Dzisiaj kończę 23 lata i mimo, że to mało to jakby było dużo ;) Kawał życia za mną, przeplatany kilkoma naprawdę strasznymi wydarzeniami i kilkoma naprawdę fantastycznymi!
Do najlepszych oczywiście należy Mój :) Każdy wie, że dobry facet nie jest zły! Tym bardziej jeśli Cię motywuje i pomaga pilnować ćwiczeń i diety. A w życiu jest zawsze tam gdzie go potrzebujesz, wspiera Cię i kupi Ci wspaniały prezent na urodziny (wiem, że dostanę rower tylko nie wiem jaki!!!)!
Po swoim ciele widzę, że odchudzanie wpłynęło trochę na stan mojej skóry i muszę bardzo o nią dbać. Ujędrnianie i nawilżanie to podstawa. Oczywiście nie mam zamiary przestawiać się na kremy przeciwzmarszczkowe - jeszcze nie mam paranoi. Obiecałam sobie zawsze po prysznicu wrzucać na swoje ciało jakiś balsam i oczywiście odpowiedni balsam na cycki, bo sporo cm spadło mi w biuście.
Nie planuję żadnego świętowania, nawet torta nie piekę w tym roku, ale wiadomo - dieta dieta dieta - no Krispy Kreme in the house!
arcenciel
29 kwietnia 2013, 14:58Wszystkiego dobrego! :) A co do wieku, to podobno po 30 jest najlepiej :D
szabadabada
29 kwietnia 2013, 12:53Dobroci! Na urodzinki życzę jędrnego ciała :D