Witajcie Kochane
Dopadło mnie choróbsko, temperatura i kaszel który na siłę próbuje mnie udusić ale się nie dam, dzisiaj ważny dzień w moim odchudzaniu -właśnie mija miesiąc jak postanowiłam że tym razem to ja wygram walkę na kilogramy.
Muszę przyznać że jestem zadowolona na pasku i wadze (oraz na mnie) 7 kg mniej, chęci mnie nie opuściły a wręcz przeciwnie dzięki Wam i waszym wpisom czuję się silna i wierzę że tym razem mi się uda.
Znam to uczucie, tą świadomość płynącą gdzieś ze środka mnie. Kiedy rzucałam palenie (też po kilku próbach) coś w końcu we mnie zaskoczyło i pchało mnie w obranym kierunku, jakby to drugie ja motywowało mnie "słabą istotę" do wytrwania w postanowieniach i jak napisała któraś z moich mądrych współdietujących "tylko szczera rozmowa ze samym sobą daje kopa do dalszych sukcesów"
Drobne porażki i upadki były jak najbardziej ale dzisiaj cieszę się że tu nadal jestem i że nie poddaję się nawet kiedy upadam i zatapiam się w otchłani czekolady :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zyfika
19 grudnia 2013, 08:327 kg w miesiąc to wynik rewelacyjny!Jak dalej będziesz tak pięknie chudła to szybciutko mnie dogonisz w ilości zgubionych kilogramów.Kuruj się kochana i nie daj się choróbsku!
inesiaa
19 grudnia 2013, 04:00Pieknie:) 7 kg w miesiac! Brawo:) zdrowiej szybko...
iskierka75
18 grudnia 2013, 15:35no i tak trzymać.............damy radę!