Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 15 i drugi dzień w szpitalu


Dziś miało być ważenie, miało ale się zesra....
Jestem w szpitalu i na pewno do piątku nie wyjdę :( niech to szlag! Prawdopodobnie jestem w ciąży pozamacicznej i coś trzeba z tym zrobić. Ja tu oszaleję tyle czasu.
Psychicznie to luz, nie odczuwam jakiejś straty, bo nie staraliśmy się wcale o dziecko, ale to siedzenie w tym zamknięciu i czekanie na decyzję czy zabieg, czy leki jest wkurzające.
Dieta na razie trochę w odstawce, ale oczywiście wszystkim odwiedzającym mnie już obwieściłam, że żadnych słodyczy, soków itp. Tylko zdrowe owoce, warzywka, jogurciki ;)
  • anuszka1981

    anuszka1981

    16 kwietnia 2013, 15:15

    Ojej, zdrówka życzę Ci i trzymaj się ciepło. W szpitalu ponoć tak karmią, że wrócisz z wzorcowym spadkiem wagi :) Pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz zdrowia!

  • Septemo

    Septemo

    16 kwietnia 2013, 12:18

    Trzymaj się ciepło :*

  • Septemo

    Septemo

    16 kwietnia 2013, 12:18

    Trzymaj się ciepło :*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.