , gdzie chcesz iść.

Nie jutro , nie za rok, teraz.

Możesz wybrać źle,
 to nie jest ważne.


Ważne ,że raz w życiu zrobiłaś to, czego pragnęłaś.

Byłaś zgodna z samą sobą.

Raz w życiu posłuchałaś serca.




Maleńka,

    odważ 
            
się
        
          żyć !

Tak, naprawdę.


  • GlamourGirl

    GlamourGirl

    7 lutego 2013, 16:00

    Kochanie motywujacy wpis, realistyczny i pełen wiary w siebie, oraz przede wszystkim wyznaczający drogę -własną drogę o której czesto zapominamy- no wlasnie "czego chcemy" :) brawo!

  • Effta

    Effta

    6 lutego 2013, 22:32

    nie ma najmniejszego sensu słuchanie opinii innych i ustawianie pod nich swojego życia :) do kina pójdę sama, paczka zjem, legginsy noszę, na basen poszłam pomimo dużej nadwagi ;) lepiej być najlepszą wersja samego siebie niż słaba podróbki kogoś innego :)

  • Sihir

    Sihir

    6 lutego 2013, 21:38

    Ależ dziękuję bardzo :) chociaż nogi mogłabym mieć dłuższe, no.. Okej, nie narzekam. Dobranoc :*

  • Sihir

    Sihir

    6 lutego 2013, 21:21

    Serio? Naprawdę tak sądzisz? Boooże, o niczym tak nie marzę jak o gazeli :D usłyszałam to ostatnio w Miss Polonii 2012.. i one tak chodziły, że Boże drogi *.* nikt mnie dawno tak nie uszczęśliwił jak Ty teraz tymi zadatkami na gazelę :D

  • Sihir

    Sihir

    6 lutego 2013, 21:13

    Oj nie, nie, nie szkoda lodówki :) i wszystko jest świetnie, tylko to jedno zdanie... właściwie to kilka, z tego szarego obrazka: "Przestań w końcu zadowalać innych i zacznij robić to, co chcesz robić. Masz tylko jedno życie. Jak nie teraz, to ku*wa kiedy?!" No więc..odchudzam się dla aprobaty innych.. by móc kręcić szczupłym tyłkiem, chodzić jak gazela, unosząc wysoko długie, seksowne nogi.. a jeśli miałabym zastosować się do tego cytatu, musiałabym jeść słodycze na okrągło. I chcę tego. Chcę jeść, jeść, jeść. A potem jeszcze raz jeść! Więc wybacz.. mogę wydrukować wersję bez tego mema? :D

  • Sihir

    Sihir

    6 lutego 2013, 20:59

    Wydrukuję sobie ten wpis i powieszę na lodówce, okej? Świetny :)

  • nieszczesliwaaaa1

    nieszczesliwaaaa1

    6 lutego 2013, 20:41

    właśnie ..

  • Whispers

    Whispers

    6 lutego 2013, 20:25

    Święta racja. :)

  • Oktaniewa

    Oktaniewa

    6 lutego 2013, 20:24

    swietnie Ci to wyszlo :p

  • kruszynika

    kruszynika

    6 lutego 2013, 20:22

    super wpis:)

  • neees

    neees

    6 lutego 2013, 20:21

    laska

  • Julia551

    Julia551

    6 lutego 2013, 20:20

    Jesteś mega!;**

  • Kokokokoo

    Kokokokoo

    6 lutego 2013, 20:19

    Dobre

  • MissSweet16

    MissSweet16

    6 lutego 2013, 20:12

    Świetny wpis :')

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.