spadków wagowych dalszych brak
zaparła się waga-kretynka zadnimi łapami, osielsko
zaparła się i ani kroczku dalej
zupełnie jak "no pasaran!"
za to wygląda, jakby mi się obwody kurczyły
po ubraniach widzę, nie po centymetrze
a może w tym roku, wyjątkowo, na greckich morzach schudnę ?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
agnes315
3 lipca 2013, 15:12nooo, jest takie, no podobne w każdym razie :))
TazWarkoczem
2 lipca 2013, 01:58Moze zapytaj kogos kto skonczyl leczenie.. ja dopiero zaczelam... a i tak pytanie masakra
FaworytaLosu
29 czerwca 2013, 11:07Ja myślę, że w tym roku morska bryza wyjątkowo nam posłuży:))) Tobie grecka, mi włoska:))))
baja1953
28 czerwca 2013, 15:04Strachy na lachy...Jolu, jeśli ktoś niemal całe dorosłe życie ważył przeszło 80 kg to naprawdę nie boi się ani 67 kg, ani "nawet" 70 kg......:)) Ani troszkę... Tym bardziej , że ulubiona waga 65 z hakiem jest na wyciągnięcie ręki( z jajkiem i pomidorem) :)) Dzięki za troskę, pozdrawiam :)
zosienka63
27 czerwca 2013, 21:05No to chudnij " na greckich morzach " !!!!!!!!!
Nefri62
27 czerwca 2013, 20:53Z wagami tak jest, oporne . Ja przez czerwiec schudłam tylko 1 kg ale nie ma co się spieszyć. pozdrawiam
fiona.smutna
27 czerwca 2013, 10:54:) greckich mórz zazdraszczam:) a sobie życzę, by komary w leśniczówce żywiły się moim tłuszczykiem, nie krwią:)