Hejka Babeczki
Dzięki wielkie za to ogromne wsparcie, dzięki również za multum priv wiadomości (na które systematycznie staram się odpisywać) i dzięki za masę zaproszeń do znajomych, niestety nie jestem w stanie każdego zaproszenia zaakceptować, z racji tego polecam dodanie pamiętnika do ulubionych i na bieżąco będą wam wyskakiwać wieści z mojego placu boju:)
Sporo osób pyta jak ja to robię że tak chudnę?
Odpowiem ogólnie wszystkie info dotyczące mojej diety, którą stosuję znajdziecie tutaj KLIK
i nic poza tym nie robię jak trzymam się tych zasad o których mowa w diecie. W chwilach kryzysowych (choć rzadko one są, bo dietka lekka i przyjemna) liczę na moją silna wolę i ćwiczę cierpliwość w okresach przestojów, gimnastyki ogólnie nie stosuję, bo ja leniwiec kanapowy.
A z innej beczki oglądałam wczoraj wieczorem program na TVN "Project Runway" i tak się zapatrzyłam na te smukłe ciała modelek, te długie nogi, szczupłe buzie, no cacy są, a moja motywacja wzrosła momentalnie o 200%, bo ja z całych sił pragnę i dążę by choć trochę przybliżyć się do wyglądu człowieka:) Uda mi się! uda wiem to!!!!
Wagowo dzisiaj w miejscu.
Ucieszyłam że powraca na antenę nowa edycja" TOP SZEF", ogólnie to ja kocham takie programy kulinarne
Śniadanie
3x kromki ciemne z tuńczykiem w majonezie
II śniadanie
DESER( jabłko, serek homo i cynamon)
Obiad
kluseczki żytnie na rosole drobiowym
Podwieczorek
Deser ( orzechy włoskie, domowy jogurt grecki, wiórka kokosu i tarta gorzka czekolada)
Kolacja
2x kanapki z serkiem śmietankowym, ogórkiem konserwowym i cebulką
3,0 L wypitej wody
Nie warto się potykać o pokusy, warto walczyć o ładniejszą wersję odbicia w lustrze!
Dzięki wielkie za to ogromne wsparcie, dzięki również za multum priv wiadomości (na które systematycznie staram się odpisywać) i dzięki za masę zaproszeń do znajomych, niestety nie jestem w stanie każdego zaproszenia zaakceptować, z racji tego polecam dodanie pamiętnika do ulubionych i na bieżąco będą wam wyskakiwać wieści z mojego placu boju:)
Sporo osób pyta jak ja to robię że tak chudnę?
Odpowiem ogólnie wszystkie info dotyczące mojej diety, którą stosuję znajdziecie tutaj KLIK
i nic poza tym nie robię jak trzymam się tych zasad o których mowa w diecie. W chwilach kryzysowych (choć rzadko one są, bo dietka lekka i przyjemna) liczę na moją silna wolę i ćwiczę cierpliwość w okresach przestojów, gimnastyki ogólnie nie stosuję, bo ja leniwiec kanapowy.
A z innej beczki oglądałam wczoraj wieczorem program na TVN "Project Runway" i tak się zapatrzyłam na te smukłe ciała modelek, te długie nogi, szczupłe buzie, no cacy są, a moja motywacja wzrosła momentalnie o 200%, bo ja z całych sił pragnę i dążę by choć trochę przybliżyć się do wyglądu człowieka:) Uda mi się! uda wiem to!!!!
Wagowo dzisiaj w miejscu.
Ucieszyłam że powraca na antenę nowa edycja" TOP SZEF", ogólnie to ja kocham takie programy kulinarne
Śniadanie
3x kromki ciemne z tuńczykiem w majonezie
II śniadanie
DESER( jabłko, serek homo i cynamon)
Obiad
kluseczki żytnie na rosole drobiowym
Podwieczorek
Deser ( orzechy włoskie, domowy jogurt grecki, wiórka kokosu i tarta gorzka czekolada)
Kolacja
2x kanapki z serkiem śmietankowym, ogórkiem konserwowym i cebulką
3,0 L wypitej wody
Nie warto się potykać o pokusy, warto walczyć o ładniejszą wersję odbicia w lustrze!
