Witajcie w ten u mnie sloneczny poranek;) Mam pewien dylemat ciagnac czy nie ciagnac ta diete kopenhaska dalej...?od wczoraj strasznie mnie glowa boli o strasznie mi wczoraj bylo slabo caly wieczor:(( narazie wg planu diety pije poranna kawe i zjadlam 2 kruche pieczywka wasa(zamiast tosta).Narazie nie mowie ze przerywam czy cos ale zastanawiam sie czy nie zmienic tej diety troche pod siebie zeby byly te4-5 posilkow o stalych porach,duzo wody i ziel.herbaty oczywiscie 0!! Slodyczy,Nie dla bialego pieczywa i dan z bialej maki,0 gazowanych napoi i duzo warzyw i owocow..dzis zobacze jak bede sie czula i zdecyduje bo ta dieta chyba jest za ciezka przy dwojce maluchow, wstawaniu w nocy do mniejszego synka(conajmniej 2 razy) :(( co Wy doradzacie??
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Toffis
5 maja 2014, 16:28Popieram co pisały dziewczyny przede mną. Lepiej jedz zdrowiej i nie psuj sobie zdrowia taką dietą, szczególnie, że czujesz, że Ci nie służy. Dorzuć trochę ćwiczeń i będzie dobrze :) Powodzenia i pisz co postanowiłaś :) Trzymam kciuki ^ ^
Alicja298
5 maja 2014, 13:05Dziękuję za komentarz. Myślę, ze powinnaś wzbogacić dietę o więcej warzyw, a na pewno poczujesz sie lepiej:). Powodzenia
Anioleczek1987
5 maja 2014, 13:11Dziekuje za podpowiedzi napewno wszystkie rady wezme do siebie:)
beauty_me
5 maja 2014, 11:02Popieram to co napisały dziewczyny. Zmień nawyki żywieniowe na zdrowsze. Jedz wszystko na co masz ochotę, z dużą ilością warzyw, owoców i białka. Nawet jak zjesz czasem coś słodkiego to się nic nie stanie. Pamiętaj tylko o tym, żeby nie przekraczać wyznaczonej przez siebie kaloryczności. Najlepiej wyliczyć swoje zapotrzebowanie i odjąć od tego 300-500 kcal. W tedy będzie dobrze. https://www.youtube.com/watch?v=b82c5Qe04cI
nicky13
5 maja 2014, 09:31Moim zdaniem, skoro już widzisz, że organizm ją źle znosi - przerzuć się na inną, bliższą zdrowemu żywieniu (jeśli już lubisz rygor diet). Kopenhaska na pół gwizdka nie ma sensu najpewniej (ona w ogóle go nie ma zdrowotnie jak dla mnie, ale rozumiem szybką chęć schudnięcia), także nie ma co jej modyfikować. Polecam np. Dietę Turbo - u mnie działała, jakoś ze 2kg w 10 dni na początku - mimo że nie trzymałam się wyznaczonych produktów, tylko samego planu - jakby chciało Ci się trzymać produktów, na pewno zdziała znacznie więcej. :)
nicky13
5 maja 2014, 09:38Co do Diety Turbo: polega na tym, że w każdym dniu 10-dniowego cyklu masz wyznaczoną liczbę posiłków węglowodanowych, węglowodanowo-białkowych i białkowych. Korzysta z podobnego efektu jak Dukan, o którego pytałaś kilka postów wcześniej - kiedy jemy mało węglowodanów a dużo białka, chudniemy - ale nie zagraża tak organizmowi, bo tylko 2 dni w połowie cyklu jesz więcej posiłków białkowych niż węglowodanowych. :)
nicky13
5 maja 2014, 09:40Ojej, sorka, ja korzystałam z Odchudzanie na Zawołanie - Turbo to jej bardziej skomplikowany odpowiednik - choć kto wie, może akurat ta będzie Ci się bardziej podobała? ;) Powodzenia!
Wiosna122
5 maja 2014, 08:57zostaw tą przeklęta dietę :(( już nie raz się na niej przejechałam .. zacznij liczyć kalorie i chudnij zdrowo :)
Anioleczek1987
5 maja 2014, 09:01Chyba masz racje:))jak cos dzis zaczne wprowadzanie zmian zdrowych i lepszych:) A wieczorami bede Wam pisac moje dzienne menu i wogole ;)
Wiosna122
5 maja 2014, 09:06robiłam ją kilka razy ;/ za kazdym razem tyłam więcej i wiecej..., a liczyłam na cud. Teraz wiem jaka byłam naiwna.., ciągle zmęczona, osłabiona. A teraz? tryskam energią! liczenie kalorii to podstawa!