inesiaa
4 marca 2014, 17:30Mniam : ) masz racje, nie warto sie potykac : )
Karampuk
4 marca 2014, 16:41taki podwieczorek to ja poprosze
kasia-na-diecie
4 marca 2014, 14:09Jak czytam Twoje wpisy to od razu mam większą motywację :)
malutkaaa90
4 marca 2014, 08:58pysznosci:)
borowahela
4 marca 2014, 08:34jedza oczy:)
Pokerusia
4 marca 2014, 07:09też jestem ciekawa co i jak z tym domowym jogurtem?:-)
asiula1402
3 marca 2014, 23:25Jak ty ten jogurt robisz?
chrupkaaaa
3 marca 2014, 21:17Dobra żonka z Ciebie. Mój to tak wsuwa placki ziemniaczane :) Faceci - zapokoić ich żołądek a będą nam jeść z ręki :) Kochana jak Ty chlebek jesz? Wiesz w biedronce jet taki pakowany, taka połówka krojona pisze ze zytni z ziarnami słonecznika. Myslisz ze taki przy diecie odpowiedni? Twój łądnie wygląda :)
nataliaccc
3 marca 2014, 20:59ja bym nic nie schudła na tej diecie:P a ćwiczyć również nie lubię he:P i to bardzooo:*
chrupkaaaa
3 marca 2014, 19:31Pięknie, zdrowo i kolorowo - jak zawsze :) ale podwieczorek - uuu... ślinotoku zaraz dostenę :) Ale wiesz co? Takie modelki nie są łądne. kościste, zasuszone :) Żarcik ale facet nie pies i przy kościach leżeć nie bedzie. Mnie osobiście wkurza to ze w tv, gazetach, wszedzie są szczupłę, nawet manekiny jakieś takie niewymiarowe 34 czy co. Ile jest takich kobiet, o takich wymiarach, kształtach? Nie ma co promować takiej figury modelki - media przesadzaja.. TO tez zle wplywa na nastoloatki. Wiadomo - ze trzeba czuc sie dobrze to jest wazne a nie waga i rozmiar 0. Ja stanowczo jestem przeciwko. My jestesmy piekne i schudniemy, bedziemy zdrowe, szczesliwe noo i jemy dobre jedzonko bo modelki to chyba nie maja okazji zjesc takiego pysznego deserku. Kochana niech MOC bedzie z nami. Walczymy!
Mata_Hari
3 marca 2014, 18:47Kurcze, może też zacznę wrzucać zdjęcia. To chyba jeszcze bardziej motywuje do trzymania diety.
ania14021994
3 marca 2014, 18:43u Ciebie zawsze tyle pyszności :-)
MagdalenazWenus
3 marca 2014, 18:05pewnie,ze nam sie uda!Ja wyszukalam sobie sukienke w necie jaka bym chciala zalozyc na slub corki i teraz mysle o niej w chwilach gdy jest gorzej.Buzka
piatek55
3 marca 2014, 17:42Ach dawno nie jadłem tuńczyka, narobiłaś mi ochoty :D
piatek55
3 marca 2014, 17:42Ach dawno nie jadłem tuńczyka, narobiłaś mi ochoty :D
Meg73
3 marca 2014, 17:05Dzisiaj masz obłędne menu. Tyle deserów mniam ... mniam. Ja niestety nie mogę sobie na to pozwolić. Popatrzę więc na Twoje deserki. Pozdrawiam :)
martini244
3 marca 2014, 14:08No pewnie,ze sie uda:):)Tez lubie te wszystkie kulinarne reality show;)
PuszystaMamuska
3 marca 2014, 13:59Niski indeks glikemioczny zawsze daje ładne efekty i powiem Ci, ze uwazan to za jedno z madrzejszych rozwiazan :) Ja równiez staram sie pochylac nad tymi tablicami z indeksem... i własnie dlatego widze efekty :) Polecam kazdemu kto ma problem z ruszeniem z waga :) Pozdrrawiam cieplutko.
Sandraa94
3 marca 2014, 13:57Tylko szkoda,że po tych programach chcę się te pyszności jeść:
keisho
3 marca 2014, 13:36Ach też oglądałam project runway :) Chyba aż tak szczuplutka nie chcę być, ale mimo wszystko figury dziewczyny miały niesamowite :) I też uwielbiam programy kulinarne,ale muszę być najedzona,żeby je oglądać, bo potem niesamowite gastro mi się włącza :D